Zachciało mi się podriftować - kolega mnie namówił, a efekt... niezapanowałem nad autem i zkrzywiłem sem felgę.
Ale nie ma tego złego - za 28 zł mi naprawili, prawie, ze od ręki. Zależało mi na tym, bo przecież jutro muszę jechać do szkoły, a z krzywą felgą nie ten teges...
ślad jest mały, ale jest już oki.
Ale żeby było mało, to nie dosyć, że wjechałem na krawężnik i zkrzywiłem se felgę, to jeszcze musiał mi stanąc znak na drodze i przwaliłem w niego - tylko małe obtarcie na zderzaki i trochę lakier popękał i zlazł... (uff...) Nigdy więcej wojaży na drodze...
Silnik: 1.8 90KM Pomógł: 4 razy Wiek: 38 Dołączył: 08 Paź 2008 Posty: 271 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2009-01-03, 00:29
ja tam nie powiem...u nie sniegu tez dosypalo...ale bokiem latam tam gdzie moge...czyt.jest bezpiecznie....jakbym przylozyl w cos vento to bym sie chyba zaplakal
jakbym przylozyl w cos vento to bym sie chyba zaplakal
Mnie się nogi ugięły, wystraszyłem się, ale jak powiedzieli, że felgę da się uratować, a opona wporząsiu, to uśmiech na twarzy zawitał i kamień spadł mi z serca - tylko szkoda zderzaczka...
Silnik: Brak :P Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Cze 2008 Posty: 172 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-01-03, 02:18
Kupcie sobie malucha do takich akcji I na rajdy amatorskie ;P Jest to tanie jak barszcz A zabawa przednia ;d A i smiejecie sie ze maluchem? Z racji tego, ze rajdy to moja pasja (tylko te amatorskie) to wiele widzialem i naprawde maluszki daja rade za 300 zl kupujecie malucha ;d obcinacie mu troche sprezyny :p klepiecie resor wyrzucacie wszytsko ze srodka i zabawa gwarantowana A swoja droga zapraszam wszytskich na KJS (konkursowa jazda samochodem) do Tomaszowa mazowieckiego na najblizsza impreze Polaczona z WOSP
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-01-03, 09:21
Reth napisał/a:
Z racji tego, ze rajdy to moja pasja (tylko te amatorskie) to wiele widzialem i naprawde maluszki daja rade
Wiem, wiem....mam też i maluszka w domu-ciągle na chodzie....tylko nie opłaca się nim za bardzo jeździć bo pali więcej niż moje vento.
sebastian, ważne że wszystko dobrze sie skończyło dla Ciebie i prawie dobrze dla venciaczka....jeśli możesz to zapodaj foty tego zderzaka....może da sie czymś go przysmarować i bedzie ok.
A wracając do szaleństw na lodzie to ostatnio jakoś tego nie robię....ale jak już to na wolnych parkingach...ale teraz jak mam na tyle nowe łożyska i czopy to zdaje się że zaprzestanę tego procederu.
Ja dzisiaj wymieniłem żarówki w lampach na Narvy (swoją drogą w miarę tanie i bardzo dobre żarówki, dają ładne jasne światło), żaróweczki w podświetleniu tablicy bo żadna nie świeciła i wycieraczki bo już nic nie zbierały Miałem wymyć Ventylka bo nie doznał tego zaszczytu już ze dwa miesiące ale -7 na dworze trochę pokrzyżowało mi plany Aha, no i czeka mnie znowu wymiana łożysk z przodu bo wyją jak szalone, a w lipcu były zakładane nowe Teraz zainwestuje w SKF'y, może na tych pojeżdżę chwilę dłużej
A moje Autko stoi w garażu nie odpala, bo wole pochodzić po mieście niż autko używać Ale musze garaż na wiosnę bitumexem walnąć po dachu bo mi woda się do środka po trochu leje Ale wstawiłem mu nową zaślepkę na deską rozdzielczą, a Ventek był bardzo zadowolony
_________________ Gość, jeśli pomogłem, to kliknij pomógł. Będzie mi miło
Ja akurat mam sieciówkę wykupioną więc mi się to opłaca ponad normę Swoją drogą autko musi dostać tą szybkę przednią odkładaną ze względu tylko na FVat
_________________ Gość, jeśli pomogłem, to kliknij pomógł. Będzie mi miło
Zatankowalem do pelna za cale 142zl po 3,13 za litr. Dobre czasy wrocily, nie to co kiedys, ledwo 220zl wystarczalo do pelna. Wskazowka wyszla poza skale
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++
Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Baniaki to mam 2 - po 60litrow Tankowalo sie paliwo kupione po cenie hurtowej, ale teraz nie wiem co ze zrodlem
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++
Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Silnik: TDI 1Z+ Pomógł: 52 razy Wiek: 42 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 3284 Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2009-01-05, 09:48
A ja wczoraj na bocznej dróżce poszalałem trochę bez rysowania zderzakiem, a przy okazji kupę fotek napstrykałem - jak je wszystkie ogarnę to kilka się pojawi w moim temacie.
A dziś rano z lekką zadyszką ale Ventka mnie nie zawiodła i odapaliła przy -15. Ciekawe ile w nocy było bo na gumowym dywaniku w środku to lodowisko małe miałem
Gadałem dziś w robocie z bosem i podpowiedział mi pewną rzecz. Otóż, gdy on kiedyś był w wojsku itd... itd... to aku miały takie pokrowce filcowe. I mróz im nie był groźny. Mama krawcową więc chyba podrzucę jej wymiary. Co o tym myślicie??
No a ja dziś walczyłem z podświetleniem thermotronikiem z leka poległem ale dzięki radzie udało sie wyciągną żarowe ale nie obyło sie bez rozbebeszenia całego panelu ...z reszta na daremno ...no ale już kilka rzeczy odkryłem następnym razem będzie łatwiej
_________________ Volkswagen Vento Klub Polska nic więcej się nie liczy ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum