[zordi12]

Witam,
Nazwa tematu raczej oklepana, ale odpowiedzi nie znalazłem. Po ponad roku jazdy ventką na benzynie, postanowiłem z przyczyn oczywiście ekonomii założyć lpg. Auto od gazownika odebrałem jakieś 2 tyg temu, przez pierwsze dni było w porządku, ale potem na samym gazie zaczęło przerywać przy przyśpieszaniu. Nie miałem innego wyboru jak wrócić do gazownika i tak też zrobiłem. Komputer podpięty i jazda, przy przerywaniu parametry stabilne, więc podejrzenie padło na układ zapłonowy, a właściwie tylko na kopułkę lub palec. Świece i przewody zmieniłem zaraz przed wstawieniem na montaż. Dziś natomiast zmieniłem wspomniany palec i kopułkę, ale to nie pomogło. I tu do was pytanie, macie jakieś pomysły? Ktoś miał coś podobnego?
Instalacja lpg raczej górna półka, w/w części też. Do gazownika oczywiście pojadę, ale pomyślałem może któryś z was coś doradzi, pomoże, zawsze jakaś nadzieja . Dzięki z góry, pozdrawiam

[theority]

Stawiałbym na cewkę, skoro pozostałe elementy wymienione.

[zordi12]

Z racji totalnego braku czasu w ostatnim czasie, jeździłem tak jak było czyli z szarpaniem i przerywaniem, ale w końcu postanowiłem zmienić cewkę. Z rozmów ze znajomym mechanikiem, wiem że nowe nie wytrzymują zbyt długo, on poleca używany oryginał, ale jak wiadomo z używanym jest ryzyko, że długo nie podziała.
Ceny za nowe są różne od 60 zł do nawet 600 zł. Tu pytanie do was, ktoś ją może z zmieniał? Jakiej firmy polecacie, a jakiej nie? Czy też może celować w używany oryginał? Z góry dzięki, pozdrawiam

[theority]

Używany oryginał zawsze jest spoko
Choć z tego co wiem nowy magneti marelli też daje radę

[tom cio]

Zawsze wymieniam na ori używkę, nie tracisz wiele, te cewki są po 30-50zł

[zordi12]

Zmienione na ori używkę, bez zmian. Dodatkowo to samo dzieje się na benzynie. Przewody spróbować zmienić jeszcze raz? Dzięki z góry.

[cobramas]

a może podmiana aparatu zapłonowego jak masz możliwość?

[zordi12]

A co w nim by mogło być nie tak? Czujnik halla? Bo przed wymianą palca i kopułki było tak samo jak i teraz było.

[cobramas]

no raczej tylko czujnik... miałem podobnie, tylko u mnie dławił się na pb i na lpg... a to była jedyna że tak powiem rzecz która nie została wymieniona u mnie...

[cobramas]

fajnie jak byś mógł przełożyć całość z innego sprawnego auta... (cały aparat zapłonowy)

[zordi12]

Podpięty komputer pokazał wypadanie zapłonu 4 cylinder, zwarcie do masy.
Do 2 tys obrotów ewidentnie chodzi na 3 cylindry, powyżej jedzie na 4, ale szarpie. Dobra będę coś myślał i próbował robić, a z aparatem trochę kicha bo nie miałbym skąd pożyczyć.. Narazie dzięki, ale gdyby ktoś miał jakiś pomysł/propozycję to piszcie, pozdrawiam

coś mi się jeszcze przypomniało, stojąc w miejscu i dodając gazu, chodzi idealnie zarówno na benzynie jak i gazie, problem zaczyna się od razu po rozpoczęciu ruszania, pozdrawiam.

[kupon]

Ja też mam że na postoju działa normalnie na gazie lecz przy jeździe gdy jest poniżej 2tyś obrotów to tak szarpie lecz to tylko na gazie bo na benzynie jeździ dobrze. Nadal nie znalazłem rozwiązania. Kilka razy podpinałem kompa to się pojawia błąd czujnik halla.

[zordi12]

Jutro spróbuje wymienić przewód 4 cylindra, mimo że nowy to nie ma gwarancji że dobry.
kupon, u mnie na początku też występowało to tylko na gazie, a od wczoraj też i na benzynie.

[tom cio]

Błąd halla będzie zawsze występował gdy podpinasz pod kompa i silnik nie pracuje.

Może oni coś namieszali w kablach? Lub nie tak poskładany wtrysk i gdzieś łapie lewe powietrze?

[zordi12]

tom cio, masz na myśli kable w wiązce silnika, czy zapłonowe? A co do wtrysków to ryzyko zawsze jest, nie stałem i nie patrzyłem gazownikowi na ręce. Jutro przejrze też cały dolot za przepływką, może coś wyjdzie..

[theority]

może być też tak jak pisze Cobramas, aparat zapłonowy rypnięty, może ma nadmierne luzy i pod obciążeniem coś mu odbija.

[zordi12]

Tak więc problem rozwiązany. Jednoznacznej przyczyny nie znalazłem. Trochę zaśniedziała była kostka na 4 wtryskiwaczu, została wyczyszczona i zapsikana czym trzeba. Tak samo postąpiłem również z tą okrągłą, dużą, główną kostką wiązki silnika. Jeżdżę 2 dzień i jest w porządku.
Wszystkim dzięki za podpowiedzi, pozdrawiam

[theority]

a zatem temat zamykam Oby jeździł jak najdłużej w "zdrowiu"