Wysłany: 2012-10-01, 20:43 Wymiana amortyzatorów-problem z prawym kołem
Witam,
ostatnio wymieniłem z przodu dwa amorytzatory, bo stare były już bardzo "zmęczone" i nie nadające się do niczego ;(. Nowe amortyzatory - Keyaba. Z lewym kołem obecnie wszystko jest ok, ale prawe jest dziwnie pochylone do środka. Przy założeniu już to zauważyłem i przy kopycie (tam gdzie dwie śruby trzymające amortyzator i kopyto) wypchnąłem łomem i było ok. Po przejechaniu 400 km koło pochyliło się do środka. Dodatkowo drży kierownica i znosi auto na przeciwną stronę, czyli na lewo. Co radzicie? Czy ustawić zbieżność? Jeżeli tak, to gdzie we Wrocławiu można to zrobić w miarę tanio? Może jakieś inne rozwiązanie? Z góry dziękuję za pomoc !
ustaw jeszcze raz, czyli poluzuj śruby dolnego mocowania amortyzatora, wyciągnij amortyzator max do siebie, mocno dokręć śruby, najlepiej z użyciem kawałka rurki, jedz na geometrie, w innym wypadku będzie Ci cieło/ząbkowało opony
pozdrawiam
_________________ Spełniaj marzenia, bo życie jest krótkie.
Przed chwilą wróciłem z geometrii kół no i niby jak na razie wszystko jest oki o ile można coś powiedzieć po przejechaniu 5km ale po południu zrobię jakieś 40km wiec będę mógł powiedzieć coś więcej a po niżej wykres z geometrii
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2012-10-03, 21:29
Miałeś złe kąty czyli koło lewe +1`18` a prawe -2`12 a powinieneś mieć -0`30` +/- 20` zbieżność tez była bez rewelacji, ale po ustawieniu wszystko jest raczej ok
Tył lekko nie mieści sie normie i jest nie co za duża roznica między lewym a prawym kołem....ale to groszowe sprawy.
hmmm ale powiedzcie mi tak bo tu kolego Paweł J. pisze ze w sumie jest oki ale dziś zauważyłem, że przy skręcie w lewo jest wszystko dobrze ale już przy skręcie w prawo jakoś dziwnie zaczyna hałasować i nie są to żadne gumy czy półosie itp bo to jest wszystko nowe i przed wymiana amorów tego nie było i jak skręcam w prawo to pojawia się taki dziwny dźwięk jak by coś o coś obcierało i to nie musi być mocno skręcona kierownica wystarczy ze lekko skręcę i słychać patrzyłem ale wszystko jest ok nic nie widać.
Dostałem 3 miesiące gwarancji na zbieżność jak by się coś działo i co myślicie ze mogło się coś rozjechać i warto jechać jeszcze raz by zobaczyli bo dzieje się to tylko przy skręcie w prawo tak wszystko jest oki auto jedzie prosto nie znosi kierownica nie boje nawet przy 140 wszystko jak malinka a przy tym nieszczęsnym skręcie w prawo no nie jest dobrze
może macie jakieś pomysły co to może być lub jakieś rady ?
a dodam że ten dziwny dźwięk występuje tak przy prędkościach powyżej niż 40km/h
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2012-10-03, 22:01
Możesz mieć kolo słabo dokręcone i przy wymianie amorków podgiołeś osłone która kieruje powietrze na tarczę i teraz chwilami trą o siebie (taka pierwsza myśl)
Koło jest dokręcone dobrze a co do osłony sprawdziłem i jest nic nie pogięta to musi być coś innego bo przed wymiana amorów tego nie było może to być spowodowane ze coś źle ustawili na geometrii??? bo zastanawiam się czy nie jechać do nich z reklamacja
Silnik: 2E Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1173 Skąd: małopolska
Wysłany: 2012-10-06, 11:44
Nie wyobrażam sobie żeby geometria miała tu coś do rzeczy. Jesli pewien jesteś co do tych osłn tarcz to zerknij na prawa półoś, mocniejsze modela maja na niej tzw ciężarek wyrównoważający, często sie obrywa, przesuwa po półosi i może trzeć o wahacz.
co do tego prawego koła to nie ciężarek bo już półoś wymieniałem z tego powodu a to co tak dziwnie puka okazało się ze jest to początek sypiącego się łożyska wiec trzeba wymienić i lewe też siada ehhh jak się sypie to zaraz wszystko bo do tego leci mi z przekładni kierowniczej cieknie i nie wiem co zrobić bo nowa kupę kasy a regeneracja tez tania nie jest cholera a przekładnie mam XTR USA
a na dodatek ostatnio zaczęło być słuchać turbinę jak dodaje gazu to dziwnie syczy wcześniej tego nie było i nie wiem co jest może jakieś podpowiedzi
Bo powoli mi ręce opadają bo jak się coś sypie to zaraz wszystko bo ledwo amory z przodu wymieniłem to teraz tył padł ehhh
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum