[luck69]

Witam!

Proszę Was o opinię w nast. sprawie. Po praniu i niezbednych pracach mechanicznych wreszcie zacząłem normalną eksploatację mojego Ventylka. Chyba udało mi się nabyć niezłe autko...mam jednak malą usterkę która mnie irytuje. Silnik pali świetnie, świece żarowe działają (kontrolka zapala się i po chwili gasnie). Po przejechaniu nieokreslonego odcinka (w czasie i przestrzeni) kontrolka świec zaczyna mrugać....i to trwa również różny czas...raz minutkę, wczoraj było to nawet kilka minut (wczoraj było mokro)...wydaje mi się, że może to być jakiś zanieczyszczony styk. Niestety to mój pierwszy samochód w Dieslu. Muszę gada podpiąć u mechanika pod komputer i sprawdzić błędy. A możę to jakaś typowa sprawa i np świece siadają??? Czekam na Wasze sugestie?

pozdr

[Stopa]

To nie jest zanieczyszczony styk - to sygnalizacja problemu, który zarejestrował sterownik. Jedź do warsztatu na VAG-a, bo korespondencyjnie można jedynie powróżyć, albo zaobserwuj jakieś objawy nieprawidłowego funkcjonowania auta. Na początek - sprawdź, czy masz światła stop - mówię poważne

[luck69]

Stopa - BINGO!!!! Przypomniałeś mi, że gdy autko dostał w obroty mój mechanik (po zakupie 2 tyg temu) i po niezbędnych czynnościach operacyjnych czyścił już na koniec błędy to wyskoczył jakiś błąd hamulca???? Pogmerał coś przy wyłączniku i sprawdził jeszcze raz - błędu nie było...No to teraz melduj - uszkodzony wyłącznik stopu??? Światła teraz sprawdzałem - działają??? Czyżby podczas prania coś się zapaskudziło??? Ale co ma hamulec do świec???

pozdr

[Stopa]

Kończy się prawdopodobnie włącznik świateł stop. Cieszę się, że mogłem (na razie) pomóc.
P.S:
A pytanie "co ma hamulec do świec" to sztandarowe hasło, z którego mechanicy zaśmiewają się do łez - przecież napisałem, że kontrolka sygnalizuje nie tylko pracę świec. Ja nie jestem mechanikiem więc się nie śmieję - daję słowo

[luck69]

Witam!

Po długim rozstaniu z moim Ventylkiem (blacharz dał ciała....i pojechał sobie na urlop po rozebraniu mojego auta!!!!!....taka polska przypałość
No ale po kilku dniach użytkowania temat błędu powrócił...
Już wiem co to za błąd - bawiłem się dzisiaj komputerem i pożyczonym interfejsem:

-w dowolnym tłumaczeniu : "błąd położenia pedału hamulca"???

Fajnie - proszę o wskazówki??? Wyłącznik świateł stop - wymieniony! Jest tam jeszcze jeden czujnik (niebieski) ale nie wiem od czego to jest...no i jeśli to może być przyczyna to gdzie takowy można nabyć (fachowa nazwa i nr)...acha moje Vento to 97r 1,9 TDI (90 KM)

Z góry Wam dziękuję za pomoc....wkurza mnie ta świecąca spiralka....a żeby było ciekawie to zapala się w różnych momentach.....nawet przy spokojnej i płynnej (na luzie) jeździe bez gazu....???

pozdrf

[woytek]

witam.

Przeszukałem forum- ale nie udało mi się znalęzć odpowiedzi na mój problem , więc odgrzewam temat.

mój ventyl to Diesel 64KM, czyli wolnossący.

odpala bez problemu, ale...
zdarza się, że kontrolka od świec żarowych nie gaśnie, tylko zaczyna migać. czasem miga tak do2-3 minut, niezależnie czy odpalę motor, czy gapię się w tą kontrolkę.
nie ma tu żadnych reguł, bo zdarza się tak, że kontrolka znika normalnie po zagrzaniu świeczek.
wszystkie stopy działają.
iyrtujące to jest bo nie znajduję żadnych reguł.

może ktoś o tym slyszał?
Luck69 rozwiązałeś podobny problem?

pozdrawiam
*woytek

[luck69]

Woytek - owszem mi się udało znaleźć przyczynę. Jak zwykle w takich przypadkach była prozaiczna. U mnie w Ventce są przy pedale hamulca dwa czujniki. Jeden, który podaje sygnał do świateł stop (tego wymieniłem ale bez efektu i zupełnie niepotrzebnie...ale to tani element więc od tego zacząłem)...Pomogło zdemontowanie i wyczyszczenie (specjalny spray do styków) tego drugiego czujnika ( u mnie jest ob niebieski...i chyba ma coś wspólnego z ABS...chociaż głowy nie dam..trzeba by prześledzić schemat). U mnie powodem migania kontrolki był błąd położenia pedała hamulca (taki błąd wyskakiwał na kompie) ...stąd moje zainteresowanie tymi elementami...Nie wiem dlaczego Twoja kontrolka mruga....ale to jest zawsze objaw jakiegoś zapamiętanego błędu. Proponuję podjedź do mechanika...wyczyść błędy...przejedź kawałek aż wyskoczy Ci ten błąd znowu...i kolejne zczytanie błędów da Ci odpowiedź co ci się odzywa...a może to być wszystko więc bez tego się nie uda zdiagnozować problemu. Jak widzisz u mnie to była błahostka....ale licho nie śpi!

pozdrawiam

[Gavel]

Może to nie ma nic wspólnego bo całkiem inna marka, inny silnik itd. ale napiszę - może jednak.
U mnie w Kangoo (też diesel) też jakiś czas temu podczas jazdy zapalała się kontrolka świec. Też nikt nie wiedział dlaczego aż w końcu ojciec kiedyś do poduszki instrukcję samochodu zaczął czytać. A w niej jak byk napisane że zapalenie się kontrolki świec podczas jazdy oznacza cząsteczki wody w paliwie
Od tamtej pory ojciec przestał tankować na stacji Jet na której zwykle tankował. Ja zalałem zbiornik ze dwa razy V-powerem z Shella i problem kontrolki świec przestał istnieć Kangur nadal skacze i ma się dobrze

[woytek]

witam.

dzięki luck za informacje. abs moj ventyl nie ma, więc z tego co się orietntuję kompa nie podłączę.
sprawa jest dziwna. generlanie problem raz jest- raz go nie ma- niezależnie od takich czynników jak pogoda. myślałem czy to może rzeczywiście nie jest kwestia jakości paliwa, ale nic takiego nie zaobserwowałem. Zreszta ze schematu wynika, żę układ sterujący- ktorego nie mogę fizycznie namierzyć pod maską- nie bada temp paliwa, tylko cieczy chłodzącej.
dwa razy niestety zdarzyło się, że po nocy nie chciał odpalić. ostatnio musiałem 'ręcznie" grzać świece. pomogło- odpalił na dotyk. więc swiece są ok. przekażnik też jest ok- bo sprawdzał go mechanik. rozłożył i nie stwierdził żadnych okpceń czy usterek. Więc pozostaje chyba sterownik.
Ktoś wie gdzie on sie znajduje? bo nie mogę dojść po kablach...
żeby to była jakś stała usterka- ale ta kontrolka czasem mruga a czasem nie. pojadę do mechanika, poczeka kilka godzin, az ostygnie, bo przeciez na cieply silnik i tak nie załączy swieczek, a potem się okaże, że wszystko jest ok...

pozdrówka