Witam.
Otóż mam problem z gammą (chyba 3) Philipsa, który siedzi w mojej ventce 2.0 gt z 92 roku. Musiałem wyjąć radio z kieszeni, gdyż skiepściła mi się antena i szukałem gdzie może być problem. Liczyłem się z tym, że się rozkoduje. Po podłączeniu radio zdechło. tzn. jest podświetlenie, miga czerwona dioda (z symbolem kluczyka) ale wyświetlacz jest martwy. sprawdziłem zasilanie i masę na kostce (wszystko niby jest). Co to może być za cholera? I drugie pytanie: czy kod może zawierać litery? Na instrukcji są odręcznie namazane cztery znaki w tym dwie to litery.
z góry dzięki za sugestie.
pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum