[misiek]

No właśnie też chciałem to zauważyć że pierwszy raz z wami tak balowałem

[Andziula]

Jestem zadowolona bardzo, że znowu mogłam się z Wami spotkać, ze starymi kompanami, no i oczywiście cieszę się, poznałam nowe ventomaniaczki i ventomaniaków.
Co do całej organizacji nie będę się wypowiadać...
Pozdrawiam dziewczyny i chłopaków, który byli naszymi gośćmi w domku nr... (zainteresowani wiedzą ) daliście czadu - grypsiki macie zajebongo...

[Madzia]

[cinek82]

Ale dziewczyny z tego co wyczytałem to na całe szczęście był domek nr 5 który był dobrze zorganizowany. Za rok będzie lepiej, Spyro wyszykuje zlocik jak ta lala.

[kovval]

dalibyscie spokoj. sa plusy i minusy jak zawsze. mi tez sie pewne rzeczy nie podobaly, tak to juz jest. ile ludzi tyle opini. ale wyjechaliscie zadowoleni i ubawieni po pachy sie zaloze

[Lwomati]

heh trzeba było sobie wziąć pokoik w hotelu to nie mielibyście problemów jak przyjechaliśmy to od razu zostałem zameldowany i problem z głowy ale ogólnie dobrze było nie ma co narzekać...

[Madzia]

[Madzia]

Jak pisałam we wcześniejszych postach, miałam zostawić organizację ostatniego zlotu bez komentarza, ale właśnie jestem świeżo po przeczytaniu tematu związanego ze zlotem na forum Fansów i jestem bardzo zażenowana. Niektórzy tak wychwalają organizację zlotu, że aż się niedobrze robi. Nie dziwię się tym, co byli na zlocie pierwszy raz, bo nie dane im było poczuć rodzinnej atmosfery poprzednich zlotów. Ale reszta?!
Po pierwsze: ludzie nie zostali poinformowani o której zaczyna się doba hotelowa. Niektórzy wyjechali w nocy i byli tam już z samego rana. Zmęczeni długą trasą musieli czekać, aż do 14.00 na swój opłacony wcześniej domek.
Po drugie: nikt nie zadbał o to, by oficjalnie otworzyć zlot i dać szansę na zapoznanie się uczestnikom, co moim zdaniem przy tak licznej grupie było niezbędne. Brak "wieczorku zapoznawczego" spowodował, że tworzyły się podgrupki starych znajomych, a nowi uczestnicy sami musieli się odnajdywać w całej tej sytuacji.
Po trzecie: organizacja obiadu - jak nas poinformowano miało być kilka dań do wyboru - a jak się w końcu okazało na obiad była ryba, której wiele osób nie znosi. W ośrodku była restauracja i tak naprawdę każdy mógł sobie zamówić to co chciał i zostałby osobno obsłużony. Z tego co sobie przypominam w Krzeczowie było wiele dań do wyboru i nikt nie musiał narzekać.
Po czwarte: co do konkursów, to brakowało mi konkurencji na najfajniejszy dźwięk wydechu, czy tez na najwyższe zawieszenie. Ponadto moim zdaniem "najlepiej zachowane auto zlotu", to takie, które wygląda jakby dopiero co wyjechało z salonu (ma fabryczny lakier, zawieszenie itp.), tak przynajmniej jest to oceniane na innych imprezach. Co do losowanego jury, to powinni mieć oni wytyczone jasno kryteria, albo powinni się na nich znać. Ponadto co do konkurencji na najniższe zawieszenie, to przyjazd na lawecie i obniżanie auta na miejscu jest co najmniej śmieszny. Co do ludzi posiadających na wyposażeniu pneumatyczne zawieszenie - to nic do tego nie mam, bo ich auta są wstanie dojechać bez lawety na zlot. Poza tym uważam, że auto wystawione do konkurencji nie powinno mieć pożyczonych elementów, bo następnym razem równie dobrze możemy zacząć wypożyczać całe auta.
Po piąte: zakończenie zlotu i finałowe zdjęcia!!!! Nikt nie informował kiedy się ono odbędzie. Wiele osób zostało odesłanych z kwitkiem. Na szczęście na zlocie była cała masa fajnych ludzi, z którymi zebraliśmy się ponownie i pstryknęliśmy kilka fajnych fotek.

Jeśli zaś chodzi o podział na Klub Vento i Fansów, to powiem tylko jedno. Mapet jestem ZAŻENOWANA!!! Dwa pierwsze zloty organizowaliśmy my, ale nigd Was nie pominęliśmy. Mapet zawsze byłeś proszony o pomoc w konkurencjach, podziale nagród, a co najważniejsze... spójrz na stare dyplomy... byliście tam wymienieni i Wy i my. No comments...
MAPET GRATULACJĘ ZA ORGANIZACJĘ!!! Ne pewno udało Ci się jedno czego nam się nie udało - umocniłeś podział między wielbicielami Ventek...
Pozdrawiam - M.

[MAPET]

mialem nic nie komentowac ale cos napisze.... nei bede komentowal calego tego co napisalas nie ma sensu wiekszosc spraw byla jasna od pol roku wiec nie bede sie rozpisywal ze czegos nie bylo czy cos... powiem tylko 1 kto sie chcial integrowac sie integrowal kto nei chcial siedzial w domku i jeszcze jedno...

nikt poza madzia i spyrem nie podchodzil do mnie i nie mowiel ze to nei tak to nie tak nawet tygrysisko z zona powiedzili ze dym niepotrzbnie robicie... mase glosow mi tez mowilo co im to opowiadaliscie o poprzednich zlotach i smeich na sali nei bede mowil co mi mowili nie bede komentowal...
co do podzialu nie zacytuje ilez to razy na zlocie i nawet tu na forum powiedzieliscie ze ktos zrobic cos ale to nie nasi...

powiem krotko to Wy spowodowaliscie najwiekszy podzial na tym zlocie i teraz

nie chce mi sie pisac co o tym wszystkim mysle... szkoda mi tylko ludzi postronnych...

konkursy byly znane dawno a co do obiadu wubrane bylo 1 danie w glosowaniu...

zycze Wam w organizacji za rok... zobaczymy jak zostaniecie ocenieni....

aha co do zlotach na jakich to niby madziu bylas i tak sie ocenia to powiedz mi gdzie wy to tak po zlotach jezdzicie?

reszte spraw co do konkursów i glosowan wyjasnilem u nas na forum i nei bede sie powtarzal... dziekuje wszystkim ktorzy sie dobrze bawili .... i integrowali i nie zabunkrowali sie tylko w domku numer 5.... pzdr

[Madzia]

Cieszę się Mapet, że jesteś taki zadowolony ze swojej osoby. A co do osób mówiących ci, że tylko my nie jesteśmy zadowoleni, to powiem ci, że to dziwne... W piątkowy wieczór wielu fansów mówiło nam kilka ciekawych rzeczy na twój temat.
Pozdrawiam serdecznie

[MAPET]

i wzajemnie

[idgray]

Cytat:

Po pierwsze: ludzie nie zostali poinformowani o której zaczyna się doba hotelowa. Niektórzy wyjechali w nocy i byli tam już z samego rana. Zmęczeni długą trasą musieli czekać, aż do 14.00 na swój opłacony wcześniej domek.

to prawda nie było ogłoszone przez MAPETa o której rozpoczyna się doba ale we wszystkich znanych mi ośrodkach jest to 14:00 a kończy się o 12:00

Madzia napisał/a:

nikt nie zadbał o to, by oficjalnie otworzyć zlot i dać szansę na zapoznanie się uczestnikom, co moim zdaniem przy tak licznej grupie było niezbędne. Brak "wieczorku zapoznawczego" spowodował, że tworzyły się podgrupki starych znajomych, a nowi uczestnicy sami musieli się odnajdywać w całej tej sytuacji.

o 19:30 mieliśmy spotkać się pod namiotem Żywca o czym było mówione na salce niestety wy wybraliście Spyrohouse a na dodatek przyszliście później i zabraliście część ludzi która już tam była

Madzia napisał/a:

co do konkursów, to brakowało mi konkurencji na najfajniejszy dźwięk wydechu, czy tez na najwyższe zawieszenie. Ponadto moim zdaniem "najlepiej zachowane auto zlotu", to takie, które wygląda jakby dopiero co wyjechało z salonu (ma fabryczny lakier, zawieszenie itp.), tak przynajmniej jest to oceniane na innych imprezach. Co do losowanego jury, to powinni mieć oni wytyczone jasno kryteria, albo powinni się na nich znać. Ponadto co do konkurencji na najniższe zawieszenie, to przyjazd na lawecie i obniżanie auta na miejscu jest co najmniej śmieszny. Co do ludzi posiadających na wyposażeniu pneumatyczne zawieszenie - to nic do tego nie mam, bo ich auta są wstanie dojechać bez lawety na zlot. Poza tym uważam, że auto wystawione do konkurencji nie powinno mieć pożyczonych elementów, bo następnym razem równie dobrze możemy zacząć wypożyczać całe auta.

jakie konkursy będą było wiadomo od początku. Jeśli nie masz nic przeciwko podczas opuszczania auta podczas pomiaru na pneumacie to dlaczego masz coś przeciwko obniżenia auta za pomocą gwintu ? ja tak samo ja np. koval czy marco przyjechałym na tym zawieszeniu .

Madzia napisał/a:

zakończenie zlotu i finałowe zdjęcia!!!! Nikt nie informował kiedy się ono odbędzie. Wiele osób zostało odesłanych z kwitkiem. Na szczęście na zlocie była cała masa fajnych ludzi, z którymi zebraliśmy się ponownie i pstryknęliśmy kilka fajnych fotek.

no dokładnie nikt mnie nie informował o tym a jakoś się znalazłem na tym zdjęciu tak jak prawie wszyscy oprócz vento w kolorze gruszki

[madzik]

[idgray]

[zelu]

jak to czytam to nie wiem czy sie śmiać czy płakac!!

Kobieto - co Ty tu wypisujesz?!!!

mysmy przyjechali o 19 w piątek i od razu było info o integracji w namiocie o 19 30 - a inmtegracja była - każdy z każym i każdy każdemu polewal to ze byliście u siebie w domku hmm co ja moge WAm powiedziec..... -Wasz wybór

Co do organizacji byla SUPER!

a to ze na obiad była ryba -zostało przegłosowane ! wiec o co chodzi??

to ze obsługa w recepcji była jaka była to przeciez nie wina Mapeta .....on wynajął osrodek a nie go wybudwał i zatrudnił obsługe


co do konkursów to był zlot fansów a nie Vento.org i tym sie te 2 fora w zasadzie różnią ze tu wychwalacie auta w górze a tam klimat jest na auta na dole ( oczywiście to tylko 1 z kryteriów rózniacych te fora) - rozumiem ze Jesteście rozgoryczeni tym ze nie było konkursu na najwyższe vento zlotu bo wygralibyście coś a tak bez niczego do domu wracac....??

I jest jest 1 rzecz -która mnie osobiście TAK DRAŻNI ŻE .....................GRRR - nie obrabia sie dupy osobie za jego plecami -teksty typu fansi mowili nam nie wiadomo co -masz cos do kogos powiedz mu to wprost - -nie byłas na fotach końcowych - trzebabyło iśc do Mapeta i mu to powiedzieć w niedziele a nie teraz pisac z domu gdzie jestem bezpieczna! po co cała Polska ma to czytac>??? jaki w tym sens?????

Jedziecie po osobie która całym sobą zaangażowała sie w organizacje i zajęlo jej to kupe czasu, i pewno naderwanych nocy


Zastanówcie sie nad swoim zachowaniem ......bo tu cos jest grubo nie wporząku -ja rozumiem ze Jesteśćie prezesami sasiedniego forum ale to nie znaczy ze musiscie robic podziały i jeszcze przypisywac to Mapetowi


PODSUMOWUJĄC : jak dzieci o grabki w piaskownicy ...

[kovval]

spirala smierci sie nakreca.....
Zlot raz do roku, a i wtedy nie idzie sie dogadac Te trzy dni powinny byc swietem dla uzytkownikow ventyli. 1 i 2 strona powinny sie zachowywac conajmniej godnie. If you don't know how to behave, behave properly. Ale najwidoczniej lepiej powielac "wzorce" z TV i klocic sie kto jest bardziej z Solidarnoscia.

[piru]

Poziom dyskusji żenujący podobnie Madzia jak Twój post odnośnie organizacji i integracji. Skąd tyle w Tobie jadu i niechęci do organizatora - mapeta ? Jestem zaskoczony poziomej Twoich wywodów odnośnie zlotu. Żenada, żenada i jeszcze raz żenada.

[Paweł J.]

Hmmm...przykro mi, ze tak to się toczy....no ale chciałbym coś wyjaśnić....

[cygul]

mimo ze bylismy tylko pare godzin w sobote to i organizacja i ludzie ktorych poznalismy nastepnego takiego zlotu napewno nie opuszcze pozdrowienia dla wszystkich . Wiem ze nie bylo dostatecznie duzo miejsca ale w przyszlym roku moglibysmy sie gdzies poscigac na 400m

[spyro]

[Madzia]

Daj spokój Andrzej, wreszcie napisali, to co nigdy do końca nie zostało powiedziane przy organizacji tego zlotu. TO BYŁ WASZ ZLOT, a nie nasz i was. W takiej sytuacji rzeczywiście nie mamy co narzekać, bo byliśmy tam tylko gośćmi. Na szczęście umiemy wyciągać wnioski i w przyszłym roku zorganizujemy własny zlot. Oczywiście każdy Vento Fans będzie mile widziany, ale zasady będą ustalane tylko wśród Klubowiczy.

[piru]

Oj spyro, spyro co do mojej osoby to chyba się mylisz. Jestem przykładem że wśród fansów jest i miejsce i dla osób o zawieszeniu traktora. Ja nie wiem jak było na wcześniejszych zlotach Vento bo ten był moim pierwszym, zdruzgotało mnie to że jest wśród Ventomaniaków aż taki podział i taka zawiść . W przyszłym roku Ty organizujesz wraz z klubem zlot więc unikniesz wszelkich niedociągnięć które na tym zlocie są tak wytykane. Sądzę że znalazło by się kilku Ventomaniaków którzy jako osoby kreatywne na swój sposób by przygotowały zlot i byłby całkowicie inny. Pamiętajmy jednak że : jeszcze się taki nie narodził coby wszystkim dogodził

[Paweł J.]

No...temat troszkę brzydki się zrobił i nie przynosi chwały żadnej ze stron....może by go tak trochę zredukować

[spyro]

Myślę, że nie ma sensu, nie róbmy cenzury jak u kolegów na forum., jak napisałem do Piru bo pojechał po mnie to nagle skasowali wszystko co napisałem. Także na tym forum nie będziemy cenzurować...

Pozdrawiam wszystkich Ventomaniaków, nie stąd czy stamtąd, tylko PRAWDZIWYCH Ventomaniaków.

[100P]

z mojej strony tylko tyle, że. przyjechałem za wcześnie bo już o 9:30 i czekałem bez sensu do 14 bo nikt nie powiedział na którą mamy być na miejscu, co do spotu pod namiotem to dowiedziałem się w ostatniej chwili mimo że jestem z forum fansów. będąc w środku zobaczyłem ekipe fansów przy stole i krzątających sie wkoło klubowiczy, którzy nie byli zbytnio zachęcani do pozostania w namiocie, mimo iż przybyli. co do sesji- nikt nic nie mówił o której mamy się zebrać, do póty do póki kolega z domku nie wyszedł na plac przed recepcją i sam nie wyczaił, że są zdjęcia robione. o takich rzeczach powinno się informować, w chwili gdy wszyscy albo prawie wszyscy to usłyszą np. gdy był mikrofon pod nosem ;] , a nie jak to było- pocztą pantoflową. jedno chyba najgorsze co mogło być to to, że Wolf został delikatnie wyproszony z sesji tylko dlatego, że nikt go nikt o niej nie powiadomił. na zlocie byłem po raz pierwszy, i jako pierwszy, "przygarnął" nas do siebie domek nr. 5 za co bardzo dziękuje. chciałbym jednak podziękować wszystkim którzy organizowali ten zlocik mimo kilku "uchybień" warto było tam jechać. jeśli tylko będe miał możliwość, na pewno się na następnym pojawie.

PS. Ania (Gavela) następnym razem mniej wódki prosimy do tego soku

[Madzia]

[spyro]

100P, dziękuję CI za napisanie co uważasz bo narazie to wychodziło że tylko ja mam przywidzenia...

Tez mi było miło Cie poznać no i oblukać twoją śliczną Ventkę w kolorze błękit paryski Tak mi zapadło to w pamięc że nie moge przestać o tym gadać ;D

[100P]

błękit paryski dumnie brzmi wiem tylko jedno- jest jedyna w swoim rodzaju (jedyna na zlocie), jedyny taki środek tak jak twój ventyl i kolesia co to został źle potraktowany i całej reszty ventyle

[spyro]

[Madzia]

100P, znalazłam coś dla ciebie na Wykopie:

http://www.wykop.pl/ramka...color-converter

Wpisz nazwę koloru, np. błękit paryski, a zobaczysz go na ekranie.

[Andzia]

W ramach małego sprostowania:
na forum fansów Mapet napisał, że ktoś przyszedł i wyciągnął klubowiczów z namiotu a to trochę nie prawda... To ja przyszłam do namiotu zobaczyć czy mój mąż Gavel tam jest bo jak się pytałam ludzi to jedni mi mówili że tam jest inni że go tam nie ma. Nikogo stamtąd nie wyciągałam a nawet wypiłam toast za baby kovvala. Zarówno Przemolas jak i kovval czy Gavel opuszczali namiot dobrowolnie, nie zmuszałam ich do tego a tym bardziej nie wyciągałam na siłę.

Mapet, mam nadzieję że to przeczytasz, bo ja nie jestem zalogowana u Ciebie na forum.

[Madzia]

[Andziula]

Troche mi przykro, że zlot był vw fansów, czuje się jak nieproszony gość na Waszym zlocie
(i niestety co niektóry też się tak zachowali, że się tak poczułam).
Ja byłam pod namiotem z piątku na sobote i nikt na mnie nie zwrócił uwagi więc długo się nie zastanawiając poszłam do domciu i bardzo się ciesze, że ludzie miło wspominają te noc. Ja wcale się nie zbunkrowałam...
Na ognisko nie poszłam, bo wychodząc z domku ludzie wracający z tamtąd powiedzieli, ze jest mało osób i nie jest za specjalnie więc się wróciliśmy i dobiliśmy się w chałupce. Może to i lepiej, bo przynajmniej szybko się położyłąm spac - jakoś po 24tej.
Bardzo podobało mi się autko z tymi zegarami od tt-tki, 100p`a i Crussa oraz slava no i bym mogła tak wymieniać i wymieniać.
I bym prosiła się nie śmiać z mojego łaciatego ventylka...
Pozdrowienia dla ventomaniaków i maniaczek... Miło mi było bardzo Was poznać...

[WOLF1955]

[Andzia]

Madziu, Pawłowi daleko było do smutnego... on już zaczął urządzać sobie konkurencje - slalom między drzewami, ale bez Ventki