Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2006-07-20, 01:39 WSPOMAGANIE
siemka. mam malutkie pytanko. Mam Ventyla 1.8 (90KM) i tak od jakiegos czasu dochodza mnie dziwne odgłosy przy skręcaniu, a mianowicie gdy jadę i skrecam w lewo to nic nie słyszę, a gdy skręcam w prawo to słyszę lekkie syczenie i nie mam pojęcia co to jest. Dodam że gdy stoję w miejscu ( i gdy kręcę kierownicą przy pracującym silniku)to nie ma żadnej różnicy czy kręcę w jedną bądź w drugą stronę. Odgłos jest identyczny czyli lekkie syczenie, ale przy jeździe tak ponad 30km/k przy skręcaniu w prawo słyszę to lekkie syczenie(przy skręcie w lewo nic nie słyszę)
CO TO MOŻE BYĆ??? to cuś poważnego???
Dodam że kierownicą kręci sie w obie strony jednakowo lekka.
Zapraszam wszystkich klubowiczów z Lublina na nielegalne wyścigi(moze tam się stykniemy). Wiem że miejsce i czas wyścigu jest strzeżony do ostatniej chwili, ale postaram się go podać na FORUM(na tyle jeśli będzie to możliwe)w miarę czasu. Tradycyjnie będzie to w piątek ale o której i na jakiej ulicy tego nie wiem. 3majcie się POZDRO.
A tak wogóle(to nie wiem czy mam o tym pisać) bo mam zamiar wymienić VENTYLA (w ciągu najbliżzego roku)na passataB6. W sumie o niebo lepsze autko, ale dodam że za niedługo mam zamiar się zaręczyc i mój VENTYL trafi do mojej narzeczonej (MAGDY) i to właśnie ona zajmie moje miejsce na tym forum. Miałem zamiar sprzedać VENTKĘ, ale uznałem że za żadne skarby nie oddam tego autka komuś obcemu bo nigdy mnie nie zawiodło i go bardzo "za to KOCHAM"Mój ukochany Ventylek zestarzeje sie razem ze mną. Gdy moja przyszła żona usłyszała(robiłem sobie jaja) o tym że chcę sprzedać VENTKĘ to normalnie mnie opieprzyła i powiedziała że zerwie ze mną gdy sprzedam to (tu cytat)"to cacko" Także widzę że zestarzeję sie z tym forum(i to mnie bardzo cieszy).
3majcie się
Silnik: 1.8 ABS 66kW Pomógł: 10 razy Wiek: 37 Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1375 Skąd: Leszno
Wysłany: 2006-07-20, 20:07
wiesz co u meni kiedys syczalo (a raczej szumialo-cos kolo tego odglosu..) myslalem, ze moze cos z hydraulika, a jak sie okazalo do kierownicy przytknieta jest masa-taki kawalek miedzi, ktory jak krecisz kierownica, to sie smyka bo jej metalowej czesci na promieniu okolo3 centymetrow...-i to taki dziwny odglos wydawalo... -ale to bylo wo obie strony, wiec moze byc cos innego u Ciebie...
na koniec dodam: BRAWA DLA PANI MAGDY
[ Dodano: 2006-07-20, 20:07 ]
no i dla Ciebie oczywiscie tez-za to, ze nas nie opuscisz
_________________ VW jest bogiem, predkość nałogiem, życie zabawą jazda podstawą
Silnik: TDI 1Z+ Pomógł: 52 razy Wiek: 42 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 3284 Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2006-07-20, 20:22
Tygrysisko napisał/a:
ale dodam że za niedługo mam zamiar się zaręczyc
a przyszła narzeczona już o tym wie czy to ma być niespodzianka którą właśnie nam zdradziłeś :?:
bo skoro Magda ma zająć Twoje miejsce na forum to może już się przymierza i czyta posty
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 42 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-07-22, 02:24
Moja kobieta to też Magda Ale ona nie chce Ventki, stiwerdziła, że za stare auto, ale też ma sentyment do tego auta tak jak ja. Tyle miłych chwil w nim spędzonych pamiętac będziemy do końca życia
Gratulacje Tygrysisko z zamiaru zaręczyn...
Silnik: TDI 1Z+ Pomógł: 52 razy Wiek: 42 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 3284 Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2006-07-22, 21:17
No to dobrze że pierwsza wiedziała
Ja to już mam za sobą. W sumie nikt nie wiedział co kombinuje tak się tajniaczyłem ale za to niespodzianka mi się wtedy niezła udała
Tygrysisko napisał/a:
A jeśli chodzi o Magdę to często razem czytamy posty na forum.
w takim tazie powiem krótko: witaj Magdo w gronie Ventomaniaków
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 42 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-07-23, 11:28
Moja Madzia też przegląda forum i ostatnio nawet stwierdziła, żemam jej założyć konto na forum, ale ja jednak tego nie zrobiłem, bo znowu zacznie pisać głupoty ja ostatnio:-)
Ale nadal nie moze zrozumieć, czemu ja tyle czasu spędzam na forum... Ach te kobiety, one nigdy nie zrozumieją męskich pasji...
Silnik: TDI 1Z+ Pomógł: 52 razy Wiek: 42 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 3284 Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2006-07-23, 12:17
spyro napisał/a:
ale ja jednak tego nie zrobiłem, bo znowu zacznie pisać głupoty ja ostatnio:-)
Przyznaj się Spyro że prawdziwy powód jest taki że Ty jako admin musiałbyś te "głupoty" poprawiać, kasować itp. więc pewnie nie chcesz sobie więcej roboty robić
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 42 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-07-23, 13:31
Raz jej się zdarzyło, wtedy co wrzuciał w jakiś mój post tekst w stylu: przesyłam buziaczki" czy jakoś tak... A ja zobaczyłem to dopiero wieczorem... DLatego też wolę pilnowac tego.
A zdrugiej strony czasami widzę, że sama siada do forum i sobie czyta różne rzeczy.
Ostatnio stwierdziła wraz z moją Matulą: Dorośli faceci a bawią się jak dzieci... Na co ja skwitowałem: Przynajmniej siedzimy i gadamy na poważne tematy nie tylko motoryzacyjne w przeciwieństwie do Was moje kochane Panie czytające o nowych duperelach do malowania twarzy. Ale się uśmiałem widząc ich miny, chociaż nigdy w życiu nie widziałem żeby którokolwiek coś o tym czytała w necie:-)
Silnik: TDI 1Z+ Pomógł: 52 razy Wiek: 42 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 3284 Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2006-07-23, 13:52
wiem wiem, od razu przypomniałem sobie te buziaczki gdy tylko napisałeś że zacznie pisać głupoty
spyro napisał/a:
Dorośli faceci a bawią się jak dzieci...
A ja powiem tak: w końcu każdy z nas był dzieckiem i coś z tego w Nas pozostaje
A co do Magdy to ja nie widze przeciwwskazań do założenia nowego konta. Jak to mówią: w kupie siła no i jakby nie patrzeć to płci pięknej na forum za dużo nie ma.
A jakby pisała tylko głupoty (w co wątpie) to jest zawsze taka funkcja na forum jak IGNORUJ. Działa dobrze bo kiedyś przypadkiem kliknąłem przy jakimś poście bodajrze Banderasa i wycieło mi wszystkie jego posty - długo musiałem się naszukać żeby to odkręcić
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 42 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-07-23, 23:31
No to trzeba będzien a próbę założyć konto na forum...
Namawiam ją cały czas zeby sobie necik w domciu założyła, a ona ciągle, że nie bo starzy jej będa na kompie siedzieć Mam to szczęście, że moja matula nie siada wogóle przy kompie, no chyba że do pasjansa
czesc, powracam do tematu wspomaganie. coraz trudniej mi sie obraca kierownice, pracuje tak ciezko jak w maluchu mojej zony. mechanik mowi ze plyn wspomagania jest, drugi mechanik mowi ze pasek jest dobrze zaciagniety. co to moze byc?
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 42 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-08-30, 22:42
Przekładnia Ci powoli pada... Oddaj do regeneracji, to jest najtańsze rozwiązanie, bo używek nie proponuję bo jest duże prawdopodobieństwo trafienia podobnej, pochodzi miesiąc i będzie to samo, a przy regeneracji masz jednak większą pewność i gwarancje co najmniej na rok czasu...
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 42 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-09-03, 10:38
Od 500 zł wzwyż. Ja parę lat temu za regenrację swojej zapłaciłem coś koło 600 zł.
Używkę kupisz od 350 do 700 zł, dlatego też lepiej zregenerować, dostajesz roczną gwarancję, regeneracja odbywa się na nowych częściach, więc praktycznie masz nową przekładnię...
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 42 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-09-04, 01:05
Wiesz, ja jeździłem z rozwaloną przekłądnią jakiś rok czasu, tyle , że u mnie objawiało sie jej niedomaganie tym, że jak deszcz padał to miałem problemy ze skręcaniem, aż któregoś wieczoru jak wracałem skądśtam, było ciemno i lał deszcz prawie wiechałem centralnie w latarnie, bo nie szło skręcić kierownicą... Twedy stwierdziłem, że nie ma na co już czekać, a że akurat kaska wpadła to oddałem auto do zrobienia...
Wiesz co to było Spyro? nie przekładnia tylko cos z zawieszeniem przednim. zrobiłem 3 dni temu pełne zawieszenie przód i kierownica chodzi lekko. idealnie!
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 42 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-11-02, 01:10
hehe, no proszę... A po zrobieniu zawiechy zrobiles pewnie geomtrie i zbieżność? Fajnie, że udało się bez "zabawy" z przekłądnią bo to jest masa roboty z jej wymianą... Jestem na świeżo po wymanie... 2 dni się męczyli z tym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum