Pomogła: 1 raz Wiek: 42 Dołączyła: 10 Sie 2006 Posty: 291 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-09-29, 18:20
1. Dobra książka (polecam "Dom na pustkowiu").
2. Ciekawy film (mały wypad do kina lub wieczór przed telewizorem w rodzinnym gronie).
3. Weekendowa imprezka ze znajomymi.
4. Długie spacery z czworonożnym przyjacielem (o ile ktoś posiada psa ).
5. Romantyczna kolacyjka we dwoje ( jeśli ktoś posiada dzieci, to należy je podrzucić w tym czasie rodzicom).
_________________ Gość, zapraszam do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento "Volkswagen Vento Klub Polska"
a ten znowu to samo
Najpierw nawrzuca na forum pełno linków do stron w tym że charakterze, i jeszcze mi się chce -u
a czemu tak w ogóle dziki?
Normalny być nie może, czy lubisz ostre doznania?
Silnik: 1.8 ABS 66kW Pomógł: 10 razy Wiek: 37 Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1375 Skąd: Leszno
Wysłany: 2008-10-01, 15:12
Panowie i Panie ja zmienilem w tym roku meszkanie we wro i mieszkam z kumplami z polibudy i nudno nie jest poki co jednemu na glowe spadla szafa gdy probowal do niej wlozyc telewizor ( do barku)-byl to siemens z forum jakies piwko i filmik to dobra opcja na wieczory
_________________ VW jest bogiem, predkość nałogiem, życie zabawą jazda podstawą
Dobre są też tanie wina, które są tanie i dobre - nie ma to jak z akademika w pół godziny iśc na przystaneg autobusowy, który jest oddalony o... aż 10 metrów
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 42 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-10-03, 22:05
Edit napisał/a:
tylko nie ma z kim pić takiego wina
eeee, na pewno ktoś się znajdzie, amator tego trunku A mąż nie bardzo chce? W sumie nie dziwne, bo tanie wino jest co prawda tanie i słodkie ale to jednak nie to co tygrysy lubią najbardziej (Tygrysisko, to nie do Ciebie, tak ogólnie bo strasznie lubię to powiedzonko).
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2008-10-04, 07:45
MMmm....chyba wszyscy to przechodzili...ale pewna rzecz mnie odstraszyła...
Kiedyś tym zacnym trunkiem oblałem sobie buta...
po 3-4 dniach w tym miejscu zaczęły jakby bąble wychodzić...
coś jakby rdza na samochodzie...
no i od tego czasu z dystansem do tego zagadnienia podchodzę...
Silnik: 1,8l ABS B+G Pomógł: 52 razy Wiek: 41 Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 3837 Skąd: near 3CITY
Wysłany: 2008-10-04, 08:17
A ja mam takiego wujka co jest zagorzałym amatorem tych procentów i mu bąble nie wyskakują Ja raz w życiu szklankę tego świństwa spróbowałem i więcej NEVER IN MY LIFE , w licku to woleliśmy z kumplami najtańszego browara łykać niż to Aleśmy OT alkoholowe zrobili
Edit, Ty jesteś taka blondynką z krótszymi włosami Twój mąż podjeżdzał z dzieckiem na kolanach do pomiarów na najniższe vento
TAK TO JA
A propo tanich win nie piłam i chyba bym nie próbowała.Wina lubie ale jak kosztuje mniej niż 20 złotych to nawe nie zwracam uwagi bo jak pić to coś konkretnego
Nudy nie ma bo przynajmiej chłopaki fajnie popiszecie pozdrawiam
I zapraszam wpuszczajcie swoje dziewczny na tą strone, wkońcu to onas ktoś pomyślał i ją stworzył
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 42 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-10-04, 20:30
Heh, ja też w życiu tylko parę zakosztowałem tegoż trunku, bo ja od zawsze gustowałem w piweńku
A co do bąbli na butach to wiesz jakie spustoszenie z organizmem robi actimel albo red bull? Niestety wszystko co jemy/pijemy jest nie zdrowe.
To taka dygresja nie to że do taniego wina namawiam A tak w ogóle to one są jeszcze? Jedno wiem, że metki tych winek były po prostu na maxa dojechane, projektowane na kolanie w 5 minut
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 42 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-10-04, 21:10
a rzeczywiście ostatnio w dyskoncie przede mną w kolejce stał gościu, gdy przyszła jego kolej poprosił cytuje: cherry wiśniowe. Nazwą piękna, ale butelka 0,.7 kosztowało 3.50
Co do tych winek
Kilka lat temu na sylwka wypiłem 1,5 litra na raz (zakładzik) i po
kilkunastu minutkach tamten sylwester zakończył się dla mnie bezwładnym upadkiem Od tego czasu czy wino kosztuje 3 zł czy 300 zł to gdy je czuje
mam ten sam odruch jaki miałem 3 dni po tamtym sylwku
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum