Wystarczy ze podepnie pod pilota zamek klapy, zamek sie zwalnia, klapa sama jest odciagana do gory.
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Zależy, o który pytasz
Jeśli chodzi o te kierunki, to na allegro kupić można gotowy moduł, który wpina się w instalację dochodzącą do przerywacza kierunkowskazów i ot taka filozofia. Natomiast co do tych sprężyn, to po prostu bajer taki, że klapa się sama otworzy, a zamykając ją z kolei nie będzie potrzeby trzaskać, czego to ja właśnie nie lubię. Tylko muszę odpowiednie sprężyny dobrać...
Ja juz jezdze rok z peknieciem na srodku szyby. W widocznosci mi to nie przeszkadza, nie powieksza sie ale i tak pozostaje tylko wymiana.
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Terrago, model 2010. Kupiłem niedawno, nawet chwaliłem się
Umówiłem się już na jutro, wymienią i będzie z głowy. Co innego, jakby był jakiś tam odprysk niewielki, to bym może i zostawił tak, jakby nie szło dalej, ale tu się boję, a i gliny dowodzik zabiorą, jak zobaczą. Tym bardziej, że to pęknięcie od samej krawędzi szuby pod uszczelką z boku już się zaczyna. I nie wiem, w jaki sposób to się stało, jedynie co mi przychodzi do głowy to różnica temperatur - na dworze był ukrop, a po paru minutach jazdy, klima włączona i chłodniej w aucie się zrobiło. Bo nie od razu, tylko po paru minutach. No, ale przecież nie raz już tak jeździłem, bywały gorsze upały, klimę się na ful włączało i nic się nie działo, a tu teraz trach... Można gdybać. Tak czy owak kasa miała być na co innego przeznaczona, a pójdzie na szybę. A jeszcze przegląd i ubezpieczenie mam do końca maja, to tylko sie pociąć (o szkło!)
No sama z siebie. Żadnego kamyczka ani odpryska nie było. Jadę i w pewnym momencie trach i widzę, jak pęknięcie zapier.dala od krawędzi i pnie się ku górze
_________________ Zielony borowik...
Ostatnio zmieniony przez sebastian 2011-05-10, 20:00, w całości zmieniany 1 raz
Ja w zasadzie tez nie wiem jak to sie stalo. Dostalem co prawda sporym owadem w szybe jak wracalem z Helu ale przyjechalem i nic, pojezdzilem nastepny dzien po miescie i nic, wsiadam kolejnego dnia do auta z rana patrze i pekniecie... I od jakiegos kamienia bo czuc pod palcem male wglebienie.
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Silnik: 1,8l ABS B+G Pomógł: 52 razy Wiek: 42 Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 3837 Skąd: near 3CITY
Wysłany: 2011-05-10, 21:36
Jak to moja matka mówi: " Miłość i sraczka przychodzą znienacka" a ja jej zawsze odpowiadam, że nie planowane naprawy w aucie też..... i patrz u Ciebie bracie też się sprawdza
No z takim sznytem to przeglądu nie przejdzie
Silnik: 1,8l ABS B+G Pomógł: 52 razy Wiek: 42 Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 3837 Skąd: near 3CITY
Wysłany: 2011-05-12, 21:23
No jak Cię poza tym nic nie interesuje to niech będzie, że na szybę będziesz się lampił
A tak swoją droga to co ona ma takiego z tym czujnikiem deszczu czy co ty tam masz za bajer Co w niej jest, że taka droga jest
Wydaje mi się, że pewnie chodzi o mocowanie lusterka wstecznego do szyby. Bo zwykłe lusterko przykleja się bezpośrednio na szybę, natomiast ta moja szyba ma specjalne miejsce już przygotowane, że w środek wkleja się tzw. folię żelową i na to nakłada ten czujnik, a następnie mocuje się lusterko, bo ma już specjalne miejsce na jego zamocowanie. Tak, jak ja to widziałem na szybie i podczas montażu. jednak, jak jest w rzeczywistości to już nie powiem, bo fachowcem nie jestem. A jeśli tylko tym mocowaniem się różni, to tyle kasy za to gówno to niezła przebitka...
krzeszak, a Ty pisałeś, że też wymieniałeś na ATE komplet. Powiedz mi, jak jest z twardością klocków w porównaniu do tarczy? Miękkie - pylą mocno, czy może twardsze są? Tarcza nosi jakieś znamiono zużycia? I kiedy wymieniałeś i jaka jest różnica? Mocno na plus? I jak docierałeś hamulce?
Tak wymienialem z przodu na komplet ATE bo tyl poprzedni wlasciciel wymienił ale na BOSCHA ,
sebastian napisał/a:
Powiedz mi, jak jest z twardością klocków w porównaniu do tarczy?
wydaje mi się ze klocki są średnio miękkie , choć pylą sporo na tarczach po 15tys. praktycznie niewyczuwalny rancik ale jest
sebastian napisał/a:
I kiedy wymieniałeś i jaka jest różnica?
wymienialem w lipcu 2011 a heble w pasacie są b dobre nie to co w vento wiec różnicy po samej wymianie nie odczujesz ,ja widzę różnice jak się przesiada z auta do auta wtedy czuć różnice.
sebastian napisał/a:
I jak docierałeś hamulce?
no przez 500 -600 km była lipa bo tarcze ATE są fabrycznie pokryte jakimś lakierem dopóki się nie zetrze i klocki się nie ułożą heble są slabe , po prostu trzeba uważać i na początku nie hamować ostro z reszta z każdym kilometrem czuć było ze sie wszystko dociera i układa ... teraz jest super choć po zimie tarcze trochę poszarzały ale już niedługo się dotrą
_________________ Volkswagen Vento Klub Polska nic więcej się nie liczy ...
No, hamulce spisują się rewelacyjnie, przejechane ponad 2000 km po ich wymianie i są the best Poza tym to nic się więcej nie działo, aż do dziś, gdzie założyłem sobie dodatkowy moduł z funkcją automatycznego domykania szyb z pilota. Wprawdzie domykanie szyb u mnie działa standardowo fabrycznie, ale tylko z kluczyka (otwieranie i zamykanie). Niestety, mój moduł komfortu nie obsługuje otwierania i domykania szyb z pilota. Po części w żadnym modelu takiej funkcji fizycznie nie było, ale można było za pomocą vaga sobie zaprogramować. Niestety, u mnie tego zrobić się nie da, bo komfort nie obsługuje tego. No to ręcznie to zrobiłem, polutowałem dwa kabelki i od teraz wszystko pięknie działa. Na razie tylko domykanie, otwierania nie mam, bo trochę więcej roboty przy tym jest i więcej kombinacji z otwieraniem, więc na razie mi to wystarczy. Nie nagrałem filmu jak to funkcjonuje, ale za to posłużę się już zamieszczonym na YT czyimś filmikiem (mam nadzieję, że ten ktoś się nie obrazi ). Jestem zadowolony, wreszcie nie muszę pamiętać, żeby przed zamknięciem drzwi domknąć szybki, jak ktoś sobie je otworzył i nie zamknął.
No tak, dobry ja jestem... Napisałem, że wklejam link z YT, a tego nie zrobiłem, hehe. Ale za to nagrałem na swoim przykładzie, więc filmik jest już mojego autorstwa na moim własnym samochodzie
Zrobiłem sobie automatyczne włączanie świateł po włączeniu zapłonu, ale z taką możliwością, że mogę je ręcznie wyłączyć (kiedy pokrętło świateł mimo wszystko mam ustawione na 0), kiedy np. zajdzie potrzeba żeby coś zrobić na zapłonie, lub chociażby jakaś ingerencja w VAGa - żeby bez potrzeby światła się wtedy nie świeciły. Wykorzystałem do tego celu drugi włącznik od podgrzewanej szyby (ze wszystkich, które wcześniej nabyłem, nadawał się idealnie). Co tu będę się rozpisywał, przedstawię jego działania na filmiku.
Dodatkowo wywaliłem jedną zaślepkę w miejscu tych przycisków i włożyłem jeden - podłączyłem go póki co tylko do jego oświetlenia, na razie żadnej funkcji on nie spełnia, ale mam pomysła z jego wykorzystaniem
Po ponad tygodniowej morderczej pracy, wreszcie mogę się pochwalić moją pracą
Stary, wielki Magnat odszedł w zapomnienie
jego miejsce zajął o połowę mniejszy JBL.
Zależało mi na praktyczności bagażnika, ponieważ ostatnio dość dużo w nim wożę różnych niewymiarowych przedmiotów, wiele razy musiałem nawet kanapę rozkładać, więc i za każdym razem tego grzmota również musiałem wywalać, później na nowo wkładać, podłączać... - po prostu miałem już tego dosyć. Kombinowałem, gdzie umieścić ten głośnik, żeby nie zajmowało to zbyt dużo miejsca. Po wielu próbach doszedłem do wniosku, że jedyna racjonalną opcją będzie włożenie go w środek koła zapasowego, 16". Jak pomyślałem, tak też zrobiłem. Pomierzyłem, obliczyłem mniej więcej pojemność takiej skrzynki i szukałem głośnika odpowiedniego, co by w małym litrażu w miarę oki zagrał. Więc zacząłem tworzyć, ciąć, piłować, kleić, wkręcać, aż w reszcie coś zaczęło nabierać kształtów. Fotek z poszczególnych etapów pracy niestety nie mam, bo jakoś wyleciało mi z głowy, żeby pstryknąć, jak to po kolei mi szło, ale w wersji prawie finalnej mogę pokazać to, co już udało się zrobić.
Nie jest to jeszcze do końca skończone, muszę to porządnie szmatą obić, ale póki co założyłem i próbowałem, jak będzie się sprawować w nowym miejscu. Jak włożyłem, to już nie chciało mi się ponownie tego wyciągać, ale kiedyś się za to jeszcze wezmę, póki co muszę odpocząć
Po położeniu podłogi wreszcie mam schludnie, jak przystało na porządnego obywatela tego kraju
oczywiście dziękuję naszemu forumowemu koledze lesny1982, dzięki któremu udało mi się stworzyć tą skrzynkę wykorzystując jego cenne rady i wskazówki Dzięki Pitrek
Jeśli chodzi wrażenia audiofilskie, to tamten był raczej zwykłym tłuczkiem, co z reszta kiedyś mi Piotrek pisał, ale... co tam, ten gra zdecydowanie lepiej, tylko im głośniej, to troszkę może dudni, ale w miarę znośnie. Jednak nie będę głóśno słuchać muzy, chodzi mi tylko o samo wypełnienie przodu, żeby dodać trochę efektów dźwiękowych. Skrzynka przydałaby się na pewno większa, bo pojemność, jaka mi wyszła z obliczeń to jakieś 9 litrów na 20 cm głośnik, ale nie ma tragedii. W każdym razie gra trochę lepiej od starego tłuczka no i nie zajmuje tyle miejsca
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum