Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-04-05, 20:25 Chyba mi odbiło na punkcie Ventki...:-)
No więc zmieniałem dzisiaj wystrój mojego pokoju i postanowiłem wreszcie zrobić parę dużych antyram z Ventką w roli głónej, rodzinka stwierdziła, że odbija mi:-)
CO WY na to?
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-04-06, 00:20
na obydwu półkach są tylko Volkswageny, niestety z Ventkami nie jest tak łątwo, mam parę sztuk, reszta to inne VW. Zbierm od paru lat autka -tylko VW, mam nawet parę fajniejszych modeli, pierwsze modele golfa z lat 70-tych itp. Ale sa też w mojej kolekcji nowe modele, ogólnie co jakiś czas jak mi coś wpadnie w oko na Allegro i mam akurat wolny grosz to kupuję, czasami też przeglądam półki sklepów, nieraz też się coś fajnego trafi...
Jeden z moich modeli ventek jest w dziale zdjęć, bordowa w skali 1:87.
Żałuę bo przegapiłem ostatnio model w skali 1:24, ale koleś chciał za niego ponad 2 stówki, aktualnie to dla mnie masa kasy :-(
Heh... Spyro ma rację
W ostatni weekend byłem u dziewczyny w Lublinie. W niedzielę po obiedzie wybraliśmy się na spacer, a że była piękna pogoda było naprawdę fajnie. Chodziliśmy osiedlem które chyba zwie się Ponikwoda, mniejsza z tym. Chodziło o to że akurat mijaliśmy sporo "Ventek" i każdej stojącej musiałem poświęcić ze 2 -3 minuty na "obwąchanie"
A moja kochana Ewa wysłuchiwała co chwila tekstów typu, "Misiek patrz tamten to GLX ", " Ten to był puknięty i to zdrowo" i tym podobne stwierdzenia
No ale tutaj wszyscy czują się zdrowo, bo są wśród swoich
PS: Ostatnio wysępiłem od sąsiada oryginalny bagażnik VW na dach do Venciaka
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-04-08, 01:37
Tak jak kiedyś Wam pisałem na początku moja dziewczyna niezbyt lubiło to autko, w tej chwili już ta się nauczyła, że sama jak gdzieś idziemy czy jedziemy to woła, zobacz Vento jedzie, takie jak twoje, albo ale kichawe itp itd... Także powoli złapała mojego bakcyla, chociaż jak dla niej jest za duże jak twierdzi
Gunship rozumiem Cię dobrze, ja też ciągle oglądam każdego Ventyla na drodze, kiedyś mieliśmy taką śmieszną sytuację. Akurat byłem po wląmaniu do auta gdzie sukinkoty ponieważ nie mogli wyrwac radyjka rozwalili mi schowek i kawałek deski rozdzielczej, biedny Ventylek parę miechó jździł rozbebeszony zanim znalazłem schowek i reszTe plastików (kiedyś nie było tak łątwo jak teraz z częściami deski rozdzielczej), ogólnie co widzieliśmy z dziewczyną ventkę to patrzyliśmy jaki ma schowek, czy taki jak Vento z długim paskiem, czy jak z golfa II bez paska (sama klameczka) bo wiem, ze złodzieje, lubili do niedawna je wyrywać) I tak sobie stoimi na skrzyżowaniu na czerownym i podjeżdża inna ventka - dziwna bo w kolorze lila-róż) i Tak gapimy się do środka, a kolesie siedzący w niej dziwnie się patrzyli... Zrobiło sie zielone a na ventce obok pojawił siękogut na dachu i zamrygał, wyprzedzili mnie i pomachali palcem jak nauczyciel w szkole po czym z uśmiechem wyrwali do przodu... Teraz Ventek jest masa w porównaniu do tego co było parę lat temu, można było na palcach jednej ręki zliczyć na osiedlach itp...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum