Ja wczoraj miałem pracowity dzień. Musiałem wymienić tarcze i klocki bo się skończyły i piskbyl nie do wytrzymania okazało się że 3z4 prowadnic w jarzmach stało i się oszarpalem żeby je wyjąć
Założyłem cały komet feredo takie mi doradzili ponoć bardzo dobre.
Po zdjęciu kół miałem nie miła niespodziankę... Nie wiem czy przez felgi czy zbiek okoliczności ale czeka mnie wymiana maglownicy 😭
1. podnosimy samochód ( ja wykorzystałem trylinki),
2. odkręcamy koła,
3. odkręcamy końcówki układu kierowniczego (ściągacz do końcówek i klucz nr 19)
4. wyciągamy płyn z układu kierowniczego, (dobrze mieć strzykawkę z wężykiem)
5. odkręcamy 3 śruby mocujące wspornik skrzyni biegów do maglownicy (najlepsze podejście od komory silnika, dobrze mieć długą sztorcową 13)
i podwieszamy go żeby nie przeszkadzał (użyłem sznurka),
6. wewnątrz kabiny odkręcamy kolumnę kierownicy (klucz nr 13)
7. lewarkiem podpieramy sanki i odkręcamy 6 śrub (klucz 16 i 18)
8. opuszczamy sanki i odkręcamy przewody hydrauliczne podłączone do maglownicy (klucz 18) oraz 4 śruby mocujące maglownice (klucz 13),
9. demontujemy uchwyt mocujący maglownicę do sanek,
10. wypinamy przewody hydrauliczne z plastikowego uchwytu żeby nie przeszkadzały przy wyjmowaniu maglownicy,
11. wyciągamy maglownicę w kierunku tyłu samochodu (sanki opadają na tyle, że wyjęcie maglownicy nie sprawia problemu),
Powodzenia
_________________ Gość, jeśli pomogłem, to kliknij pomógł. Będzie mi miło
W borze to jest latwo bo silnil na podluznicach wisi, tu jak silnik cisnie i potem trzeba ustawic sanki na sruby to jest zabawa...
Takze Piotrze zyczyc powodzenia lub grubego portfela :p
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum