Proszę mi wyjaśnić, co się dzieje jak wystrzeli poduszka powietrzna, w kierownicy np., z tym plastikiem? On sie jakoś rozpada czy jak? Bo przeciez to są ułamki sekund i co, ktos tym dostaje w twarz? Albo ta od strony pasażera. No jakos nie mogę sobie tego wyobrazić jak to się dzieje
Szukałem na forum, lecz nie znalazłem nic co by mi odpowiedziało na to pytanie... Może i głopie, ale nie mogę skumać tego
hehe.. nikt niczym nie dostaje, poduszka kierowcy ma niewidoczne nacięcia poziome na długość maskownicy poduszki i pionowe niewielkie na końcach nacięcia poziomego po których następuje pękanie tworzywa pod wpływem nagłego przyrostu ciśnienia i co za tym idzie przyrostu objętości - odpowiedzialny jest za to mały ładunek wybuchowy, ta sama rzecz ma się do poduszki pasażera, a tam jest tylko nacięcie poziome widoczne w postaci tak jakby przetłoczenia czy linii zgrzewa... Poduszka rozdziera swoją obudowę umożliwiając tzw. wypłynięcie materiału AIRBAGU i bardzo szybkie jego napełnianie gazem...to tyle ode mnie na ten temat....
poduszka kierowcy ma niewidoczne nacięcia poziome na długość maskownicy poduszki i pionowe niewielkie na końcach nacięcia poziomego po których następuje pękanie tworzywa pod wpływem nagłego przyrostu ciśnienia i co za tym idzie przyrostu objętości - odpowiedzialny jest za to mały ładunek wybuchowy
ok, to jak sa te nacięcia, to ta plastikowa osłona rozpryskuje się czy co się z nią dzieje? Jeśli sie zorpryśnie, to człowiek dostanie jej szczątkami, czyli w całości później ona jest? Dalej nie jarzę...
[ Dodano: 18-02-2007, 18:38 ]
aaa, czyli to się tak jakby rozrywa? następuje dziura, i przez tą dziurę wylatuje poduszek?
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-02-18, 22:23
Nie słyszałem jeszcze takiego pytani o poduchę
Nic CI się nie stanie, jedyny uraz jaki bedziesz miał to wyjdzie CI na twarzy uczulenie od proszku z poduchy, choć tez nie każdemu i nie w każdym aucie. Jak rozbiliśmy nowiutkiego Lanosa z poduchą to tydzień chodziłem w pryszczach na twarzy
A plastik dzięki temu że ma nacięcia poprostu pęka nie ma szans dostać jakiś plastikiem,przeciez to byłby bezsens.
minus poduchy - jak nie zapinasz pasów to śmierć murowana, poducha zmiażdży zebra rozwalajac m.in. wątrobe
Nic CI się nie stanie, jedyny uraz jaki bedziesz miał to wyjdzie CI na twarzy uczulenie od proszku z poduchy, choć tez nie każdemu i nie w każdym aucie. Jak rozbiliśmy nowiutkiego Lanosa z poduchą to tydzień chodziłem w pryszczach na twarzy
A plastik dzięki temu że ma nacięcia poprostu pęka nie ma szans dostać jakiś plastikiem,przeciez to byłby bezsens.
minus poduchy - jak nie zapinasz pasów to śmierć murowana, poducha zmiażdży zebra rozwalajac m.in. wątrobe
spyro ja zawsze bylem ciekaw wiec odpowiedz czy to boli jak sie dostanie od poduchy??prosze o odpowiedz
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-09-04, 10:55
Karu6 napisał/a:
czy to boli jak sie dostanie od poduchy
e tam, to trwa ułamek sekundy cała ta operacja. Nie jest to przyjemne na pewno, ale nie miałem siniaków na twarzy, jedyny minus to był ten cholerny proszek. Nie wiem czy w innych markach też taki jest, może tylko Koreańczycy taki gów... stosują...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum