Wysłany: 2011-05-28, 21:01 trzęsie kierownicą przy dużej prędkości
Witam, mam problem polegający na drganiach kierownicy, które zaczynają się przy prędkości 80km/h. Najgorzej jest gdy wciskam sprzęgło by z czwórki przejść na piąty bieg, czyli około 100km/h. Przy wciśniętym sprzęgle telepanie kierownicy jest już bardzo silne. Rozpędzam samochód do 120km/h wtedy telepanie się znów nasila i ze zdrowego rozsądku nie jeżdzę szybciej. Dodam że wymiana tarcz i klocków na nowe nie pomogła. najbardziej daje mi do myślenia to że przypadłość nasila się przy wciskaniu sprzęgła na dużej prędkości, coś z osią? przegubami? Proszę o pomoc jeśli ktoś tez miał taki problem i udało się go rozwiązać. Z góry dziękuje za pomoc
kola masz wyważone sprawdzi stan opon możne być któraś wybulona i tak się będzie działo... od tego zacznij na 99% wina leży w źle wyważonych lub krzywych felgach zdarza się tez wybulona opona
_________________ Volkswagen Vento Klub Polska nic więcej się nie liczy ...
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2011-05-29, 16:47
Koła do wyważenia, jeśli masz alu to zerknij czy sa pierścienie.....jak bedziesz wyważal, zerknij na wyważace czy masz proste fele jak i opony. Jesli masz proste fele i krzywe opony, koła wyważysz ale bić bedzie dalej.
Także najpierw porzadek z kołami a jak to nie pomoże to trzeba bedzie kombinowac dalej....
Dzięki chłopaki, jutro pojadę na wulkanizacje. Zobaczymy co z tymi kołami. Mam stalowe felgi także nie powinny być krzywe, a opony kilkuletnie, przez kilka sezonów siedzą na felgach niewyważane. Oby to było tylko to, bo juz szykowałem się na poważne koszta
Pozdro
Silnik: 1,9 diesel Pomógł: 41 razy Wiek: 41 Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 3076 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2011-05-29, 19:56
maras8448 napisał/a:
Dzięki chłopaki, jutro pojadę na wulkanizacje. Zobaczymy co z tymi kołami. Mam stalowe felgi także nie powinny być krzywe, a opony kilkuletnie, przez kilka sezonów siedzą na felgach niewyważane. Oby to było tylko to, bo juz szykowałem się na poważne koszta
Pozdro
Silnik: AAM Pomógł: 4 razy Wiek: 36 Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 333 Skąd: Joniec / Warszawa
Wysłany: 2011-05-31, 12:58
Koledzy, podepnę się do tematu żeby nie zakładać nowego...
U mnie jest podobnie, tylko że trzęsie mi kierownicą tylko i wyłącznie jak hamuję z prędkości powyżej 100 - 110 km/h.
Koła wyważone, bo zmieniałem letnie opony. Zimówki też wyważone, bo również kupowałem opony a jest to samo.
Dodam że "chyba" klocki mi czasem piszczą, ale jak sprawdzałem grubość klocków to w dobrym stanie są, tarcze... - nie wiem bo się nie znam, ale powiedziano mi że też w dobrym stanie.
I jeszcze dodam że lato mam alu a zima stal, więc to nie zależne raczej od kół.
Silnik: AAM Pomógł: 4 razy Wiek: 36 Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 333 Skąd: Joniec / Warszawa
Wysłany: 2011-05-31, 13:24
Paweł J. napisał/a:
lekko krzywawe tarcze.
Kurde, czyli jednak... To samo mi kumpel powiedział... A jakieś inne ewentualności? Czy 100% tarcze krzywe? Jak zapobiegać krzywieniu się tarcz? Bo jak kupiłem auto, to tego nie było, tylko z biegiem czasu nawet nie wiem kiedy przyszło..
Silnik: AHU+ Pomógł: 8 razy Wiek: 35 Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 1278 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2011-05-31, 16:34
Ferbus, naprostować nie. zostaje toczenie ale to gra nie warta świeczki... zmianana nowe albo zostanie przy tych ale nie wiem czy to bezpieczne....
z takiej "pierdoły" tarcza potrafi się pokrzywić a nawet pęknąć....
Silnik: AAM Pomógł: 4 razy Wiek: 36 Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 333 Skąd: Joniec / Warszawa
Wysłany: 2011-05-31, 17:02
Wvojtek napisał/a:
Ferbus, naprostować nie. zostaje toczenie ale to gra nie warta świeczki... zmianana nowe albo zostanie przy tych ale nie wiem czy to bezpieczne....
z takiej "pierdoły" tarcza potrafi się pokrzywić a nawet pęknąć....
No właśnie czuję że to nie jest bezpieczne, bo tak jak bym kontroli na autem nie miał wtedy...
A i jeszcze zaobserwowałem coś takiego że jak odpalę samochód to przez pierwsze kilka km mam "twardy" pedał hamulca i nie ma mowy o dobrym hamowaniu, tj. chodzi mi że np. nie idzie zblokować całkowicie kół... Tak jak by się zapowietrzały? Ale przechodzi im zaraz... Potem to żyleta, koła blokuje itd. Wygląda to tak że jak są właśnie zimne tarcze to nie mam hamulcy a jak się "zagrzeją" to są tak to swoimi słowami umiem określić hehe.
Silnik: 1.8
Dołączył: 31 Maj 2011 Posty: 13 Skąd: Mrozy
Wysłany: 2011-05-31, 17:03
Witam,
mi telepało kierownicą przy hamowaniu bo gumy przy przegubach popękały i kamyczki sie dostały, wymieniłem i śmiga. Ewentualnie sprwadz czy Ci nie tnie bierznika bo moze to zbieżność. A telepało mi przy dużej prędkości bo końcówki drążka był do wymiany.
Pozdrawiam Skwira
Ostatnio zmieniony przez Skwira 2011-05-31, 17:07, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: AAM Pomógł: 4 razy Wiek: 36 Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 333 Skąd: Joniec / Warszawa
Wysłany: 2011-05-31, 18:27
Wvojtek napisał/a:
heh a popatrz na tir-owców oni jak zagrzeją hamulce to już amen po hamowaniu
Hehe no wiem, ale niestety tak to wygląda... dziwna sprawa z tym... będę niedługo wymieniał tuleje na belce, to i płyn cały wymienię... całkiem, to ile go potrzeba i jaki najlepiej?
taki się nada? :
płyn hamulcowy
Ferbus, mam podobnie z tym biciem i mogę Ci powiedzieć że można spokojnie toczyć jak nie jest mocno krzywa a w dobrym stanie jeszcze tarcza tyle że ja akurat mam dobrego tokarza darmo...ojciec też robił u siebie i teraz ja czekam na trochę wolnego czasu i od razu zdejmuje bo to w cholere strach jechać
Po wyważeniu kół opisane objawy ustały, piszę o tym dopiero teraz bo jakoś wieczorami stronka mi nie chce działać (ktoś wyłącza na noc serwer?).
Co do tych tarcz to nie jest to wielki wydatek, dwie tarcze Brembo wraz z klockami kosztują 130zł, wymienić można samemu i żadnej geometrii nie trzeba ustawiać.
A co do wymiany płynu hamulcowego to ciekawostką jest to że wystarczyło mi mniej niż 0,5L, a też kupiłem litr w obawie że i to nie wystarczy.
Tarcza się krzywi w przypadku nagłych zmian temperatur albo w wyniku jej przegrzania. Przegrzanie łatwo poznać, bo tarcza ma nalot ciemnofioletowy. W najgorszym przypadku tarcza może pęknąć.
Silnik: AAM Pomógł: 4 razy Wiek: 36 Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 333 Skąd: Joniec / Warszawa
Wysłany: 2011-06-01, 21:26
maras8448 napisał/a:
Po wyważeniu kół opisane objawy ustały, piszę o tym dopiero teraz bo jakoś wieczorami stronka mi nie chce działać (ktoś wyłącza na noc serwer?).
Co do tych tarcz to nie jest to wielki wydatek, dwie tarcze Brembo wraz z klockami kosztują 130zł, wymienić można samemu i żadnej geometrii nie trzeba ustawiać.
A co do wymiany płynu hamulcowego to ciekawostką jest to że wystarczyło mi mniej niż 0,5L, a też kupiłem litr w obawie że i to nie wystarczy.
Stronka nie działa, bo serwer jest przeciążony. Pisał o tym chyba dziś kolega SPYRO.
Oglądałem na alle te komplety i zachęcają ceną, więc pewnie trzeba będzie kupić.
Jeśli chodzi o płyn, to w takim razie kupuję litr i będzie dobrze tylko może ktoś wie dokładnie ile powinno go wejść?
Prawdę mówiąc, jak osobiście odpuściłbym sobie zakup tych śmiesznych tarcz za 100 zł niby, co są nawiercane, nacinane i bóg wie co jeszcze. Pamiętam, była kiedyś jakaś wzmianka, że szybciej przy tym klocki siadają (no bo wiadomo). Owszem, ma to sens, ale w przypadku czegoś porządnego, nie za 100 zł. Za te pieniądze, wolę kupić tarcze ATE PowerDisc, do kompletu z klockami i mieć hamulce z prawdziwego zdarzenia, a nie jakieś pseudo nacinane.
Nie, no wentylowane to ok. Ale cała reszta "zbajerowana" to wg mnie o kant D. rozbić w przypadku tych tanich. Porządna tarcza ATE PowerDisc, wentylowana, za sztukę kosztuje w granicach 300 zł. To porównaj sobie jakies tam wentylowane, nawiercane, nacinane i bóg wie co jeszcze za 150 zł komplet na allegro. A Ty, Ferbus, jak widzę masz AAM, więc nawet nie pchaj się w zakup wentylowanych bo to i tak nic nie da. Kup tak jak fabryka przepisała, zwykłe, ale porządne tarcze.
Silnik: AAM Pomógł: 4 razy Wiek: 36 Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 333 Skąd: Joniec / Warszawa
Wysłany: 2011-06-02, 17:15
sebastian napisał/a:
Nie, no wentylowane to ok.
Tzn. chodziło mi że za tą kasę, to te wentylowane co są na alle, to chłam musi być.
sebastian napisał/a:
A Ty, Ferbus, jak widzę masz AAM, więc nawet nie pchaj się w zakup wentylowanych bo to i tak nic nie da. Kup tak jak fabryka przepisała, zwykłe, ale porządne tarcze.
Dlatego myślę żeby się zaopatrzyć w zwykłe gładkie tarcze dobrej firmy
Na pewno w AAM nie było seryjnie montowanych tarcz wentylowanych. Ktoś sobie po prostu "ulepszył" No wybaczcie, ale 75 koni nie wymaga AŻ takich mocnych hamulców
Wierzę Sam tą magiczną moc kiedyś posiadałem To było coś, te niezapomniane przeżycia z jazdy... Mmmm, tego się nie da opisać, bezcenne. A za wszystkie inne zapłacisz kartą MasterCard
_________________ Zielony borowik...
Ostatnio zmieniony przez sebastian 2011-06-03, 19:25, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum