Wysłany: 2011-12-24, 15:52 światła jaśniej świecą powyżej 2 tyś obrotów
Nie mogłem znaleźć podlonego więc założyłem nowy
ostatnio zauważyłem że jak od pale autko i widać to w nocy to światła świecą słabo a jak dodam gazu powyżej 2 tyś to świecą już jaśniej i słychać tyknięcie jakiegoś przekaźnika
to tak ma być czy coś się psuje?
Gdzieś Ci coś dużo prądu zabiera, musiałbyś na początek sprawdzić połączenia na akumulatorze, wyczyścić klemy, mocniej je dokręcić, możliwe, że regulator napięcia siada... Najlepiej jest założyć przekaźniki do świateł, wtedy już o nic nie musisz się martwić, będą świecić cały czas z taką samą jasnością, gdy nawet włączysz dużo urządzeń prądotwórczych.
Silnik: 1.8 + LPG Pomógł: 2 razy Wiek: 36 Dołączył: 09 Maj 2011 Posty: 48 Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: 2011-12-24, 21:11
Kolego Najprawdopodobniej regulator napięcia siada i jak dodajesz wiecej gazu alternator szybciej sie kręci daję wiecej prądu a regulator nie regulule go do normalnego poziomu tylko daje wiecej. Jedz do jakiego zakładu niech Ci zmierzą ładowanie bo jak jest za duże to zagotujesz akumulator i bedzie do wymiany ;p
Silnik: 1yz ? Pomógł: 2 razy Wiek: 34 Dołączył: 11 Sie 2010 Posty: 229 Skąd: Gliwice / Raamsdonksveer NL
Wysłany: 2011-12-25, 11:03
To samo mam w moim aucie ale nie martwi mnie to podobno jest to normalne jak zapalam maszynę i odrazu dam lampy to chwile świecą ciemniej po chwili pyknie przekaźnik i świecą jaśniej ja se to tłumacze jakieś zabezpieczenie jak byś miał słaby akumulator
Silnik: 2E Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1173 Skąd: małopolska
Wysłany: 2011-12-25, 19:07
hrubek18, najprawdopodobniej padło wzbudzenie alternatora, czyli kabel niebieski od licznika do alternatora. Poznasz po tym że po odpaleniu auta napięcie na klemach będzie takie jak na wyłączonym silniku lub trochę niższe, czyli alternator nie ładuje. Wzbudza się i zaczyna ładować dopiero po przekroczeniu 2000 obr - potem już działa normalnie. Zacznij od poruszania wtyczką z dwoma kabelkami na alternatorze. Uszkodzenie zarówno może być w liczniku, w altku, lub polegać na uszkodzeniu tego kabelka
a ten kabelek odpowiada za kontrolkę ładowania na blacie?bo czasami mam tak że biorę na zapłon i nie świeci kontrolka ładowania ale odpalę i ładuje normalnie zgaszę i już działa.
wezmę po świętach do tego zobaczę może styki już zaśniedziały albo kabelek przetarty
Wzbudza się i zaczyna ładować dopiero po przekroczeniu 2000 obr - potem już działa normalnie.
pablomed, a to jest coś takiego jak np. w starych golfach II dieslach, że po samym odpaleniu mruga kontrolka od ładowania - trzeba było przygazować trochę, żeby zniknęła
Silnik: 2E Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1173 Skąd: małopolska
Wysłany: 2011-12-26, 15:15
kontrolka nie pamiętam jak się zachowuje, ale tak jest w wszystkich Vento golfach III D i benz. To jest tak jakbyś licznik odłączył, wówczas również wzbudzenie następuje dopiero po przegazówce. Ale gdyby to była awaria licznika to nie wiem jak to naprawić, to nie jest sama dioda jest jeszcze jakiś opornik - w tym nie pomogę.
Panowie to normalne w TDI TD itd.. kiedy autko jest zimne.. ;] Tez to zauważyłem i pytałem brata mechanika co i jak z tym.. ten ma passata b5 TDI z AFNem i też ma to samo.. To jest dogrzewanie świecy żarowej Jak temp. się podniesie to te TYKANIE przekaźnika ustaje bynajmniej tak jest u nas ;]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum