Części samochodowe do VW w sklepie iParts.pl

Forum Volkswagen Vento Klub Polska Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Zaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat :: Następny temat
dodatki do benzyny, oleju
Autor Wiadomość
fiDELL 
Kierowca eLki



Wiek: 46
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 40
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2008-04-07, 14:33   dodatki do benzyny, oleju

Czolem

dodawaliscie kiedys jakies preparaty czyszczace wtryski, poprawiajace moc itd. do ventylka?

Pytam z ciekawosci, jesli tak to jak sie rpeparat nazywal?

Co o takich preparatach sadzicie?

ja niedawno wlalem jakiegos Cyclo i powiem, wam, ze chwile po wlaniu buchnelo z rury super ciemnym dydmem, ktory utrzymywal sie chwile, a po czasie zniknal. Jednoczesnie po jakims czasie silnik nabral metalicznego brzmienia. Mocy mu nie zwiekszylo [heh i tak mam 107 km wg. hamowni :D ], ale i tak mysle ze jakis wplyw na czystosc i kulture pracy to ma.
 
 
spyro 
www.vwvento.org



Silnik: 1,8 90KM B+G
Pomógł: 158 razy
Wiek: 43
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 12924
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-04-07, 15:40   

fiDELL napisał/a:
Co o takich preparatach sadzicie?

fiDELL napisał/a:
mysle ze jakis wplyw na czystosc i kulture pracy to ma.


temat rzeka, który opisywaliśmy wielokrotnie na forum, więc poszukaj sobie.

wpływ to to ma, ale tylko i wyłącznie na Twoją psychikę, bo podobnie do magnetyzerów gów... to wszystko pomaga za to bardzo dobrze wyciąga kasę z portfeli kierowców...
_________________
VW Vento 1992 r. 1.8 (66 kW)
Gość, zapraszamy do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento
Jeśli pomogłem Ci to wciśnij proszę
 
 
fiDELL 
Kierowca eLki



Wiek: 46
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 40
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2008-04-07, 22:12   

spyro napisał/a:
fiDELL napisał/a:
Co o takich preparatach sadzicie?

fiDELL napisał/a:
mysle ze jakis wplyw na czystosc i kulture pracy to ma.


temat rzeka, który opisywaliśmy wielokrotnie na forum, więc poszukaj sobie.

wpływ to to ma, ale tylko i wyłącznie na Twoją psychikę, bo podobnie do magnetyzerów gów... to wszystko pomaga za to bardzo dobrze wyciąga kasę z portfeli kierowców...


Piszesz guru niektorych tutejszych uzytkownikow, ze nie ma?
Ze to tylko moja psychika spowodowala czarne chmury za autem jak wlalem to cos do baku.

Cholercia, coz mam za wyobraznie....

Na forum nic konkretnego nie znalazlem, dlatego pytam
 
 
spyro 
www.vwvento.org



Silnik: 1,8 90KM B+G
Pomógł: 158 razy
Wiek: 43
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 12924
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-04-07, 22:22   

fiDELL, jakby te dodatki były taie wspaniałe i pomocne to sami producenci by zalecali te wynalazki, a wręcz odradzają. Lepiej nie kombinuj z tymi wynalazkami co byś silnika nie dokończył...

to jak z paliwami tymi niby lepszymi:
http://forum.vwvento.org/viewtopic.php?t=152

a gdzieś na forum pisaliśmy o tych "super" dodatkach co maja naprawiać silniki, zmniejszać spalanie itp itd...

A chmurę miałeś czarną bo gdzieś ten twój specyfik musiał wylecieć i się spalić...
_________________
VW Vento 1992 r. 1.8 (66 kW)
Gość, zapraszamy do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento
Jeśli pomogłem Ci to wciśnij proszę
 
 
Paweł J. 
Vento to ja!

Silnik: ...
Pomógł: 302 razy
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 10606
Skąd: ...
Wysłany: 2008-04-08, 14:31   

Powiem tak....sam tego nie leje...uczę się na błędach, w tym przypadku mojego brata, który kiedys wlał takie cos do silnika i jak się okazało z oleju zrobiła sie kaszka taka jak dla niemowląt, obruciło panewkę, i silniczek poszedł do remontu....Pamietam ze to był jakiś specyfik do wypalania nagaru w cylindrze, który dolewało sie chyba do oleju(dokładnie nie pamietam). I dlatego omijam takie cos z dalekja....

fiDELL, Jak juz chcesz przeczyścić silnik to lepiej zatankuj go dobrą benzyną, wyleć na lepszą drogę, daj po garach i silniczek przepalony...
 
 
cinek82 
Vento to ja!

Silnik: 1,8l ABS B+G
Pomógł: 52 razy
Wiek: 42
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 3837
Skąd: near 3CITY
Wysłany: 2008-04-08, 14:44   

Ja raz wlałem Xeramic do czyszczenia wtrysków i układu paliwowego. Nic nie pomogło. Ale na szczęście też, nie wywróciło mi silnika do góry nogami. Dołączam się do tego co Tygrysisko napisał. Mi znajomy też polecił nalać PB98 i gaz do dechy. Czy pomogło? Nie wiem ale chyba coś tak , bo teraz na benzynce inaczej chodzi, tak jakby lżej. :faja:
_________________
>Moja Ventka<
>Grupa Trójmiejska<
 
 
Paweł J. 
Vento to ja!

Silnik: ...
Pomógł: 302 razy
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 10606
Skąd: ...
Wysłany: 2008-04-08, 15:08   

cinek82 napisał/a:
bo teraz na benzynce inaczej chodzi, tak jakby lżej

Wiesz to normalka jak dasz silnikowi po garach to inaczej sie na obroty wkręca. Wiem to po sobie bo jeżdzę jak stary dziadek(do 3 tys. obrotów) i jak czasami trzeba nagle ostro przygazować to samochód robi takie buuuuuu!!!!! i jakos tam przyspiesz, tragedii nie ma, ale szału też nie robi. Co innego jak raz na jakiś czas pociągnie sie obrotomierz kilka razu pod 5tysi to auto po takim zabiegu aż sie rwie do jazdy....
 
 
cinek82 
Vento to ja!

Silnik: 1,8l ABS B+G
Pomógł: 52 razy
Wiek: 42
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 3837
Skąd: near 3CITY
Wysłany: 2008-04-08, 15:11   

Właśnie też tak jeżdżę. Bo mi szkoda go *&#@$^*(^..ać. Fakt od takiej jazdy to się autko rozleniwia.
:spioch:
_________________
>Moja Ventka<
>Grupa Trójmiejska<
 
 
marmarmarek 
Pan i władca oktanów



Silnik: 1.8 ABS 66kW
Pomógł: 10 razy
Wiek: 38
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1375
Skąd: Leszno
Wysłany: 2008-04-08, 15:36   

Tygrysisko napisał/a:
Co innego jak raz na jakiś czas pociągnie sie obrotomierz kilka razu pod 5tysi to auto po takim zabiegu aż sie rwie do jazdy....
doklandie-moj poprzedni ventylek mial niezle mieszane w drodze z i do Wroclawia (srednia predkosc 150 :D ) dochodzilo do przeszlo 160 i powiem wam, ze lepiej rwal sie do roboty od tego-i dzialo sie to na gazie.
_________________
VW jest bogiem, predkość nałogiem, życie zabawą jazda podstawą :)
 
 
fiDELL 
Kierowca eLki



Wiek: 46
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 40
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2008-04-09, 09:50   

Do oleju niczego bym nigdy nie dolal, fakt szkoda silnika :o
Ale panowie, bez ortodoksji - to przeciez stara niemiecka technologia, silnik spali wszystko i nic sie z nim nie stanie, a jak cos to w calkiem niezlym stanie "nowy" mozna wychaczyc za kilkaset zeta...

A co do lania benzynki, to ja tylko leje na statoil, albo na BP - reszta stacji to wielka, smierdzaca kupa....
 
 
Paweł J. 
Vento to ja!

Silnik: ...
Pomógł: 302 razy
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 10606
Skąd: ...
Wysłany: 2008-04-09, 09:51   

A czemu chcesz silnik z nagaru wypalać?? Coś się dzieje??

[ Dodano: 2008-04-09, 09:53 ]
BO przecież taki specyfik do wypalania nagaru nie dotrze dalej do silnika niż benzyna, a sama benzyna tez coś tam wypali...
 
 
fiDELL 
Kierowca eLki



Wiek: 46
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 40
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2008-04-09, 11:54   

z czystej ciekowosci :)
 
 
piru 
Zapalony Ventkarz
Ventka 1,9 D 92 r


Silnik: diesel
Pomógł: 10 razy
Wiek: 48
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 394
Skąd: cz-wa
Wysłany: 2008-04-09, 12:01   

fiDELL napisał/a:
A co do lania benzynki, to ja tylko leje na statoil, albo na BP - reszta stacji to wielka, smierdzaca kupa....


To kolejny temat rzeka :D co do naszego paliwka to Ci co mykają po innych krajach wiedzą jakie paliwko mają np. niemcy :] i to nasze wypada blado. Ja się nie tak dawno na temat ON przekonałem jak mój szejk przywiózł paliwko które zostało po tankowaniu w Hiszpani . Szkoda że fotek nie zrobiłem jaki kolorek był nio i zapach :faja: a nasze jak lałem tez od niego tankowane na BP to takie było bladziutkie i słabiutkie. Samochód też lepiej mykał na Hiszpańskim jak się ma mało kucyków jest to wyczuwalne i spalanie wyszło tez trochę mniejsze i pobujałem się znowu w okolicach 180 km/h a można było więcej :D
_________________
Vento wersja silver & black
Ostatnio zmieniony przez Gavel 2008-04-09, 20:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
egos 
Ventofan
ventylek 1.8 abs


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 99
Skąd: stalowa wola
Wysłany: 2008-04-09, 19:42   

panowie -środki czyszczące typu xeramic i inne stosuje się profilaktycznie szczególnie do poj zasilanych gazem wiadomo wtryski nie pracują na gazie a temp swoją mają-a jak już zaczyna wtryskiwacz przypiekac to tylko wymiana albo ultradzwieki-ja osobiście zaraz po załozeniu instalki lpg wlałem buteleczke płynu
 
 
marmarmarek 
Pan i władca oktanów



Silnik: 1.8 ABS 66kW
Pomógł: 10 razy
Wiek: 38
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1375
Skąd: Leszno
Wysłany: 2008-04-09, 20:06   

eee-teraz nie mam odciecia gazu ( bo mi sie nie chce zalorzyc) wczesniej mialem... czy wtryski dostaja, czy nie-to szczerze mialem to gdzies... i tak jezdze praktycznie tylko na gazie, a jak by sie kiedys auto sprzedawalo, to i na takie snajdzie sie kupiec
_________________
VW jest bogiem, predkość nałogiem, życie zabawą jazda podstawą :)
 
 
sebastian 
Vento to ja!
Bora


Silnik: 1.9 TDI
Pomógł: 144 razy
Wiek: 38
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 5840
Skąd: FZA
Wysłany: 2008-04-09, 22:59   

Najbezpieczniej dla silnika, chcąc "przepłukać" silnik to po prostu spuścić lej, zalać nowym, świerzym, przejechać z kilka kilometrów, spuścić i zalać raz jeszcze nowym. nalepiej moim zdaniem. Ale przeciez to bez sensu... O wiele zdrowsze przynajmniej, niż jakieś tam doktory, płukacze, magnetyzatery, xeramidery itp. bardziejstwa.
_________________
Zielony borowik...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Części samochodowe do VW w sklepie iParts.pl

Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 10