Części samochodowe do VW w sklepie iParts.pl

Forum Volkswagen Vento Klub Polska Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Zaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat :: Następny temat
Kupno samochodu - porady - czyli jak kupić Vento
Autor Wiadomość
KAISER 
Zapalony Ventkarz



Silnik: 1Y 47kW 65KM
Pomógł: 4 razy
Wiek: 42
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 477
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-08-25, 22:19   Kupno samochodu - porady - czyli jak kupić Vento

Witam,

pamiętam, że przed kupnem pierwszego samochodu przekopałem się przez sieć celem znalezienia różnych porad odnośnie kupna używanego auta.

Dużo jest ogólnych wskazówek, które można zastosować przy każdym samochodzie.
Są też usterki typowe dla danego producenta i modelu.

Często na forum pojawia się pytanie - na co uważać przy zakupie.

Zapraszam do dyskusji :)

[ Dodano: 2009-08-25, 22:25 ]
Dokumenty przy kupnie.
Niezbędne:
- najlepiej 2 dokumenty tożsamości posiadacza
- dowód rejestracyjny (dla samochodu sprowadzonego niemiecki Fahrzeugbrief)
sprawdzamy zgodność numeru VIN / nr silnika
- dla pojazdu sprowadzonego dowód wyrejestrowania pojazdu
(niemiecki Abmeldebescheinigung)
- umowa kupna sprzedaży

Opcjonalnie:
- sprawdzenie ważności polisy OC
- książka serwisowa - jeżeli jest

[ Dodano: 2009-08-25, 22:40 ]
Szyby
Ostatnie 2 znaki cechy na szybach to rok produkcji.
Jeżeli cyfry wskazują na inny rok produkci niż samochód to można podejrzewać, że doszło do stłuczki / wypadku.

Chłodnica
Nowa może świadczyć o silnym uderzeniu z przodu.

Wnętrze
Stan foteli pod pokrowcami, wytarcie kierownicy, mieszków może wskazywać na inny przebieg niż ten widoczny na liczniku.

Rozruch silnika
Sprawdzamy czy nie był uruchomiony wcześniej - temperatura.
Rozgrzany silnik może świadczyć o próbie ukrycia problemów z rozruchem (Diesel)

Sprawdzamy czy przy nadmiernym rozgrzaniu silnika włącza się wentylator.

Lampki kontrolne
ABS - gaśnie w kilka sekund po przekręceniu kluczyka, bez zapłonu
ciśnienie oleju - gaśnie w kilka sekund po zapłonie
poduszka powietrzna - gaśnie w kilka sekund po przekręceniu kluczyka

Jazda próbna
Sprawdzenie przegubów przez jazdę przy maksymalnie skręconych kołach w lewo i w prawo.
Sprawdzenie ABS - gwałtowne hamowanie.
Ponowne uruchomienie silnika po rozgrzaniu.
Sprawdzenie reakcji na gwałtowne wciśnięcie pedału gazu.

A na co Wy jeszcze zwracacie szczególną uwagę?
_________________
KAISER
Ostatnio zmieniony przez KAISER 2009-08-25, 22:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sebastian 
Vento to ja!
Bora


Silnik: 1.9 TDI
Pomógł: 144 razy
Wiek: 37
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 5840
Skąd: FZA
Wysłany: 2009-08-25, 23:09   

KAISER napisał/a:
szyby: Jeżeli cyfry wskazują na inny rok produkci niż samochód to można podejrzewać, że doszło do stłuczki / wypadku.


niekoniecznie. przednia szyba może zostać wymieniona z racji pęknięcia spowodowanego uderzeniem od kamienia - normalka. Tak samo lewa przednia boczna szyba, gdy ktos przywłaszczy sobie nie swoje radio.
KAISER napisał/a:
hłodnica
Nowa może świadczyć o silnym uderzeniu z przodu.

też niekoniecznie - mogła przeciekać i została wymieniona.
KAISER napisał/a:
Wnętrze
Stan foteli pod pokrowcami, wytarcie kierownicy, mieszków może wskazywać na inny przebieg niż ten widoczny na liczniku.

to chyba dobrze. bo jak masz przebieg 120 tysięcy, a reszta wytarta, to o czymś to świadczy. W sumie wiesz co kupujesz, ale przebieg kręcony. Co innego, jak masz stan idealny wnętrza i tez przebieg mały. Bo takie rzeczy to można wymienić. Kierownica nowa, albo obszyta, gałka biegów to samo, i tak samo pedały.
KAISER napisał/a:
Rozruch silnika
Sprawdzamy czy nie był uruchomiony wcześniej - temperatura.
Rozgrzany silnik może świadczyć o próbie ukrycia problemów z rozruchem (Diesel)

wszystko oki, ale jak potencjalny kupiec przyjeżdża z daleka i umawiają się w jakimś większym miejscu to nie sposób dojechac na miejsce zimnym silnikiem. W dodatku nikt dla Ciebie nie będzie takiego zimnego trzymał, no chyba, że ma kilka aut i do poruszania używa innego. Co innego praktyka a co innego teoria, niestety...
KAISER napisał/a:
Lampki kontrolne

jeżeli ktoś ma ESP, ASR to też warto wiedzieć, że gdy sen system działa prawidłowo, podczas gwałtownego ruszania bądź nagłej próby odbicia z toru jazdy system ten sygnalizuje kontrolka na liczniku. Gdy taka się nie pojawia, ale gdy auto jest wyposażone w takie systemy - coś tu jest nie tak.
KAISER napisał/a:
A na co Wy jeszcze zwracacie szczególną uwagę?

przednie lampy, w ogóle wszystkie pod kątem oryginalności i jakości, czy nie wypalone, czy nie zmatowiały itp. oczywiście tak samo, jak przednia szyba - lampa może zostać zbita przez kamień - mam to z autopsji.
szczeliny między łączeniami blach, musza być równe.
Zacząłem zwracac uwagę na napisy na klapach, a raczej ich braku bądź niekompletności. Wiadomym jest, że kupując nowe auto w serwisie można zamówić sobie wersję bez takich napisów. Ale goólnie powynny one być.
jeżeli maska ma odpryski od kamieni - wszystko jest ok. jeśli jednak kilkunastoletnie auto nie ma ich - można się domyślać, że macha była malowana. tak być nie może, żeby tyle czasu śmigać i maska w stanie idealnym.

dobrze jest sprawdzić wyposażenie auta ze stanem faktycznym pod kątem wlepki w bagażniku. Wszystko ma swój kod. można to bez problemu w necie znaleźć, a dowiemy się, co powinno być, a tego nie ma. Póki co tyle co sobie przypomniałem :)
_________________
Zielony borowik...
 
 
KAISER 
Zapalony Ventkarz



Silnik: 1Y 47kW 65KM
Pomógł: 4 razy
Wiek: 42
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 477
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-08-25, 23:14   

Dobra robota sebastian :)
Ja jak sobie jeszcze coś przypomnę to też dopiszę...

Sprawdzenie amortyzatorów:
Stawiamy auto na równej nawierzchni, naciskamy mocno karoserię w okolicy zderzaka i patrzymy ile razy auto wahnie się aż do całkowitego uspokojenia.
2-3 razy - OK. Jeśli więcej to amortyzator jest najprawdopodobniej już zużyty.
No i trzeba pamiętać, że amortyzatory wymienia się parami.
_________________
KAISER
Ostatnio zmieniony przez KAISER 2009-08-25, 23:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Paweł J. 
Vento to ja!

Silnik: ...
Pomógł: 302 razy
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 10606
Skąd: ...
Wysłany: 2009-08-26, 08:21   

KAISER napisał/a:
Rozruch silnika

Rozruch zimnego benzyniaka o wszystkim powie....jeśli zakopci to coś tam jest nie do końca ok....byc może pierdoła typu uszczelniacze zaworowe, ale tak czy siak warto zwróci na to uwagę.

Jeśli jesteśmy przy silniku warto go obejrzec....czy nie ma wycieków...oczywiście wyciek z uszczelki pod klawiaturą to pikuś. Poza tym musimy zobaczy czy silnik nie jest nadmiernie wymyty....zwykły silnik(czysty) będzie w takim matowym osadzie.

Warto też zwrócic uwagę na szczeliny między poszczególnymi elementami...czy są równe.

Zauwazyłem jakiś czas temu iż gdy zrobimy zdjęcie auta pod kątem aparatem z fleszem w tedy ładnie wszytko widac....nawet minimalne róznice w doborze lakieru.
 
 
spyro 
www.vwvento.org



Silnik: 1,8 90KM B+G
Pomógł: 158 razy
Wiek: 42
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 12924
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-08-26, 09:56   

Dopisałbym do tego wszystkiego jeszcze wejście pod autko i oglądnięcie podłużnic, progów i podłogi. d razu widać czy było coś robione a przypadku ventyli od razu widać czy progi jeszcze żyją..,.
_________________
VW Vento 1992 r. 1.8 (66 kW)
Gość, zapraszamy do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento
Jeśli pomogłem Ci to wciśnij proszę
 
 
sebastian 
Vento to ja!
Bora


Silnik: 1.9 TDI
Pomógł: 144 razy
Wiek: 37
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 5840
Skąd: FZA
Wysłany: 2009-08-26, 15:11   

Tygrysisko napisał/a:
Zauwazyłem jakiś czas temu iż gdy zrobimy zdjęcie auta pod kątem aparatem z fleszem w tedy ładnie wszytko widac....nawet minimalne róznice w doborze lakieru.

Owszem. natomiast zdjęcia robione w lesie, w tle drzew, krzaków... tam większośc własnie handlarzy robi takie zdjęcia, bo na takich zdjęciach można wiele ukryć. Niektórych mankamentów się nie zauważy, jak na przykład zdjęcie zrobione w słońcu czy fleszem.

Dobrze przed zakupem auta, jak już sie wie, co za samochód będziemy mieli, poszperać po różnych forach i popytać ludzi, bo oni wiedzą to lepiej od nas, jak to ma w przypadku naszego forum. Ja tak robiłem w poszukiwaniu polówek i golfów. Naszukałem się przeróżnych ogłoszeń, a gdy sie dowiedziałem od paru ludzi z danego forum co jest nie tak itp. to 3/4 ogłoszeń odrzuciłem, bo nie chcę sie pakować w problemy później.

Z doświadczenia wiem, jak handlarz przyjeżdża ocpicowaną furką na kanał do warsztatu. Tłumik gdzieś dziurawy czy coś lata... weź podspawaj tu i tam bo auto na handel, idzie do żyda. Koniecznie trzeba spód oglądać. jeśli widać, że coś świeżo było robione, to wiadomo, że niedługo dojda kolejne koszty. A jeżeli widać, że świeże spawy są w okolicach katalizatora, to można być pewnym już w 100%, że kata już nie ma, został wysypany i siedzi tylko sama puszka dla niepoznaki.

Wymyty silnik też nie dobrze. Silnik musi byc brudny, zakurzony itp. Oczywiście, nie mówię, że ma być zalany olejem cały, ale drobne wycieki o niczym jeszcze nie świadczą. Mi też w paru miejscach się poci silnik, to spod klawiatury troszeczkę podciekło, to spod głowicy, ale po prostu to sa juz plamy, a oleju nie ubywa. To są normalne rzeczy. jeżeli masz odpicowany silnik, że aż razi w oczy to też można być pewnym, że coś może być nie tak, bo pan niemiec, dziadek 80 letni, który jeździł autem tylko do kościoła, nie czyścił silnika tak doszczętnie i skrupulatnie. W ogóle darujmy sobie te historie z dziadkami i małymi przebiegami. Diesel. nikt nie kupuje takiego auta, by śmigać tylko do kościoła. Dieslem się drze kilometry. Wierzy ktoś w to, że gdy auta 3-4 letnie trzaskają po 300-400 tysięcy km, a nasze kilkunastoletnie venta na niektórych blatach mają tylko 130 tysięcy? No bez jaj. Wiadomo, może licznik był wymieniany, ale silnik swoje dostał już.

najgorsze w blachach są renówki. nie mówię, że złe, bo rdzewieją czy coś, ale w spasowaniu elementów. Szczególnie na pierwszych lagunkach można to zobaczyć. Zaokrąglone końce, szczególnie na masce, duże szczeliny między łączeniami... wszystko sprzyja temu, że można łatwo takie blachy naprostować i nikt się nie skapnie, że coś było robione. Ale postawić obok jakiegoś VW czy Audicę, to różnice widać z daleka. nie spasuje się tak idealnie już elementów.
KAISER napisał/a:
Stawiamy auto na równej nawierzchni, naciskamy mocno karoserię w okolicy zderzaka i patrzymy ile razy auto wahnie się aż do całkowitego uspokojenia.
2-3 razy - OK. Jeśli więcej to amortyzator jest najprawdopodobniej już zużyty.

Ci powiem tak. U mnie jak nacisnę na przód, gdzie mam gazówki, to auto ugnie się i nie buja, tylko od razu powraca do stanu roboczego, na tyle - olejówki, jest tylko jedno bujnięcie. Myślę, że te 3 bujnięcia to już może o czymś świadczyć...

jeśli się kupuje auto z durbiną. Turbina nie ma gwizdać jak z gwizdka, tylko łądnie sobie pracować. jak gwiżdże to już nie dobrze. Warto zwrócić uwagę pod autem na złącze elastyczne przy samym kolektorze bądź przy turbo. jeśli siateczka jest cała - ok. jeśli zaczyna robić się postrzępiona - niedługo będzie potrzebna jej wymiana, a robota nie jest taka tania. W większości przypadków dostęp do niej jest kiepski, a to znacząco wpływa na koszty robocizny.
_________________
Zielony borowik...
 
 
sebastian 
Vento to ja!
Bora


Silnik: 1.9 TDI
Pomógł: 144 razy
Wiek: 37
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 5840
Skąd: FZA
Wysłany: 2009-08-26, 15:38   

Ja mam taką sugestię. Warto byłoby scalić wszystkie te tematy, jakie pisaliśmy na ten temat, że na co zwracac uwage kupując vento, oraz ten temat, sklepać w jedną całość i przypiąć na samej górze, odróżnić jeszcze jakimś kolorem, by był dobrze widoczny dla nowych ludzi. idąc tym tropem, wszystkie inne fora mają taki temat dobrze podpięty, by od razu sie rzucał w oczy. u nas tego jeszcze nie ma, niestety, ale warto. temat taki może być np.: Kupujemy Vento - na co zwracać uwagę

chyba nie głupi pomysł?
_________________
Zielony borowik...
 
 
Paweł J. 
Vento to ja!

Silnik: ...
Pomógł: 302 razy
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 10606
Skąd: ...
Wysłany: 2009-08-26, 15:49   

Tutaj są linki do tematów odnośnie kupna auta:

http://forum.vwvento.org/...p?t=247&start=0
http://forum.vwvento.org/...F3ci%E6+uwag%EA
http://forum.vwvento.org/...F3ci%E6+uwag%EA
http://forum.vwvento.org/...F3ci%E6+uwag%EA
http://forum.vwvento.org/...?t=3479&start=0
http://forum.vwvento.org/...iki++wewn%B1trz
http://forum.vwvento.org/...?t=3742&start=0

Jak coś jeszcze znajdę to dorzucę do listy.

Temat puki co podwiesiłem....a co z tym fantem zrobi Spyro z Gavlem, zobaczymy ;)
Ostatnio zmieniony przez Paweł J. 2009-08-26, 15:51, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
KAISER 
Zapalony Ventkarz



Silnik: 1Y 47kW 65KM
Pomógł: 4 razy
Wiek: 42
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 477
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-08-26, 16:33   

sebastian napisał/a:

Ci powiem tak. U mnie jak nacisnę na przód, gdzie mam gazówki, to auto ugnie się i nie buja, tylko od razu powraca do stanu roboczego, na tyle - olejówki, jest tylko jedno bujnięcie. Myślę, że te 3 bujnięcia to już może o czymś świadczyć...

Masz rację. To 2-3 to wyczytałem swojego czasu na portalu motoryzacyjnym.
Ale sam ostatnio zmieniałem jak bujało 3 razy.
Więc umówmy się, że 1-2 bujnięcia są jeszcze dopuszczalne.
Przy 3 trzeba się liczyć z kosztem wymiany amorków.

Kurde... Wrzuciłbym w download e-booka w PDF o kupowaniu używanego auta ale chyba w świetle prawa nie wolno. Dobrze mówię spyro?

Genralnie warto przy kupnie samochodu znać historię modelu i najczęstsze usterki.
Apropos Vento:
- lewa prowadnica szyberdachu
- korozja progów i błotników
- dość słabe, łamliwe elementy z plastiku
_________________
KAISER
 
 
bradley 
Vento to ja!
klekleklekleklekle

Silnik: 1.9TDI 1Z
Pomógł: 85 razy
Wiek: 38
Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 2712
Skąd: Bielsko-Biala/Katowice
Wysłany: 2009-08-26, 16:54   

KAISER napisał/a:
Opcjonalnie:
- sprawdzenie ważności polisy OC

Uwazam, ze AKTUALNA polisa OC powinna znalezc sie w dokumentach obowiazkowych. Wolalbym uniknac pozniej problemow z rejestracja i funduszem gwarancyjnym, ktory odrazu zainteresuje sie dlaczego nie bylo ciaglosci ubezpieczenia. W sumie to powinni scigac poprzedniego wlasciciela, ale tu jest Polska i tu nic nie jest normalne.

KAISER napisał/a:
Nowa może świadczyć o silnym uderzeniu z przodu.

Predzej obstawialbym stukniete/przesuniete/spawane podluznice niz chlodnica. Chlodnica rzecz normalna, kamien trafi i sie rozszczelni. Tate oszukasz, mame oszukasz, ale podloznicy nie oszukasz :)

KAISER napisał/a:
Stan foteli pod pokrowcami, wytarcie kierownicy, mieszków może wskazywać na inny przebieg niż ten widoczny na liczniku.

Prawda o ile poprzedni wlasciciel nie zmieni wszystkich wymienionych elementow.
KAISER napisał/a:
Jazda próbna
Sprawdzenie przegubów przez jazdę przy maksymalnie skręconych kołach w lewo i w prawo.
Sprawdzenie ABS - gwałtowne hamowanie.
Ponowne uruchomienie silnika po rozgrzaniu.
Sprawdzenie reakcji na gwałtowne wciśnięcie pedału gazu.


W przypadku TDI zrobilbym test dynamiczny. Jesli komputerem nei dysponujemy albo mamy starszego kopciucha to wrzucamy 3 bieg i przy 1800obr/min gaz w podloge i patrzymy czy zostawiamy za soba smuge czarnego dymu czy tylko lekko podkapca (dopuszczalne). A jeszcze lepiej dac przejechac sie sprzedawcy i zobaczyc co zrobi po skonczonej szybkiej jezdzie. Czy poczeka czy nie przed wylaczeniem silnika :twisted:



Sprawdzenie poziomu oleju. Sucho na bagnecie moze oznaczac tylko jedno. Tragedia.
Sprawdzenie wyciekow skad i ile.


Co do Vento to dodalbym: korozja tylnej klapy w punktach mocowania lampek podswietlenia tablicy rejestracyjnej.
_________________
VW Vento 1.9TDI 1Z++ :)
Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0

 
 
KAISER 
Zapalony Ventkarz



Silnik: 1Y 47kW 65KM
Pomógł: 4 razy
Wiek: 42
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 477
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-08-29, 17:06   

A znacie usterki / bolączki charakterystyczne dla danego modelu silnika?

Często się pojawia pytanie - z jakim silnikiem Vento kupić.
_________________
KAISER
 
 
sebastian 
Vento to ja!
Bora


Silnik: 1.9 TDI
Pomógł: 144 razy
Wiek: 37
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 5840
Skąd: FZA
Wysłany: 2009-08-29, 17:38   

KAISER napisał/a:
Często się pojawia pytanie - z jakim silnikiem Vento kupić.

na to pytanie to już sam kupujący musi sobie odpowiedzieć, czy potrzebuje ropniaka, czy benzyny, czy ma być oszczędnie, czy frajda i przyjemność z jazdy, pomijając oszczędności.
W przypadku Vento, z takimi najprostszymi silnikami to chyba nie ma co się zepsuć, jeśli wszystko będzie się na czas wymieniać i odpowiednio dbać o taki silnik. Ja na swoim przykładzie mogę tyle powiedzieć, że ze silnikiem nie miałem nigdy żadnych problemów. najczarniejszy scenariusz przedstawiał się w ten sposób, że było prawdopodobieństwo, iż zerwał lub przeskoczył mi pasek rozrządu, uszkodziła się uszczelka pod głowicą itp. podobne czarne scenariusze, a problem był błahy... czujnik temperatury cieczy chłodzącej. Po prostu, zakończył swój żywot i takie dziwne cyrki się działy, jakby silnik zaraz miał sie rozsypać. Poza tym nic więcej przez te ponad 3 lata mi się nie działo. Wymieniałem olej, płyny, świece, kable i inne rzeczy eksploatacyjne i póki co wszystko jest dobrze.

W sumie tu nie ma się co popsuć. Nie jest skomplikowany, nie jest też naszpikowany elektroniką, że bez komputera to nic się nie zrobi, co czyni go wręcz idealnym, bo dobrze eksploatowany to zrobi i ponad milion kilometrów.
_________________
Zielony borowik...
 
 
Paweł J. 
Vento to ja!

Silnik: ...
Pomógł: 302 razy
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 10606
Skąd: ...
Wysłany: 2009-08-29, 17:57   

sebastian napisał/a:
na to pytanie to już sam kupujący musi sobie odpowiedzieć,

Dokładnie....kto co woli....benzyna czy ropka.

sebastian napisał/a:
z takimi najprostszymi silnikami to chyba nie ma co się zepsuć,

Ja też uwielbiam prostotę i to że silnik nie jest wysilony...w sumie dlatego mam to 1.8 a jeśli dołożymy gazolinę to koszty paliwa wychodzą takie jak w 1.9TDI z tym że w TDI mamy tańsze latanie już na starcie i nie musimy kombinowac(czyt zakładanie LPG) a z drugiej strony nigdy nie odważyłbym się na kupno auta z gazem....tzn sam latam na gazie całe życie i nie mogę złego słowa o tym powiedziec, ale za każdym razem sam zakładałem gaz i nigdy na tym nie oszczedzałem przez co gaz chodzi tak jak benzyna i nie ma z tym kłopotów, chodzi tylko o to że ludzie często kombinują aby taniej i zakładają najgorszy szajs który później potrafi fiksowac kiedy już będzie w naszym posiadaniu.

No i sprawa która mnie ciekawi od dawna....mianowicie dobór mocy do temperamentu kierowcy. Czasami jest lepiej dłużej poszukac lub dopłacic do czegoś mocniejszego i miec spokój na lata....z resztą najlepszym przykładem jest dział tuning i pytanie jak z 1.8 55KW zrobic 1.8 66KW....lub ile kosztuje swap na VR6.....wiele osób pyta i pyta, ale każdy jak się dowiaduje jakie są koszty to odpuszcza. W sumie błacha sprawa ale jak widac z czasem robi się ważna. ;)

No i silniczek 1.9TDI...to chyba najbardziej rozowjowy motor w vento....da sie z niego dużo wycisnąc (czyt podkręcic moc) zapewne kosztem żywotnosci motoru (tak przypuszczam) ale zawsze cos :OK:
 
 
sebastian 
Vento to ja!
Bora


Silnik: 1.9 TDI
Pomógł: 144 razy
Wiek: 37
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 5840
Skąd: FZA
Wysłany: 2009-08-29, 18:08   

Tygrysisko napisał/a:
zn sam latam na gazie całe życie i nie mogę złego słowa o tym powiedziec, ale za każdym razem sam zakładałem gaz i nigdy na tym nie oszczedzałem przez co gaz chodzi tak jak benzyna i nie ma z tym kłopotów, chodzi tylko o to że ludzie często kombinują aby taniej i zakładają najgorszy szajs który później potrafi fiksowac kiedy już będzie w naszym posiadaniu.

Dokładnie. Ja tak mam właśnie - kupiłem auto z gazem już założonym, ale założony został jak najtańszym kosztem i teraz wszystko się pierdzieli i jest tak, że na własnym paliwie, czyli benzynie generalnie nie można jeździć. W sumie kasy wywaliłem na to, żeby to dobrze chodziło co nie miara, już nawet nie liczę tych kosztów a nic nie przyniosło efektów. na dodatek, nikt nie wie, w czym tkwi problem, więc dałem sobie z tym spokój.
_________________
Zielony borowik...
 
 
KAISER 
Zapalony Ventkarz



Silnik: 1Y 47kW 65KM
Pomógł: 4 razy
Wiek: 42
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 477
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-08-29, 20:57   

sebastian napisał/a:
Dokładnie. Ja tak mam właśnie - kupiłem auto z gazem już założonym, ale założony został jak najtańszym kosztem i teraz wszystko się pierdzieli

Ja też słyszałem dużo takich historii i generalnie odstraszało mnie też to, że nikt znajomy nie potrafi mi polecić nawet jednego warsztatu w okolicy gdzie by się naprawdę znali na tych instalacjach w razie konieczności naprawy.
_________________
KAISER
 
 
sebastian 
Vento to ja!
Bora


Silnik: 1.9 TDI
Pomógł: 144 razy
Wiek: 37
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 5840
Skąd: FZA
Wysłany: 2009-08-29, 21:11   

KAISER napisał/a:
że nikt znajomy nie potrafi mi polecić nawet jednego warsztatu w okolicy gdzie by się naprawdę znali na tych instalacjach w razie konieczności naprawy.

Bo takich chyba nigdzie nie ma. Ja, jeżdżąc ze swoim problemem tułałem się od warsztatu do warsztatu, przejechałem setki kilometrów i każdy miał różne historie na ten temat, ale wszyscy się w jednej kwestii zgadzali - kasa. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.
_________________
Zielony borowik...
 
 
Bartek 
Pan i władca oktanów
GRUPA MAZOWIECKA



Silnik: M52B25
Pomógł: 8 razy
Wiek: 36
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 940
Skąd: Płock
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2009-08-30, 14:27   

Niestety kupno samochodu z LPG którego się nie zna to porażka. Ojciec kupił półtorej roku temu Nissana z zachwalaną wszędzie instalacją Landi Renzo IGS zakładaną w ASO Nissana. Po 3 miesiącach jazdy instalka się wysypała i nagle okazało się że w Płocku tylko jeden warsztat zajmuję się instalacjami Landi Renzo. Po zajechaniu do warsztatu wyszło jednak na to że Landi Renzo to mają tylko w szyldzie bo jak mechanik zajrzał pod maskę to zrobił wielkie oczy i stwierdził że musi się temu przyjrzeć. Z braku alternatywy zostawiliśmy tam Nissana i to był chyba największy błąd jaki można było zrobić bo do tej pory nie można dojść do ładu z elektroniką :młotek: Idiota rozebrał pół przodu, nie dość że pomieszał coś w przewodach od komputera to nie potrafił złożyć tego wszystkiego do kupy :plaskacz: Skończyło się na założeniu nowej instalacji, takiej którą da się serwisować u każdego gazownika i roczną walką z czek endżajnem który został zgaszony jakieś 3 miesiące temu przez bardzo ogarniętego elektryka :poklon:
_________________
([___]======VW======[___]) - Sprzedane :(
Ostatnio zmieniony przez Bartek 2009-08-30, 14:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
cinek82 
Vento to ja!

Silnik: 1,8l ABS B+G
Pomógł: 52 razy
Wiek: 41
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 3837
Skąd: near 3CITY
Wysłany: 2009-08-30, 15:10   

Ja też kupiłem Ventyla z założonym już LPG. Przez 2,5 roku chlapał mi 14L a zimą potrafił nawet 15-16l/100km wciągnąć. Instalacja Lovato ale elektronika była DTGas System. Podobno najgorsza jaka może być. W tym roku się wkurzyłem i zainwestowałem w kompa. założyłem elektronikę BRC Just (490zł) i problem "wsysania" gazu zniknął. :D .
Tak jak przedmówcy piszą, jak się decyduje na LPG to najlepiej samemu założyć i nie oszczędzać ;) na niej. :faja:
_________________
>Moja Ventka<
>Grupa Trójmiejska<
 
 
spyro 
www.vwvento.org



Silnik: 1,8 90KM B+G
Pomógł: 158 razy
Wiek: 42
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 12924
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-08-30, 17:31   

Wiadomo, ze im taniej tym gorzej. Na czymś trzeba zejść z ceny - na jakości.
_________________
VW Vento 1992 r. 1.8 (66 kW)
Gość, zapraszamy do Stowarzyszenia Miłośników VW Vento
Jeśli pomogłem Ci to wciśnij proszę
 
 
rolz 
Ventomaniak



Silnik: 1.9 tdi 1z
Pomógł: 14 razy
Wiek: 40
Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 799
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-10-03, 23:35   

Dopiszę do tego wszystkiego bardzo prosty sposób jak sprawdzić elementy nadwozia:
1) drzwi - powinny być widoczne rysy we wnękach klamek
2) buda - naklejka z kodem kreskowym na środkowym słupku widoczna po otwarciu drzwi.
3) błotniki tylne - wystarczy otworzyć tylnie drzwi i zerknąć na wnęki nadwozia gdzie przylegają uszczelki drzwi - zazwyczaj lakiernicy nie polerują tych niewygodnych miejsc i widać łączenie lakieru...
4) błotniki przednie - ventki od 95' miały okrągłe kierunki...
5) tył - naklejka w bagu
6) maska - o tym już pisano - musi mieć odpryski :)
7) koniecznie sprawdzić śrubokrętem podłogę i progi :evil:
8) nie bagatelizować ognisk korozji (tylna klapa zwłaszcza pod blendą tablicy rejestracyjnej, błotniki, progi)- zawsze jest gorzej jak się wszystko wyczyści :evil:
_________________
Ventura rolz on...
 
 
Paweł J. 
Vento to ja!

Silnik: ...
Pomógł: 302 razy
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 10606
Skąd: ...
Wysłany: 2009-10-04, 07:47   

rolz napisał/a:
zawsze jest gorzej jak się wszystko wyczyści :evil:

Dokładnie...tak jak w przednich błotnikach gdy się zobaczy plamke rudego....niby taka mała plameczka a jak się doczyści to się dziura robi gdyz to zawsze od środka idzie.
Ostatnio zmieniony przez Paweł J. 2009-10-04, 07:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sebastian 
Vento to ja!
Bora


Silnik: 1.9 TDI
Pomógł: 144 razy
Wiek: 37
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 5840
Skąd: FZA
Wysłany: 2009-11-11, 12:17   

Panowie, co o tym myślicie?
http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C10319399
_________________
Zielony borowik...
 
 
Paweł J. 
Vento to ja!

Silnik: ...
Pomógł: 302 razy
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 10606
Skąd: ...
Wysłany: 2009-11-11, 14:36   

Golfik fajny....no tylko ta skrzynia....tzn sama skrzynia pewnie fajna, ale serwisowanie jej już chyba takie fajne nie jest. ;)
 
 
brave 
Zapalony Ventkarz
170 kucyków



Silnik: 2,5 V6 x25xe
Pomógł: 2 razy
Wiek: 35
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 258
Skąd: Lublin i okolice
Wysłany: 2009-11-11, 14:47   

Paweł J. napisał/a:
serwisowanie jej już chyba takie fajne nie jest. ;)


a czy serwisowanie czegokolwiek jest fajne???

ale z automatem na pewno będzie dużo drożej jakby było coś z nim nie tak....

a autko.... fajne :)
_________________
Tutaj chodzi o pasje tutaj chodzi o siłę tutaj chodzi o moc...:)
Ostatnio zmieniony przez brave 2009-11-11, 14:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Bartek 
Pan i władca oktanów
GRUPA MAZOWIECKA



Silnik: M52B25
Pomógł: 8 razy
Wiek: 36
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 940
Skąd: Płock
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2009-11-11, 15:11   

Skrzynia jak skrzynia, znam parę osób które jeżdżą automatami i nie narzekają. Gorzej z silnikiem. Nie słyszałem jeszcze dobrej opinii na temat jednostek o mocach 101KM, 115KM i innych wynalazkach. Pompowtryski są podobno bardzo czułe na jakość paliwa a w Polsce jak wiadomo różnie z tym bywa :(
_________________
([___]======VW======[___]) - Sprzedane :(
 
 
sebastian 
Vento to ja!
Bora


Silnik: 1.9 TDI
Pomógł: 144 razy
Wiek: 37
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 5840
Skąd: FZA
Wysłany: 2009-11-11, 15:47   

Bartek napisał/a:
Nie słyszałem jeszcze dobrej opinii na temat jednostek o mocach 101KM, 115KM i innych wynalazkach. Pompowtryski są podobno bardzo czułe

Jedni uważają, żeby unikać zwykłych pomp rotacyjnych w silnikach 90 i 110 KM, drudzy, że PD też nie dobre... Jak ma się popsuć to i tak sie popsuje.
Z automatem osobiście nie miałem okazji jeździć tak, by poznać jego działanie i funkcjonowanie, więc czarna magia z tym, jednak nie powiem, że wygoda trochę. Tymbardziej, że to tiptronic, więc jak mi się znudzi ta monotonia, to sobie samemu mogę poruszać wajchą :D
_________________
Zielony borowik...
 
 
Paweł J. 
Vento to ja!

Silnik: ...
Pomógł: 302 razy
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 10606
Skąd: ...
Wysłany: 2009-11-11, 15:51   

brave napisał/a:
a czy serwisowanie czegokolwiek jest fajne???

Chodzi mi o to iż:
brave napisał/a:
z automatem na pewno będzie dużo drożej jakby było coś z nim nie tak....

i niekoniecznie tylko w tedy gdy jest coś nie tak....wiadomo...w automatach dosyć często jest olej wymieniany....a oprócz oleju mogą być wymieniane jakies inne pierdoły...np uszczelki itp-trzeba by poszukac info na temat tej skrzyni....

Bartek napisał/a:
Pompowtryski są podobno bardzo czułe na jakość paliwa a w Polsce jak wiadomo różnie z tym bywa :(

A w dodatku nawet nówki sztuki wyjeżdzajace z salonu lubią siorpać olej-co jest normalką....po 3-4 tys już się kontrolka może zapalić.
 
 
sebastian 
Vento to ja!
Bora


Silnik: 1.9 TDI
Pomógł: 144 razy
Wiek: 37
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 5840
Skąd: FZA
Wysłany: 2009-11-11, 16:21   

Paweł J. napisał/a:
w automatach dosyć często jest olej wymieniany

czytałem własnie na forum golfa, że w przypadku tiptronic'a oleju w skrzyni się nie wymienia (tak podobno jest w książce napisane i serwis tak mówi)

Wiadomo, automat może troszkę więcej spalić paliwa. Po mieście na pewno, a w trasie już będzie dzięki temu przełożenia zmieniać w odpowiednim momencie, przez co właśnie ograniczy spalanie do minimum.
_________________
Zielony borowik...
 
 
brave 
Zapalony Ventkarz
170 kucyków



Silnik: 2,5 V6 x25xe
Pomógł: 2 razy
Wiek: 35
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 258
Skąd: Lublin i okolice
Wysłany: 2009-11-11, 17:29   

sebastian napisał/a:
czytałem własnie na forum golfa, że w przypadku tiptronic'a oleju w skrzyni się nie wymienia (tak podobno jest w książce napisane i serwis tak mówi)


pierwszo słyszę.

sebastian napisał/a:
Wiadomo, automat może troszkę więcej spalić paliwa. Po mieście na pewno, a w trasie już będzie dzięki temu przełożenia zmieniać w odpowiednim momencie, przez co właśnie ograniczy spalanie do minimum.


automat zawsze będzie palił trochę więcej niż skrzynia manualna ale to raczej wina sprzęgła hydrodynamicznego i jego sprawności
_________________
Tutaj chodzi o pasje tutaj chodzi o siłę tutaj chodzi o moc...:)
 
 
sebastian 
Vento to ja!
Bora


Silnik: 1.9 TDI
Pomógł: 144 razy
Wiek: 37
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 5840
Skąd: FZA
Wysłany: 2009-11-21, 16:27   

Dlaczego Passaty B5 mają wsteczny bieg zaraz za 5-tką, a nie jak normalnie wszystkie VW przed 1-ką? Z czego to wynika? Z ułożenia silnika wzdłużnie?
_________________
Zielony borowik...
 
 
pawelvw 
Vento to ja!


Silnik: Pasek 1,9TDI
Pomógł: 19 razy
Wiek: 42
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 3790
Skąd: Stare Iganie
Wysłany: 2009-12-17, 19:50   

no to teraz już będę wiedzial na co zwrócic uwagę
_________________
rodzinne kombi :hahaha: http://forum.vwvento.org/viewtopic.php?t=6426
 
 
Lwomati 
Vento to ja!
GRUPA MAZOWIECKA


Silnik: 2.3t AERO
Pomógł: 46 razy
Wiek: 36
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 5238
Skąd: Jabłonna/Warszawa
Wysłany: 2009-12-18, 06:54   

to przez tyle latek spędzonych z ventylem jeszcze się nie dowiedziałeś na co zwracać uwagę ??
_________________
GRUPA MAZOWIECKA

Była VRka
Mój Borowik
Passeratti
 
 
naws 
Ventomaniak



Silnik: Połykacz Uno
Pomógł: 5 razy
Wiek: 34
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 887
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2009-12-18, 14:17   

człowiek się całe życie uczy nie ? :)

Co do wczesniejszych wypowiedzi to ja kupilem tez vento z gazem, i na butli 30 litrów robię 450km (silnik 1.6) i jak na razie nie mam z gazem większych problemów. Raz trzeba było wyregulowac obroty, teraz wszystko pasuje i odpukać :)

warto dodac ze mam specialnie wieksza dawke gazu dana - zeby nie byl az tak mulowaty. Przynajmniej tak stwierdzil gazownik ze jest wieksza dawka :P
_________________
Vento by naws :
http://forum.vwvento.org/viewtopic.php?t=5261
Ostatnio zmieniony przez naws 2009-12-18, 14:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
zlotykamil 
Pan i władca oktanów



Silnik: 1.8 b+g ABS
Pomógł: 12 razy
Wiek: 39
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 1308
Skąd: ossówka k. biała podlaska/gorzów wlkp
Wysłany: 2009-12-18, 21:55   

a ja sie mecze z cholerna gazownia juz od roku wymienilem praktycznie wszystko co mozna i dalej dupa :mur: ale przy moim trybie zycia i pracy to gdyby nie ten gaz to....strach pomyslec ;)
ja nie uwazam ze automaty sa bardziej awaryjne itd.. sa to super i coraz lepsze rozwiazania - tylko co tu duzo gadac - zadnej radosci z jazdy :mniam:
_________________
VENTOCAFE daje rade...
 
 
sebastian 
Vento to ja!
Bora


Silnik: 1.9 TDI
Pomógł: 144 razy
Wiek: 37
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 5840
Skąd: FZA
Wysłany: 2009-12-21, 21:58   

zlotykamil napisał/a:
a ja sie mecze z cholerna gazownia juz od roku wymienilem praktycznie wszystko co mozna i dalej dupa

Nie Ty jeden - ja to samo przeszedłem, i po wymianie 99% instalacji mogę stwierdzić, że jest jeszcze gorzej niż było, bo tylko butla chyba nie została wymieniona :D
_________________
Zielony borowik...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Części samochodowe do VW w sklepie iParts.pl

Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 14