Dziś koło 19ej wracałem z pracy. Mam 30 km z roboty, jak wjechałem na osiedle ściszyłem radio i słyszę że silnik jakoś tak dziwnie hałasuje. Dźwięk to takie buczenie jednostajne. Zauważyłem też że obroty silnika na luzie mam odrobinę niższe niż zwykle. Otworzyłem maskę, słyszę to buczenie i śmierdzi mi płynem chłodniczym, ciemno było już więc nie dało rady dojrzeć jakichś fizycznych oznak awarii. Co się mogło stać? Macie jakiś pomysł??? Zajrzę tam jutro od rana, ale nie daje mi to spokoju.
Silnik 1,9 TD, w listopadzie robiłem spory remoncik bo padła uszczelka pod głowicą, a teraz znów strajk
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum