Wysłany: 2007-11-12, 09:26 termostat czy czujnik ?
Wiem ze temat był wałkowany wielokrotnie ale nie znalazlem nic na moje dolegliwosci. Mam Ventke 1,9 D 92 r i nowy problem a mianowice wg mnie otworzył sie termostat (duży obieg) i juz tak zostało. Ventka grzeje się max do 70 stopni. Ciepło w środku jest niewielkie, obejrzałem styki i czujnik i jest oki. Jak jeżdze płynnie (trasa) wskazówka sie nie podnosi albo ledwo, ledwo. W mieście (korki itp) osiąga jak wspomniałem 70 stopni. Płyn wymieniony, układ odpowietrzony. Jakie Panowie maja sugestie ? Termostat czy czujnik ? Proszę o rade
Jesli nie grzeje albo ledwo letnim powietrzem dmucha to termostat. Tak samo jak temperatura trasa miasto. Wymien termostat to male pieniadze i zobaczysz
Wiek: 40 Dołączył: 28 Wrz 2007 Posty: 70 Skąd: koło
Wysłany: 2007-11-14, 20:48
ja też mialem to samo z kilka dni temu wymienilem termostat i osiaga mi 95 st max a grzeje super A co z wymiana uważajcie chłopaki z z zakładaniem kolana termostatu jest tam taka zawleczka podobna do segerka co trzyma kolano i należy ja dobrze zalożyc a ja założyłem ją nietak jak powinna byc i mialem pecha ale nie do końca bo wczoraj 13-nastego mi wystrzelila ta mufka i wywalilo wszystki plyn dobrze ze k/ samego domu ale zauwazyłem to bo temp. podniosla jedynie strata plynu ale zrobilem i jest git życze powodzenia w wymianie
U mnie grzeje bez zarzutu, natomiast temp. na kontrolce waha się 75-85, na ogół 80. Gdy kupiłem auto rok temu zawsze na rozgrzanym silniku stało jak słup 90. Teraz już rzadko osiąga taką temp.
Radzicie wymienić czujnik temp. czy można sobie to przy powyższych wskazaniach na razie odpuścić?
U mnie grzeje bez zarzutu, natomiast temp. na kontrolce waha się 75-85, na ogół 80. Gdy kupiłem auto rok temu zawsze na rozgrzanym silniku stało jak słup 90. Teraz już rzadko osiąga taką temp.
Radzicie wymienić czujnik temp. czy można sobie to przy powyższych wskazaniach na razie odpuścić?
Nie wiem co masz zrobic bo ja juz wszystkiego probowalem: termostat czojnik przy silniku i przy chlodnicy i nic nie pomaga i dalej mam okolo 75 na wskazniku. Wiec jak znajdziesz rozwiazanie to daj znac co pomoglo
Wiek: 40 Dołączył: 28 Wrz 2007 Posty: 70 Skąd: koło
Wysłany: 2007-11-19, 20:53
to tylko czujnik mi oszukuje pokazuje 100 stopni a ma 90 na bank byłem a paru mechaników i stwierdzili to samo a weża jak dotchne przy silnku to raczej sie nieopaże dam sobie z tym spokoj pozdrawiam
Wymieniłem wczoraj termostat. Taaaani to on nie był bo kupiłem oryginał za przeszło 80 zł plus uszczelka cos koło 5 zł. Ale po wymianie (30minut) mam różnice. Wskazówka stoi dęba i pięknie pokazuje 90 stopni . Rozmawiałem z chłopakami z serwisu i przy dolegliwościach z temperatura radzili zakupić oryginał zarówno czujnik jak i termostat, wymienić przy okazji płyn w chłodnicy i to na ten lepszy (np. Paraflu), nie polecają ani Boryga ani Petryga, ale wiadomo cena Mnie pomogła sama wymiana termostatu i płynu.
ja mam taki krzywy odpał, że mam wsadzony licznik od benzyniaka i co najgorsze nie mam szybki od licznika, wiec za akzdym razem jak wlaczam fure musze dawac wskazowki od obrotomierza na 900 bo mam na 600 i w taki sposob moj mechanik cos napsocił i komopletnie teraz mi nie wsrasta temperatura płynu wlasnie, ledwo palcem ja przesuwam i teraz nie wiem czy jak wymienie termostat to bedzie ok ogolnie rano jak grzeje fure 10 minut to w aucie mam goraco ale mialem wczesniej 35 stopni, jak jechalem to tak mialem caly zcas, to to termostat czy czujniki? jesli tak to ktore?
_________________ Vento z sercem TDi
Vento do końca moich dni
Wymieniłem wczoraj termostat. Taaaani to on nie był bo kupiłem oryginał za przeszło 80 zł plus uszczelka cos koło 5 zł. Ale po wymianie (30minut) mam różnice. Wskazówka stoi dęba i pięknie pokazuje 90 stopni . Rozmawiałem z chłopakami z serwisu i przy dolegliwościach z temperatura radzili zakupić oryginał zarówno czujnik jak i termostat, wymienić przy okazji płyn w chłodnicy i to na ten lepszy (np. Paraflu), nie polecają ani Boryga ani Petryga, ale wiadomo cena Mnie pomogła sama wymiana termostatu i płynu.
Hmmm no to nie wiem juz. Tez myslalem ze u mnie to termostat wiec kupilem nowy niestety tani no i nic sie nie zmienilo wiec sprawdzilem stary orginalny z termometrem i niby dzialal poprawnie jak w ksiazce to zpowrotem zamontowalem. Potem poszedl czojnik na niestety tez tani i pokazywal wlasnie 100 stopni wiec wrocilem do orginalu i teraz mam w pudelku nowy tani czojnik i termostat. Pewnie to jest moj blad ze kupilem tanie ale nie wiem czy chce teraz wywalic 80 zeta na termostat zeby sprawdzic czy to to. jakby pomoglo to oki ale jak znow kase tylko wywale...
Dokładnie , ja tez założyłem verneta i jest gitara. A jeśli chodzi o czujnik to jednak polecam oryginał bo jak miałem taki za 20 zeta to cały czas 70 stopni pokazywał
Wysłany: 2007-11-21, 13:13 tez sie zastanawialem nad zamiennikiem
ale nie moglem dostać Verneta i mnie koledzy z serwisu pocieszyli ze większe prawdopodobieństwo jest ze zamiennik będzie do bani niż że oryginał a roboty troszkę jest przy wymianie i czasu szkoda na zabawę dwukrotnie jak by się okazało ze jest do bani. Więc ceniąc swój czas odżałowałem 80 zł
Wiec jak znajdziesz rozwiazanie to daj znac co pomoglo
Odkładam jednak ten problem do wiosny. Znów władowałem w swojego kupę kasy (wymiana oleju, diagnostyka silnika, wymiana łączników w podwoziu, 2 nowe opony itp., itd.)
Pewnie zrobię jak kolega wyżej - oryginalny czujnik i termostat + nowy płyn w chłodnicy.
Ja dzisiaj wymieniłem czujnik temperatury. Najpierw, jak kupiłem auto, to pokazywal mi temperaturę w granicach 110-115 stopni. Wymieniłem na nowy, to pokazywał 70-75 stopni. To dzisiaj znów się wziąłem i wymieniłem, a tu znów temperatura 110 stopnii. Termostat wymieniłem jakiś miesiąc temu, ale po wymianie termostatu na nowy w dalszym ciągu temperatura oscylowała w granicach 70 stopnii. Nie wiem co jest grane. Woda się nie gotuje, wszystko wporzo, tylko ten wskaźnik. Nie chce już mi się znów wymieniać, bo nie wiem czy to tak ma być czy nie, ale nie sam jeden jestem z tym czymś, bo kilku osobom też takie dziwne wahania pokazuje. Niech już se jest jak jest
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-02-22, 00:20
sebastian, ku wreszcie oryginał!!! I problemy znikną, te tanie czujniki własnie tak świrują, kup w ASO SKOdy od Felicji , pasuje jak uał jest identyko sprzedawany w ASO VW, nawet logo jest wybite VW i Skoda. Zapłacisz koło 100 zł i skończą się Twoje problemy z błędnymi wskazaniami!
Te tanie czujniki Topran oraz Hans Preis czy jakoś tak to straszne badziewia.
Ja dzisiaj wymieniłem czujnik temperatury. Najpierw, jak kupiłem auto, to pokazywal mi temperaturę w granicach 110-115 stopni. Wymieniłem na nowy, to pokazywał 70-75 stopni. To dzisiaj znów się wziąłem i wymieniłem, a tu znów temperatura 110 stopnii. Termostat wymieniłem jakiś miesiąc temu, ale po wymianie termostatu na nowy w dalszym ciągu temperatura oscylowała w granicach 70 stopnii. Nie wiem co jest grane. Woda się nie gotuje, wszystko wporzo, tylko ten wskaźnik. Nie chce już mi się znów wymieniać, bo nie wiem czy to tak ma być czy nie, ale nie sam jeden jestem z tym czymś, bo kilku osobom też takie dziwne wahania pokazuje. Niech już se jest jak jest
Mam to samo. Jak kupilem pokazywal 75 wymienilem termostat na hmmm tani:/ i nic sie nie zmienilo wiec kupilem czojnik hmmm tez tani i temp w granicach 100 wiec spowrotem wsadzilem stary orginalny termostat bo go nie wyzucilem i dalej 100 to wsadzilem czojnik stary orginalny bo tez nie wyzucilem i temp 75 i sie poddalem:P teraz temperature mam nawet 70 ale juz nie chce pchac dalej kasy w orginaly bo nie wiem czy to cos da. Dodam ze wentylator urichamiany 2 czojnikiem w chlodnicy wlacza sie przy 95 stpbniach tych z wskaznika wiec takjakby termostat ale sam juz nie wiem. Jak ktos wkoncu rozwiaze ten problem to dajcie znac:P
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2008-02-22, 11:42
Nie jesteś sam. Mam juz 3 termostat i ciagle 80 stopi. Wentylator przy 94 (mniej wiecej) sie załącza. Jak troche w korku stane to prawie do 90 skoczy.....poddaje sie....w sumie jakbym miał 60-kilka stopni to bym moze działał, a tak to mi brakuje jakies 6-7 stopni, więc nie bede rozpaczał nad tym faktem.
Termostat nie rzadko nawet nowy bywa wadliwy i nieraz po założeniu okazuje sie ze nic sie nie zmieniło albo wręcz jest gorzej stad moja propozycja po pierwsze nie kupować najtańszego badziewia a po drugie sprawdzić go przed założeniem (wrzucić go do garnka z woda i zagotować ,potrzebny termometr żeby sprawdzić przy ilu stopniach sie otwiera ) tak można go sprawdzić i wrazie czego zawsze do sklepu można oddać.
_________________ Volkswagen Vento Klub Polska nic więcej się nie liczy ...
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-02-22, 23:28
Wystarczy kupić ten z wyższej półki, nie za 20 zł. Oryginał kosztuje 80 zł w ASO, więc nie jest to aż taki wydatek co by nie można go przeżyć a ma sie święty spokój na lata, podobnie czujnik temperatury, on musi być oryginalny, nie ma zamienników które są dobre, przetestowałem ich już parę i każdy przekłamywał z temperaturą. A oryginalny - nigdy.
Nie musisz go zagotować!Wystarczy do momentu kiedy sie otworzy ,dlatego niezbędny termometr,nie rozumie czemu by miało mu to zaszkodzić przecież działa na podobnej zasadzie, czy nie?!
_________________ Volkswagen Vento Klub Polska nic więcej się nie liczy ...
Nie wiem już, nie pamiętam, ale albo mi ktoś mówił, albo gdzieś to przeczytałem. No niby nic się nie stanie, ale że nie powinno się czegoś tagiego robić. Z resztą - ja swój stary termostat włożyłem do szklanki i zalałem go wrzącą wodą i nie zauważyłem żadnej różnicy, by miał się otworzyć czy zamknąć.
musiał być na nic dlatego nic nie zauważyłeś !Powinien sie otworzc!
Powinno sie rzucić go do garbka z woda i na ogień i wtedy wyłapać moment gdy sie otwiera.Bp sie zdarza ze założysz go do auta a on felerny a wiesz jak łatwo go sie wymienia?
_________________ Volkswagen Vento Klub Polska nic więcej się nie liczy ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum