Wysłany: 2009-08-29, 17:04 zgrzyt / krótkie chrobotanie po zgaszeniu silnika
Wczoraj wyłączyłem silnik, pozbierałem rzeczy z auta i przechodząc obok auta - kilkadziesiąt sekund po zgaszeniu silnika - usłyszałem takie dziwne zgrzytanie / chrobotanie spod maski.
Co to mogło być? Sprawdziłem wszystkie płyny i olej - jest OK.
Silnik równo pracuje. Wentylator działa.
Może gdzieś mysz jakaś weszła i się przyfajczyła od gorącego silnika i se zgrzytła przed śmiercią?
he he
Wiesz co, przypomniało mi się, że z 2 miesiące temu już raz tak było.
Wtedy obstawiałem, że to może wentylator - bo zgrzytło to w momencie kiedy przestał pracować. Tak jakby się głośno zatrzymał.
Ale jak uruchomiłem silnik ponownie i zerknąłem pod maskę to wszystko było OK.
Bo rozsypałbym trutkę na szczury - czy ona działa też na myszy?
tego to nie wiem, ale od kogoś słyszałem, że pomaga wymieszać gips z mąką czy serem żłótym. Jak mysza to zje to jej się zaklajstrują flaki i więcej nie będzie Ci zgrzytać pod maską
Musisz jakiegoś kota wynająć do pilnowania swojego bolidu
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++
Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++
Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
KAISER, gdzie z dwumasem wyskakujesz. Dwumas dopiero w AFN jest
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++
Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Ostatnio nie zgrzyta. W sumie tylko 2 razy to słyszałem.
W obydwu przypadkach był upał, wentylator chodził i zgrzytało jakby przy zatrzymaniu wentylatorka.
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++
Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Hej,
chyba jednak jest coś nie tak z tym wentylatorem. Zgrzytu nie było ale...
Dzisiaj jak parkowałem to zaczął nagle bardzo głośno chodzić (wyć z takim jakby metalicznym stukotem). Wyłączyłem silnik. Jeszcze trochę pohałasował i się wyłączył.
Przy ponownym odpaleniu już było OK.
Wiecie może co może być nie tak?
Trzeba się tym zainteresować bliżej czy to nic poważnego?
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++
Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Jako, ze kolo wentylatora w 3 jezykach swiata jest napisane, ze moze sie wlaczyc w kazdej chwili to radze robic ta opcje na zimnym silniku. Czyli chwytasz za lopatki wirnika wentylatora i sprawdzasz czy ma jakies luzy osiowe. Miec nie powinien. Koledze w audi lozysko bylo juz tak dobite, ze wentylator robil za grzechotke.
Jesli odglosy sa z wentylatora to nie wiem czy nie wygodniej byloby kupic wentylator. Chociaz ceny nie sa zachecajace.
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++
Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Jako, ze kolo wentylatora w 3 jezykach swiata jest napisane, ze moze sie wlaczyc w kazdej chwili to radze robic ta opcje na zimnym silniku. Czyli chwytasz za lopatki wirnika wentylatora i sprawdzasz czy ma jakies luzy osiowe. Miec nie powinien. Koledze w audi lozysko bylo juz tak dobite, ze wentylator robil za grzechotke.
Dzięki. Jutro sprawdzę.
bradley napisał/a:
Jesli odglosy sa z wentylatora to nie wiem czy nie wygodniej byloby kupic wentylator. Chociaz ceny nie sa zachecajace.
Wygodniej w sensie, że i tak trzeba to rozmontować?
Wentylator - zerknąłem na allegro - chyba da się za 100-150 zł kupić nowy.
Ale ile za łożysko to nie mam pojęcia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum