Wysłany: 2008-01-04, 13:39 czy cena jest dobra za maszyne
witajcie mam pytanie| mam okazie kupic wento 1.6 z gazem 1995r.wyposazenie \elektryka ,welurek,klima działająca,ogulnie stan maszyny bez zazutu ma kilka rysek ale nie kują w oko,zawieszenie ok, maszyna ma smigniete 180.000,chcialbym sie dowiedziec czy te silnki są w miare zywotne i czy cena nie jest zaduza{4.200zł}jeszcze niemiałem wento a wienc stąd te pytania.dzieki i czekam na odpowiedz
Silnik: 1.8 90KM Pomógł: 10 razy Wiek: 48 Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1226 Skąd: SZAMOTULY
Wysłany: 2008-01-04, 14:28
no troche malo napisales ta cena to za auto do sprowadzenia czy na miejscu zarejestrowane czy do oplat czy europa czy anglik moze jakies foty ogolnie to cena ok ale nie wiadomo czy rewelacja
_________________ ŻYCIE BEZ SILNIKÓW SPALINOWYCH BYŁO BY NUDNE! I NIE TYLKO
tak auto jest zarejestrowane w polsce od 2 lata ,bylo sprowadzone z niemiec są wszystkie dokumenty co jedynie przeglond sie konczy za 4 dni .jeszcze bym zapomniał ze chalasuje łozysko na kompresorze od klimy.<moze ktos wie ile kosztuje naprawa,i czy przez jakis czas mozna z tym jezdzic,no i bym zapomnial o małym penknieciu szyby ale to juz chyba błachostka
Pomógł: 11 razy Wiek: 43 Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 1539 Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2008-01-04, 17:32
z 1,6 nie mam doswiadczen. ale podejrzeam ze ma okolo 75KM, albo mniej. wiec rumakiem nie jest. jak to napisali w AS...auto dla emerytow i rencistow co do silnika czy nie jest wadliwy, nie mam pojecia. podejrzewam ze w normie. ale jak auto jest sprawne i wyglada dobrze od srodka i na zewnatrz i nie bylo bite za mocno... to nad czym sie tu zastanawiac. to naprawde maluska cena. normalnie sa po 6 tys + oplaty (ok 1500zl)
ok .no nie no rakieta to nie jest /panowie a co powiecie o tym łozysku w kompresorze czy jakis czas moge jezdzic z wyjącym łozyskiem,czy nic sie nie stanie???
[ Dodano: 2008-01-04, 18:19 ]
a co chodzi o wyglond jest ok srodek ładny nie styrany ,na zewnątrz tez nie najgorzej .oglondał go mój znajomy blacharz mowił ze był udezony przodem ale jest zrobiony na jego oko dobrze,
progi i drzwi ok bez rdzy
[ Dodano: 2008-01-04, 18:19 ]
a co chodzi o wyglond jest ok srodek ładny nie styrany ,na zewnątrz tez nie najgorzej .oglondał go mój znajomy blacharz mowił ze był udezony przodem ale jest zrobiony na jego oko dobrze,
75KM to nie rakieta ale powiem wam ze sobie radzi calkiem dobrze z ta paka, wprawdzie moj je 1.8 75KM ale jest ok!Oszczedny i bezawaryjny. Ale do wyscigow sie nie nadaje typowe autko rodzine ,niezaszybko ale pewnie do celu.
Jezeli jest w dobrym stani technicznym to biez bez pytan bo cena zaskakujaco niska ale upewnij sie czy to niepotpuchajakas. Obejzyj go dobrze od spodu szczegulnie tylna czesc tam najgozej leci podlogai .Pozdrawiam!
Pomógł: 11 razy Wiek: 43 Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 1539 Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2008-01-04, 19:24
no wlasnie. nie bez kozery napisalem 75KM lub mniej. ty masz 1.8 i ma 75KM, a w 1,6 .... moze byc i 60KM. nie wiem ile wymiana lozyska. ale niech cie 1000zl (liczba z kosmosu) kosztuje to i tak jestes do przodu
WITAM marioo12
Mam identyczne vento nad którego kupnem się zastanawiasz, tyle, że bez gazu i rok produkcji to grudzień 2004 czyli ciutkę starsze.
I powiem Ci tak, jeżeli chodzi o silnik jest na pewno mało awaryjny (w moim przypadku, nie zapeszając jak na razie bezawaryjny), oczywiście jeżeli będziesz tak jak ja wymieniał wszystko na czas na markowe produkty. Ale jest to silnik zdecydowanie za słaby, jeszcze ty masz z gazem, ja już bym się na taki nie zdecydował, szkoda nerwów na trasie. Jak się jedzie samemu to jak cię mogę, ale we czwórkę już jest ciężko, a jak w dodatku załączysz klimę dzieje się masakra, zapomnij, że wyprzedzisz... traktor.
Poza tym auto naprawdę godne polecenia, jakbym miał okazje chętnie bym nabył nowsze vento z mocniejszym silnikiem (2.0, 115KM).
A co do ceny wydaje się atrakcyjna, jeżeli auto faktycznie nie wymaga dużego wkładu finansowego.
Pozdrawiam
tak wiem ze maszyna nie podbije osiągami mojego serca ale moze byc dla mojej kobietki.fakt faktem cena jest chyba dobra .jak sie nie sprawdzi maszyna za te pieniądze chyba <<albo wieksze >>ją sprzedam <rok nie najgorszy>
[ Dodano: 2008-01-04, 20:55 ]
a dołozyc do niego musze :zrobic przeglond,wymienic przednią szybke,to łozysko w kompresorze,no i na upartego pomalowac jedną furtke i mam nadzieje ze to wszystko
Silnik: 1.8 90KM Pomógł: 10 razy Wiek: 48 Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1226 Skąd: SZAMOTULY
Wysłany: 2008-01-04, 22:55
na poczatek dobry samochod nawet jak bys mial troszke zainwestowac auto wygodne no i jak na swoj wiek dobrze sie prezentuje a 1.6 oplaty male no i zuzycie paliwa skromne a dodatkowo gaz same superlatywy no i jeszcze klima jak sie nie zdecydujesz to ja go chetnie kupie
_________________ ŻYCIE BEZ SILNIKÓW SPALINOWYCH BYŁO BY NUDNE! I NIE TYLKO
witm .no i sie zdecydowalem wziołem maszyne za 3900zł hihi troche sie potargowalem i jest.jezdzi sie spoko nic nie puka poprostu jest ok.jutro postaram sie przesłac fotki zobaczycie czy waro było .dzis maszyna stoi u szklaza wstawiana przednia szybka,przeglondzik juz jest.gosc od kturego kupilem z maszyny wyjoł glosniki nawet z drzwi lol zaraz pendze do sklepu po głosniczki bo bez muzyczki to lipa straszna .jak maszyna sie nie odpycha za mocno to chociaz niech muzyczka napiera a zaraz smigam na piwko bo wczoraj oblewalismy kumpla curunie <pempkowe>urodziła sie w momencie kupna pojazdu moze to jakies szczescie>>>>>>>pozdro i dzieki za rady
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum