Wysłany: 2013-09-30, 19:20 Muli na gazie, gaśnie, spadają obroty - zimny silnik
Witam.
Od nie dawna jestem posiadaczem vento 1.8 z instalacją lpg. Po jego zakupie gdy przełaczałem na gaz na zimnym silniku lekko go muliło (spadały obroty), teraz kiedy juz nim troche pojezdziłem dalej go muli na gazie i zaczeło na benzynie dodatkowo gaśnie na gazie od czasu do czasu.
Jesli wiecie o co chodzi prosze o wpis.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Lwomati 2013-10-01, 11:22, w całości zmieniany 1 raz
Mam cos podobnego tylko ze nie muli a gasnie...
Na zimnym na benzie jakos normalnie jezdzi. A na gazie gasnie.. dopiero jak sie troche rozgrzeje to normalnie dziala na gazie.
Bylem u 2 mechanikow i mi nie pomogli
Wiec podlaczam sie pod temat.
Silnik: 1,8 AAM Pomógł: 11 razy Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 620 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2013-10-01, 11:00
Dokładnie tak jak pisze kolega Paweł J., Wydaje mi się, że lepiej wrzucić nowy reduktor lpg. Miałem podobny problem. Nie bawiłem się w regeneracje tylko wstawiłem nowy reduktor i nie ma teraz różnicy w mocy pomiędzy PB a LPG.
Dzięki panowie. Jak mówiliście tak zrobiłem. Odkręciłem śrubkę, trochę tam wyleciało i.... dalej to samo :/
Nic nie pomogło.
Oznaczenie jakie tam znalazłem to "TOMASETTO AT07"..
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2013-10-01, 21:46
Mi osobiście spuszczanie mazutu także nie pomogło, ale to już było pod koniec żywota parownika. Membrany masz w parowniku, są dwie, obie wraz z wiekiem i ilością km twardnieją i trzeba je wymienić, a reduktor wymyć. Gdy silnik masz ciepły, płyn ogrzewa membrany i stają się elastyczne co skutkuje poprawna pracą na gazie. Sprawna membrana powinna działać nalezycie także przy zimnym silniku na mrozie, z wiekiem będzie co raz to gorzej. Ja osobiście regenerowałem, wyszło drogo (jak to w brc) ale po regeneracji przelatałem 30 tys km i reduktor nadal podaje zawsze mieszankę stechiometryczną czyli idealną, mierzoną na wskazaniach sondy lambda. Chodź chyba teraz nie będę regenerował parownika....kupie drugi tańszy i sam sobie wyreguluję gdyż mam kabel do gazu
Rozumiem. Czyli cały problem jest w reduktorze tak? Czy może jeszcze problem tkwić gdzie indziej?
Jaki jest koszt takiej regeneracji ? Zrobić to samemu czy komuś zlecić?
Znalazłem taki poradnik tylko że z moimi umiejętnościami zaraz coś spier**** i nie wiem czy wyjdzie no i będę raczej jeździł w niepewności...
Silnik: 1,8 AAM Pomógł: 11 razy Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 620 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2013-10-02, 19:19
Moim zdaniem nie ma co się bawić w regeneracje... Koszta może są i mniejsze, ale co nowe to nowe... Ja za swój BRC ECO nowy dałem 300zł razem z wymianą, regulacją itd, więc decyzja już należy do Ciebie. Ja osobiście nie bawiłbym się w regeneracje i polecam nowy reduktor. Jest przynajmniej gwarancja...
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2013-10-02, 19:52
szefuniopaslek, Twój reduktor kosztuje 175zł a zestaw naprawczy 40zł (do tego trochę benzyny lub rozpuszczalnika do mycia) i w jednym jak i w drugim przypadku kilka litrów płyny chłodzącego ucieknie.
Twój parownik nie jest jakiś zarewelacyjny i lepiej dołożyć 10-20zł i kupic np lovato, z tym, że lovato ma dziwny zakres jakie obskakuje moce i nie wiem czy ten za ok 190zł obrobi 90KM.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum