Właśnie z Madzią napisaliśmy słowa dla piosenki na nasz zlot.
Napewno każdy zna dobrze ten utwór, jednak jeśli nie to do pobrania STĄD.
Ballada o Vento… (na melodię „Whisky” zespołu Dżem)
Słowa: Madzia i Spyro.
Piszą o nim w necie: „co z niego za chłop,
Wielbi swoje Vento, choć trafił jak kulą w płot.
Brudna jego fura, na niej rysy dwie.”
Lecz ja oddam za nią życie, przecież każdy o tym wie,
Każdy o tym wie.
Chciałem kiedyś zmądrzeć, wymienić auto swe.
Kupić nową Jettę, szpanerską furę mieć.
Naprawdę chciałem zmądrzeć i Vento pozbyć się.
Pomyślałem o kredycie, co marzenia spełni me,
Marzenia spełni me.
Już byłem w salonie, dealer namawiał mnie:
„Popatrz na tą Jettę, czyż nie pragniesz jej?”
Nagle mnie olśniło, co ja zrobić chcę.
Pomyślałem o mej Ventce, z którą życie spędzić chcę,
Całe życie swe.
Ventko – moja furo, tyś najlepszym z aut.
Już Cię nie opuszczę, z Tobą nie jestem sam.
Mówią – Vento to nie wszystko - lepsze wozy są
Lecz nie wiedzą o tym ludzie, że najgorzej w życiu to zdradzić brykę swą,
Zdradzić brykę swą.
Pomogła: 1 raz Wiek: 42 Dołączyła: 10 Sie 2006 Posty: 291 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-08-18, 22:59
Oczywiście wszyscy klubowicze, którzy zamierzają przyjechać do Krzeczowa muszą nauczyć się tego hymnu na pamięć Ale równie mile widziane są wasze własne teksty
_________________ Gość, zapraszam do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento "Volkswagen Vento Klub Polska"
Pomógł: 11 razy Wiek: 42 Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 1539 Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2006-08-23, 19:00
Ten text tez jest niezly......no ale nie dorasta do piet HYMNIKOWI
w wolnych chwlach mozna go zanucic
Ten, kto ma uszy niech słucha. Oto rap na temat
mojego malucha,
choć lat ma tyle co ja, jeździła na nim już
niejedna. Mój maluch
jest dość czerwony i trochę może pokrzywiony,
lecz mnie to nie
przeszkadza, dopóki jakoś sobie z nim radzę. Na
każde skinienie
gotowy, silnik pracuje jak gdyby był nowy i
wchodzi na obroty,
kiedy na jazdę ma ochotę. Lecz gdy jest w stanie
spoczynku
to stoi, ale na parkingu, lecz kiedy wreszcie
wyruszam, to bardzo
szybko nim ruszam.
Skuteczny w jazdach terenowych. Chodzi lepiej
niż gdyby był nowy.
Termin gwarancji niedługo upłynie, często go
myję, żeby nie wymiękł.
Nie stawiajcie go na długo przed blokiem, może
wam wtedy nie ruszyć
potem, albo co gorsza pomniejszyć się,
nieużywany pojazd kurczy się.
Ej, wy co lubicie jeżdżenie, wiedzcie, że za
każde przewinienie
płacić możecie co miesiąc mandaty - elementy -
to nie są żarty.
Nie łam więc przepisów ruchu, zawsze miej coś na
maluchu, jakiś
z lateksu pokrowiec. Nie licz na refleks, bo już
po tobie.
REF. Posłuchaj, posłuchaj o tym jak należy
korzystać z malucha.
Posłuchaj, posłuchaj tego jak, jak, jak..."
Pomogła: 1 raz Wiek: 42 Dołączyła: 10 Sie 2006 Posty: 291 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-08-23, 19:38
Gavel napisał/a:
kovval napisał/a:
nieużywany pojazd kurczy się
o w morde
o tym nie wiedziałem - chyba jutro pół dnia będe jeździł bo jeszcze z Ventki mi się maluch zrobi
To nie tak panowie - stare polskie przysłowie mówi, że: organ nieużywany wysuszy się i wykruszy ( a nie tylko skurczy) :oops:
Pomogła: 1 raz Wiek: 42 Dołączyła: 10 Sie 2006 Posty: 291 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-08-24, 20:02
Nasz hymn jest nie tylko o aucie, on jest o sposobie życia .................Ventomaniaka Zawarte w nim są rozterki każdego z nas: sprzedać czy nie sprzedać, oto jest pytanie? Prawie jak w "Hamlecie"
Pomogła: 1 raz Wiek: 42 Dołączyła: 10 Sie 2006 Posty: 291 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-08-28, 15:32
Roman, jeszcze o nas usłyszysz :!: Za kilka lat wydamy ze Spyro tomik poezji pt.:" Vento, moje Vento" Teraz nikt nas nie docenia :cry: , ale ogólnie wiadomo, że najwięksi artyści są docenieni dopiero po śmierci
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum