Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-05-09, 10:49 zardzewiałe progi...
Macie może jakiś pomysł na progi? Moje są w stanie agonalnym, całe zardzewiałe a cena jaką mi proponują blacharze woła o pomste do nieba. Właśnie obdzwoniłem paru w Łodzi i najtaniej co mi powiedzieli za samą robociznę to 800 zł dodać jeszcze materiały to wyjdzie spokojnie 1300-1500 zł za wymianę progów... Może macie jakiś pomysł co z nimi zrobić nie wymieniając ich?
Silnik: 1.8 ABS 66kW Pomógł: 10 razy Wiek: 38 Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1375 Skąd: Leszno
Wysłany: 2006-05-09, 16:39
czego byc nie zrobil, to i tak bedie to raczej na krutka mete jezeli juz je rdza zaczela dos mocno gryzc... ja naszczescie mam w okolicy mechanika, ktory progi wspawowuje dosc tanio i dobrze - moze poszukaj jaiegos mniejszego zakladu, albo jakiegos mechanika prowadzacego wlasna dzialalnosc-najlepiej jeszcze takiego, ktory za duzego obrotu nie ma - w koncu wspawanie progow, to nie jest wielka filozofia chyba... pozdrawiam
_________________ VW jest bogiem, predkość nałogiem, życie zabawą jazda podstawą
Pomógł: 14 razy Wiek: 54 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 270 Skąd: Bory Tucholskie
Wysłany: 2006-05-09, 19:05
Najlepiej poszukaj fachowca w mniejszej mieścinie. Ja auto wywiozłem na wieś odległą o 15 km ode mnie i za wymianę progów, połatanie jednej dziurki w podłodze, dospawanie dolnych części przednich błotników oraz konserwację i polakierowanie zapłaciłem 550 złotych, a kupowałem jedynie progi, żadnych innych materiałów. Oczywiście na progach baranek, zaś całość potem poddana polerce Zespawane również zostało tylne ramię siedzenia kierowcy (to na dole, przy prowadnicach.. Zapomniałem dodać, że chłopak po robocie zauważył jeszcze jedną "purchlę" na krawędzi błotnika i obiecał zrobić to za darmo w późniejszym terminie...Pisałem o tym na starym forum, gdy samochód był "w robocie", której zakres się deczko poszerzył.
Pomógł: 2 razy Wiek: 44 Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 137 Skąd: Jasło
Wysłany: 2006-05-09, 22:11
Możesz przyjechac do mnie
Dziś właśnie byłem u lakiernika na "oględzinach" w związku z kilkoma miejscami w karoserii wymagającymi interwencji fachowca (wgnieciony tylny prawy błotnik, duża korozja na klapie bagażnika na rejestracją i kilka małych ognisk tu i ówdzie). Progi również do wymiany jak się okazało.
Fachowiec obejrzał po czym wydał wyrok: autko na kilka dni w odstawkę i koszt 1200 - 1500 zł max (materiał + robocizna).
Silnik: 1.8 ABS 66kW Pomógł: 10 razy Wiek: 38 Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1375 Skąd: Leszno
Wysłany: 2006-05-09, 23:18
dokladnie-jakis maly zaklad i bedize taniej.
Stopa napisał/a:
czywiście na progach baranek, zaś całość potem poddana polerce
co do baranka-proponowal mi tez to lakiernik, mimo iz progi nie byly jeszcze do amlowania-ale powiedzial, ze sie ladniej bedzie prezentowac auto. ja jednak obstaje przy progach w kolorze oryginalnym... co Wy na to?
_________________ VW jest bogiem, predkość nałogiem, życie zabawą jazda podstawą
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-05-09, 23:20
baranek to nie tylko wygląd ale chroni progi przed zniszczeniem, bez baranka pyknie kamyczek i już się zrobi rdza po jakimś czasie, także baranek jest musowy...
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-05-10, 11:10
No tak, myślałem, że ty poprostu polakierowałeś progi bez baranka pod spodem. Ja też mam progi w kolorze nadwozia i na nich nie ma śladów, tyle że pod nimi jest masakra, nie mogę lewarka podłożyć bo wchodzi jak w masełko :-(
Silnik: 1.8 90KM Pomógł: 10 razy Wiek: 48 Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1226 Skąd: SZAMOTULY
Wysłany: 2006-05-12, 12:18
co do cen blacharskich to sporo sobie zycza ja niedawno robilem golfa 3 wiec tak wspawanie prawej podlurznicy przod,wypchniecie slupka prawego miedzy drzwiami wylkepanie dachu bo pod slopkiem sie przelamal,podklepanie dwoje drzwi i tylniego blotnika,i podklepanie tylniej klape zamontowanie maski i przedniego pasa oraz blotnikow przednich i za to wszystko blacharz wziol 8oopln jak dla mnie a tak normalnie to 1200 nie przekroczyloby pozdrawiam
_________________ ŻYCIE BEZ SILNIKÓW SPALINOWYCH BYŁO BY NUDNE! I NIE TYLKO
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-05-12, 14:24
to u mnie pewnie by krzykneli za to z 5 tysi, ceny w Łodzi są skandalicznie wysokie... Nie wiem co oni myślą, że przy takim bezrobociu kto niby ma taką kasiorę...
Silnik: 1.8 90KM Pomógł: 10 razy Wiek: 48 Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1226 Skąd: SZAMOTULY
Wysłany: 2006-05-12, 14:31
jak pojechalem do dobrego blacharza to za przod ob e36 krzyknol mi 1500pln maska blotnik podlurznica nadkole ale zanim sie dogadalismy to juz zaczol prace nad samochodem wiec go zdusilismy z kumplem na 1000pln a nie zabardzo mial wyjscie bo juz prawie konczyl mala wojna byla ale doszlismy do porozumienia
_________________ ŻYCIE BEZ SILNIKÓW SPALINOWYCH BYŁO BY NUDNE! I NIE TYLKO
Spyro ja mam dwóch w regionie. Jeden w Głuchowie a drugi w Regnach (między Brzezinami a Koluszkami), ale trzeba samochód zaprowadzić na ok. tydzień. Zapytam się co i jak - bo kolesie bardzo dobrze robią a i niedrogo
_________________ Stowarzyszenie Eksploracyjno-Historyczne "Grupa Łódź" www.lodz-eksploracja.org
Pomógł: 2 razy Wiek: 44 Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 137 Skąd: Jasło
Wysłany: 2006-05-16, 20:50
Pamiętam jak dziś, jak niektórzy z was pisali jeszcze na starym forum o podłodze w Ventylach.
Ponieważ zamierzam w niedługim czasie zrobić kilka poprawek blacharskich, dziś postanowiłem sobie dokładniej obejrzeć spód autka. Wjechałem na rampę, wszedłem pod spód i ..... o mało zawału nie dostałem. :cry: Fragmenty podłogi wyglądają jak ser szwajcarski. Już się boję tego co zobaczę po zdjęciu dywanika
Ale cóż począć.... , trzeba będzie wyłorzyć więcej kasy i doprowadzić autko do porządku. :?
Silnik: 1.8 ABS 66kW Pomógł: 10 razy Wiek: 38 Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1375 Skąd: Leszno
Wysłany: 2006-05-16, 23:48
mnie jezeli chodzi o progi najabrdziej denerwuja wgniecenia powstale np na wysokich kraweznikach.... jak sie stanie troche dalej z boku autka, to bardzo ch... wyglada... mozna z tym cos zrobic?
_________________ VW jest bogiem, predkość nałogiem, życie zabawą jazda podstawą
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2006-05-18, 21:27
O kurcze, Panowie!!! Jak czytam Wasze posty to ....aż się zacząłem bać....do tego stopnia, że dziś dokładnie oblukałem mojego VENTYLA po zimie w poszukiwaniu rdzy, a nie daj Boże dziór. Naszczęści wszystko jest ok. Progi twarde i zdrowe, a podłoga ma jeszcze orginalna komserwacje bez jakichkolwiek uszkodzeń. Przyznam się że tylko raz widziałem bardzo zaniedbanego VENTYLA z zardzewiałymi progami. Chyba mam jakiś umikalny okaz.
Fakt, że tydzień temu własnoręcznie rozprawiłem się z małymi bąblami na tylnej klapie. Powiem że to bagatelizowałem ale jak zdjąłem blendę z klapy i obczyściłem rdzę to okazało się że została tylko cieniutka warstwa blachy bo resztę zeżarła rdza. Oczywiście w tym miejscu pod rejestracją. Teraz jest wszystko zrobione i prawie nie widać a w kieszeni zostało 300zł. Co najwyżej kupię sobie jakąś fajną naklejkę.
Jeśli chodzi o ceny to w mojej okolicy bywa różnie. Są tacy co pomalują cały samochód i zrobią podłogę za 1000-1200zł(takich radzę omijać). profesjonalne zakłady biorą 250zł za pomalowanie jednego elementu, a oba progi są liczone jako jeden element.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-05-18, 21:40
Tygrysisko napisał/a:
Co najwyżej kupię sobie jakąś fajną naklejkę.
Kup z logo Klubu:-)
marecki2R napisał/a:
za zrobienie 2 progów 250 zł to nie jest dużo
To jest bardzo mało, jakby mi tyle powiedzieli to już bym był u tego blacharza... Zacząłem szukać zgodnie z Waszymi radami pod Łodzią, ale Ci też ceny mają z kosmosu chyba przzejade się tak z 50 km od Łodzi to może znajdę kogoś kto nie będzie chciał fortuny. Ostatni magik u któego byłem stwierdził, że chce za zrobienie progów i pomalowaniu paru elementów karoserji 3 tys zł za samą robociznę plus około 1000-1200 materiały (ma się rozumieć lakier i progi, gdzie progi są po 50 zł), zapytałem go tylko wychodząc, czy on zamierza złotem pokrywać moje auto, bo cena by na to wskazywała...
Silnik: 1.8 ABS 66kW Pomógł: 10 razy Wiek: 38 Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1375 Skąd: Leszno
Wysłany: 2006-05-19, 02:42
hehe no masz racje-magikow nie brakuje... problem masz taki, ze za daleko od domu pewnie byc nie chcial auta u blacharza zostawiac... :| trudno-powodzenia w dalszym szukaniu!
_________________ VW jest bogiem, predkość nałogiem, życie zabawą jazda podstawą
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2006-05-19, 12:12
admin napisał/a:
Kup z logo Klubu:-)
jeśli chodzi o naklejkę to (po małym poszukiwaniu) nie wchodzi w grę żadna inna niż z logo klubu. Ale z drugiej strony ten mój zamalowany bąbel jest w takim sobie miejscu. Postaram się załączyć zdjęcie ale nie wiem czy dam radę.
A jeśli chodzi o ceny to w mojej okolicy za 3000zł można pomalować calutkie autko.
SPYRO naprawdę ma zajebisty problem.
[ Dodano: 2006-05-19, 12:16 ]
jeśli ktoś z Was ma jakiś ciekawy pomyśł jak to zamaskowac to czakam na opinię. W sumie prawie tego nie widać ale......zawsze byłoby fajniej
[ Dodano: 2006-05-19, 12:16 ]
jeśli ktoś z Was ma jakiś ciekawy pomyśł jak to zamaskowac to czakam na opinię. W sumie prawie tego nie widać ale......zawsze byłoby fajniej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum