Zacni właściciele Ventek z sercem TDI. Prosze powiedzcie jakie prędkości rozwijają wasze cacka.
Nie jest to post w którym bedziemy sie przechwalać, chcę zkonfrontować zachowanie waszych ze swoim autem, które dochodzi do 140 km/h i jak odcioł nic więcej z waszymi.
tutaj masz link co do osiągów:
http://forum.vwvento.org/viewtopic.php?t=28
a tak na marginesie co do osiągów jak sam napisałem w tym linku moje vento 1.9TD, 75KM, opony zimowe, A-4 => poleciało 180km/h, jechałem sam i jeszcze sie rozpędzało ale potrzebowało długiej odległości
a co ma N-75 do vmax diesla? Burdel panowie robicie...
A ma i to duzo. U mnie jak byl walneity to max 130. A teraz jest ok. Tylko ze mi na kompie blad wywalalo. A tobie jesli nie wywala to juz niewiem. Moze silnik sie skonczyl albo masz bagaznik wybetonowany:P
Witam!
Panowie drodzy. Byłem dziś u znajomka który bawi się dizlami.
Z tego co powiada wynika żeby zacząć od turbiny. Ponoć turbiny niektóre mają zmienną geometrię łopatek i łopatki powinny "pracować" ponoć często się zdarza że łopatki [po stronie wylotowej] zapiekają sie [wystarczy że jedna] i nie pracują tak jak powinny i komputer widzi zbyt duże cisnienie itd. Jakoś tak pobieżnie.
Umówiłem się z nim - podobno jest mozliwość bez demontażu sprawdzenia stanu tych łopatek - czy chodzą czy nie. A jeśli nie to wtedy zawory.
Na koniec najciekawsze - oczyszczenie łopatek - 400 zł po znajomosci od 800 do 1500 naturalnie!!! Kosmos!
Pany kochane powiedzcie tylko jak kształtuja się ceny zaworów N-75 i tego drugiego, nie pamiętam nazwym, ewentualnie ile biorą u was za zabawę z turbiną.
Pozdrawiam Dzięki!
_________________ VW Vento 1.9 TDI!
Ostatnio zmieniony przez skoczek840415 2008-04-08, 11:09, w całości zmieniany 1 raz
A tobie jesli nie wywala to juz niewiem. Moze silnik sie skonczyl albo masz bagaznik wybetonowany:P
ja nie mam diesla...
Heh wiem Spyro to bylo do Skoczka tylko chyba za bardzo sobie skrucilem:P
Jesli chodzi o turbine to napewno nie masz zmiennej geometri a jesli o mnie chodzi to turbine sprawdzalbym na samym koncu!!
Podjedz do dobrego mechanika niech ci podepnie pod kompa i powiedz jaie masz bledy i czy wogole.
Potem sprawdz dokladnie caly uklad dolotowy czy cos sie nie rozszczelnilo czy nie jest pekniete itp. Potem sprawdz wszystkie przewody podcisnieniowe od turbo i zaworka czy nie pekl jakis czy nie spadl lub sie nie przetarl. Nastepnie sprawdz N-75 (bylo juz pisane jak to zrobic poszukaj). Koszt N-75 to tak okolo 200-300PLN. A jesli nic z tych rzeczy nie pomoze to kompresja silnika i turbo.
babyy82 silnik raczej sie nie skończył bo wigoru ma dość tylko tak jak wyżej opisywałem. Powiedz mi jeszcze czy jesteś pewien że ten rocznik '95 - 90 kucy wychodził bez zmiennej geometrii. Ten mechanior nie był pewien jaką mam turbine bo nie oglądał tego. powiedział mi swoją hipotezę. Prawdopodobnie silniki te są wyposażone w zabezpieczenie które uniemożliwia przeciażenie motoru i gdy silnik jest zimny a depniemy do maksa - odcina zapłon - i to ponoć jest OK. Nie dawno byłem na kompie i wskazywał cisnienie turbiny i jej prace na bardzo dobrą! Skłaniałbym się do N-75.
Silniki 90konne TDI 1Z na 100% nie mialy zmiennej geometrii. Mialy ja 110konne silniczki. O takim zabezpieczeniu pierwsze slysze i krtos ci bajki chyba wciska.
Jesli nie pokazuje ci bledy na doladowaniu to nie wiem co to.
ogolnie jak N-75 jest walniety to odcina ci tak przy okolo 3000 obr i najlepiej jest to czuc na 4 i 5 biegu. Poprostu przyspiesza ladnie do 3000 i nagle jakby odcielo zaplon.
Wtedy to N-75. Mozna go jeszcze sprawdzic podlaczajac napiecie na krutko i sprawdzajac czy pyka.
OK! babyy82 będę zaczynał od N75. Hm może i bajki opowiadają o tym zabezpieczeniu aczkolwiek ostatnio zachował mi się tak że by to pasowało. Pomajstruję i wszystko będzie jasne. Pozdrowionka!
sam jak jechałem wycisnąłem z niego jeszcze troszke prawie 190 ale to juz był szczyt mozliwosci biedaczka mojego, tytaj mam fotke przy nie cach 180 bo ciezko było robic fotke i jechac wiec zwolniłem przez przypadek ale 3osoby(220kg) + 20kg bagażnik poleciał równiutkie 180 i to juz był ventyla mojego max
czesc mój od 100 do 170 elegancko a pozniej z wiekszym oporem ale do 185 , ale jak go kupilem to go zapowietrzylem i wtedy przez tydzien to przy 140 byl koniec a potem sie odpowietrzyl
Rekord w moim TDI, 90KM, '96, 2 osoby na pokładzie i sporo bagażu to wskazówka na końcu licznika, czyli 200 km/h, ale to z górki. Normalnie dociąga do 180 km/h bez problemu. Na czerwonym polu nigdy nie miałem wskazówki.
Od jakiegoś czasu dzieje się rzecz dziwna, jadąc dłuższy czas np. 140 km/h przy próbie przyśpieszenia (gaz do dechy) nie dzieje się nic. Cofam pedał gazu, ponawiam i to samo. Dopiero po znacznej redukcji prędkości udaje się ponownie uzyskać prędkość wyższą niż tą, na której się zawiesił. Dzieje się to rzadko ale jednak coś jest nie tak.
Silnik: 1.9 tdi 1z Pomógł: 14 razy Wiek: 40 Dołączył: 16 Sie 2008 Posty: 799 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-09-17, 22:41
Witam koledzy, odgrzebuję stary temat bo nie chce zakładać nowego.
Otóż mój 1z nie chce jechać więcej niż 170km/h. Wcześniej luzem osiągał ponad 180km/h ale miałem wtedy stalówki 14 i opony 185/60. Obecnie mam alu 16 i gumę 205/45 i czy to mogło tak drastycznie wpłynąć na V max ? Wiadomo, że lekko mogą spaść osiągi ale czy aż tak dużo ?
Może ktoś spotkał się z czymś takim czy raczej szukać przyczyn w silniku, turbo itd, itp ?
Pomijam tu aspekty etyczne - sprawdzałem to na autostradzie
Na pewno ma wplyw na osiagi. Kolega w audi jak mial 16`` mial 7,7 do setki, teraz ma taki sam czas ale na 18`` kolach a 40KM wiecej...
Dzisiaj GPS pokazal ~208km/h i poki co zaslepka EGRu z nierdzewki zdala egzamin
15/195/50
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++
Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-09-18, 07:53
Większa średnica koła przy jeżdzie na co dzień jest niewyczuwalna, ale przy predkościach zbliżonych do maxymalnych pewnie tak.....205/45R16 zaniża prędkosc ok 2.2% w stosunku do seryjnych opon czyli nie jechałes 170 tylko jakies 174, a w dodatku na bank stawia większy opór poprzez szerszy kapec i większą srednicę, chodź średnica średnicą....w tym przypadku to wina chyba leży po stronie szerokości czyli 205.....na 4 kołach to już nalatuje 40mm
Własnie między innymi po to zostałem przy seryjnym kole (czyt. zalecanym przez producenta) nigdy nic nie ociera, nie ma problemów z dynamiką-zero stresu
Gdy zakładasz felgę 16" to musisz albo śmigac na niskim profilu albo zakładasz w miarę konfortową oponę i takie sytuację jak opisujesz niestety mają miejsce.
Osobiście radziłbym Ci przejśc na oponę 195/45.....będzie bliżej tego co zaleca producent.
Silnik: 1.9 tdi 1z Pomógł: 14 razy Wiek: 40 Dołączył: 16 Sie 2008 Posty: 799 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-09-18, 08:18
Dzięki za szybką odpowiedź
Faktycznie sprawdziłem sobie przeliczniki (+2.3%) i wyszło, że mając na liczniku 170km/h jadę 174km/h - do tego jeszcze dochodzi większy opór kół a i na pokładzie akurat miałem 4 osoby, więc chyba wszystko jest oki
Tygrysisko napisał/a:
Osobiście radziłbym Ci przejśc na oponę 195/45
Szukałem oponek 195/45/16 ale ciężko je dostać a kumpel sprzedawał akurat 205 Fakt, że jak zmęczę te to będę na pewno szukał węższych.
Tygrys chciałbym Ci kliknąć pomóż ale nie wiem jak
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum