Części samochodowe do VW w sklepie iParts.pl

Forum Volkswagen Vento Klub Polska Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Zaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: tom cio
2019-05-02, 16:41
Volkswagen Vento 2.8 VR6
Autor Wiadomość
Danioss 
Niedzielny kierowca


Silnik: 2.8 VR6
Dołączył: 20 Paź 2018
Posty: 57
Skąd: Praszka
Wysłany: 2018-11-03, 23:14   

Chęci są i to nie małe, troszeczkę ''miejsce pracy'' , umiejętności i sprzęt uniemożliwiają niektóre wizje, ale powolutku do celu, jeździć już mogę bez stresu, a o to chodziło. Jeszcze pare pierdół które chce mieć z upartości i zaczynam spełniać moje wizje :D
_________________

 
 
Danioss 
Niedzielny kierowca


Silnik: 2.8 VR6
Dołączył: 20 Paź 2018
Posty: 57
Skąd: Praszka
Wysłany: 2018-11-03, 23:17   

Chęci są i to spore , troche miejsce pracy , warunki panujące, sprzęt i przedewszystkim umiejętności brakuje ale powolutku do celu, póki co auto jest sprawne na tyle ile sobie w miare życzyłem, czekam na części pogode i bedzie robione, w między czasie będe walczył z dziewczyny Golfem III bo ruda aż za mocno daje znaki.
_________________

 
 
Danioss 
Niedzielny kierowca


Silnik: 2.8 VR6
Dołączył: 20 Paź 2018
Posty: 57
Skąd: Praszka
Wysłany: 2018-12-14, 19:34   

Także tak.. trochę czasu minęło i za dużo się nie zmieniło, lecz troszkę się działo..
Nagrałem dźwięk wydechu tak z czystej ciekawości i chyba jest troszkę za głośno :D Przegląd przeszedł także jestem ucieszony ubezpieczenie również świeżutko opłacone więc rok z głowy i już mam ''omówione'' PZU Moto na następny rok.
Tutaj filmik - https://youtu.be/yMUJEyBV-V0
Cóż.. jednak pięknie być nie może, Ventylek w zeszłym tygodniu miał zaszczyt przewieźć się na lawecie.

Niestety przez moje rozleniwienie aktualną pogodą doszło do tego że łożysko tylnego koła dosłownie wystrzeliło gdy byłem około 30-40 km od miejsca zamieszkania. Były próby wymiany na miejscu niestety po łożysku została część która nachodzi na wałek, wręcz się przyspawała ściągacz był bezsilny. Ostatecznie zeszła przy użyciu Gumóweczki , palnik również był bez radny, ventyl znów na chodzie. Tylny prawy hamulec jakby nie do końca odbijał ponieważ jak auto postoi (zostawiam na biegu, ręcznego nie używam) wydaje z siebie dźwięki, tarcza wyglądała jakby nie hamowała, po przeczyszczeniu klocków jarzma itd. widać że tarcza zaczęła coś łapac jednak nadal jest coś nie tak. Przewody już mam w szafce oraz mnóstwo gratów które nazamawiałem (oby pogody zaczęły dopisywać ponieważ już się robi sterta powoli :D ) więc temat w niedługiej przyszłości mam nadzieje zostanie załatwiony.
Kolejne nieszczęście - mianowicie odkąd mam ventyla ten jedyny raz zostawiłem auto na skręconych kołach na noc.. (zostawiam na prostych ze względu na strach o opadający czasem air ride) no i efekt jak na zdjęciu.. łowcy szpachli byliby szczęśliwi


Jedyna rzecz przez którą w sumie mnie ta sprawa nie ruszyła to fakt że i tak w planach była wymiana tego nadkola ponieważ nie do końca podoba mi się przetłoczenie pod filtr, lecz jak wiadomo kolejny koszt to nic miłego..

No i malinka na koniec dokładnie dzisiaj po pracy podszedł kolega czy nie mam jak go odpalić z kabli, więc oczywiście bez najmniejszego namysłu pomogłem. Niestety kolega podłączył w swoim samochodzie odwrotnie kable... u mnie podłączyłem prawidłowo. Trwało to jakieś 10-15 sekund ponieważ gdy podłączyłem swoje od razu wszedłem do samochodu żeby podtrzymać lekko na obrotach. Dopiero po chwili drugi kolega mnie uświadomił że coś się kopci z klem.. Kable szybko zamieniłem... Taki prezent od kolegi na święta w piątek po pracy :(
Póki co odpalałem samochód około 5 razy od tamtej sytuacji (zakupy) i niby nic złego ani podejrzanego nie zauważyłem. Ide własnie sprawdzić reszte elektryki i czy wgl akumulator jeszcze trzyma. Mam nadzieje że nic się nie stało, a nowiuteńki akumulator nie pójdzie na śmieci...
Pozdrawiam
_________________

 
 
Danioss 
Niedzielny kierowca


Silnik: 2.8 VR6
Dołączył: 20 Paź 2018
Posty: 57
Skąd: Praszka
Wysłany: 2018-12-15, 00:53   

Jeszcze tak znalazłem foteczke z Golfem III 1.8 GT mojej dziewczyny którego też delikatnie próbujemy wyróżnić :D
_________________

 
 
tom cio 



Silnik: 16vT
Pomógł: 57 razy
Wiek: 30
Dołączył: 14 Sty 2013
Posty: 2163
Skąd: Radzyń Chełmiński
Wysłany: 2018-12-15, 09:08   

Ehhh, szkoda mi tego auta, jak lozysko huczy to pewnie z miesiac zanim sie rozleci, masz wymowke w postaci pogody a u mechanika zaplacilbys 50zl i byloby daaawno zrobione. Felgi za kilka tys do jazdy na codzien, i teraz ten blotnik (powodzenia przy kopiowaniu jego ksztaltu i dobieraniu lakieru). No ale jak to mowia twoje auto i mozesz go nawet na zlom pociac
_________________
Moje Vento Coupe: http://forum.vwvento.org/viewtopic.php?t=13676
 
 
Danioss 
Niedzielny kierowca


Silnik: 2.8 VR6
Dołączył: 20 Paź 2018
Posty: 57
Skąd: Praszka
Wysłany: 2018-12-15, 14:10   

Tomcio, ogólnie musiałbyś zobaczyć samochód na żywo. Zrozumiałbyś czemu ten błotnik mnie nie ruszył (i tak ma być normalny bez tego przetłoczenia) Ogólnie mówiąc, poprzedni własciciele byli fanatykami sylikonu (który nawet był w klockach hamulcowych od strony tłoczka) szpachla wychodzi w co drugim miejscu, lakier jest wszędzie obdrapany lub sam odpada, o podłodze wypowiadać się nie zamierzam ponieważ na żywca ktoś go konserwował i jak wiadomo skutki tego juz zaczynają wychodzić. Dlatego tez zaczynam juz powoli szykować pieniążki na okres wakacyjny aby blacharka została ratowana (bo tak czy inaczej tragedi nie ma) oraz prawdopodobnie zostanie przemalowany. Ktoś wczesniej mi mówił że psuje klimat tego ventyla, bardzo możliwe ,ale gdyby ktoś go obczaił na żywo, zrozumiałby czemu. Prezentuje się dobrze lecz z bliska naprawde dużo można z niego ''wyczytać''. Plan jest prosty, bliżej do orginału, ze smaczkami. Co do felg no cóż.. nie ma nic ciekawego pod mój rozstaw a jak jest to za wysokość mojej wypłaty. Nie dostałem do niego nawet głupiej stalówki na zime. W skrócie - na spokojnie ! auto jest u mnie za krótko żeby można było coś stwierdzić , może plan sie uda i będzie pięknie lub spierdziele i będzie gorzej niż było chodź wolałbym żeby tak nie było ponieważ już pomimo licznych wad przyzwyczaiłem się do ventyla i tak czy inaczej jestem zadowolony z tego przepłaconego zakupu :D
_________________

 
 
tom cio 



Silnik: 16vT
Pomógł: 57 razy
Wiek: 30
Dołączył: 14 Sty 2013
Posty: 2163
Skąd: Radzyń Chełmiński
Wysłany: 2018-12-15, 21:13   

No oby to wszystko fajnie wyszlo tak jak mowisz ze chcesz zrobic ;) I zanim zacznuesz rozbierac zapamietaj zlota zasade; przygotuj budzet 2x wyzszy niz zakladasz bo i tak caly pojdzie.
_________________
Moje Vento Coupe: http://forum.vwvento.org/viewtopic.php?t=13676
 
 
tom cio 



Silnik: 16vT
Pomógł: 57 razy
Wiek: 30
Dołączył: 14 Sty 2013
Posty: 2163
Skąd: Radzyń Chełmiński
Wysłany: 2019-05-02, 16:40   

Auto trafilo w moje lapki, wiec mysle ze ten temat moge zamknac ;)
_________________
Moje Vento Coupe: http://forum.vwvento.org/viewtopic.php?t=13676
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Części samochodowe do VW w sklepie iParts.pl

Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 14