[collin31]

Witajcie, wracając wczoraj znad jeziorka wydarzył się nieszczęśliwy wypadek . Podczas jazdy z prędkością ok 60/70km/h, na prostej drodze, nagle coś zaczęło walić. Nie mam pojęcia, co to może być. Po ściągnięciu koła i poruszaniu, pokręceniu słychać niewyraźne stukania. Jakieś dziwne kółko - na zew metalowe a w środku gumowe - kręci się wokół mojej półosi bezwładnie ... i żyje swoim własnym życiem. Nie mam pojęcia co to jest? Dodatkowo prawy wahacz jest brudny od oleju. Czy może być to łożysko? Jak myślicie? Macie jakieś inne propozycje?

[bradley]

[collin31]

mozliwe ale to co on powinien sobie tak bezwladnie latac ? a co to moze byc to pukanie moze byc to lozysko lub przegub ? bo cholera do tego jeszcze z kads kapie olej i pod autem mokro ale w silniku jest oki chyba ze skrzyni ale nie jestem pewny

[bradley]

[jacekdkigs]

podpisze sie do kolegi co do kolka i jezeli poloska miala bicie to rozwalila ci uszczelniacz szkrzyni biegow stad tez wzial sie olej

[collin31]

Dziś byłem u mechanika i powiedział, że to problem z półosią, bo odważnik sobie lata i żyje własnym życiem. Muszę więc wymienić półoś - reszta jest ok. Potrzebowałbym teraz samą półoś, by resztę sobie przełożyć od siebie. Co do oleju, to niby leci mi z przekładni kierowniczej ... i tu mam większy problem. Nie wiem co zrobić. Może ktoś z was ma półoś na sprzedaż lub układ kierowniczy? Jestem z Wrocławia i potrzebowałbym od forumowiczow pomocy, bo auto jest mi potrzebne do pracy, a jak auto nie działa to nie ma kasy a z kasą jestem ......... ehhh

Może ktoś jeszcze raz zerknąłby na niego z forum, jeśli jest z Wrocławia, bo nie jestem pewien co do przekładni kierowniczej.
Pozdrawiam