No więc tak,pranie wnętrza będe próbował połapać na tę sobote.
Znaczek na czarno,się chwali,i tak się stanie,ramki pewnie tez chyba że jakieś forumowe,też czarne.
Ale wczoraj wziołem się za regulacje tego blosa całego bo na LPG szarpał i miał ze tak powiem słaby dól.
I dziś pojechałem se do pracy i blosik prądzi jak malina. Idzie pięknie z samego dolu obrotow a w górnych zakresach auto zasówa lepiej niż na Pb.
Taraz test spalania,zobaczymy co wymodzi na LPG. A noga cięzka bo na benzynie cięzko mam zejsc poniżej 15l/100km
Za to minus jaki wyskoczył po obniżeniu to trące tylne opony o błotniki,i nie wiem jak to rozgryźć bo w czarnym byly nakladki i szło sie bawić z rantami a tu ich nie ma i nie chce żeby coś spartolić. jak ma ktoś ma jakiś fajny pomysł(nie bejzbol brońBoże)jak to ogarnąc to bylbym wdzięczny.
Patrzałem teraz po Twoich fotach ale masz same z przodu.
Wrzuc mi tu fotke dupeczki Twojego Ventyla jak to wyszło. Tak żeby były oba kola i tył.
A jakie grube te podkładki dałeś??
Dobra robim małego up-a. Vento sie do wczoraj nie chciało popsuć,modów nie było to nie było co pisac a że ostatnio jeżdziła moja kochana lepsza połowa to po jej wyścigach przestało jeździc na Pb i na wesoło wymieniliśmy z gravim pompe paliwa i nic. Wytargało rure przed przepływką która wystarczyło wsadzić spowrotem ażeby znów jeżdził na benzynie a tak mam nową pompe i jedną na zapas sprawną.
Zmagania z napędem kuchenki gazowej zasłaniającej dostęp do pompy
Teraz czas na ABS,pół roku świecenia przebrało miarke,przyczyna znowu błacha, przetarł sie przewód i świeci kontrolka a lenistwo w postaci podpinania VAG-a pokazywało zwarcie w sterowniku,a godajom że przy tych nowych autach to bez kompa ani rusz a tu trzeba lutownicy i szkota i zrobiona robota może w piątek sie za to wezne. Gravi jak coś to podjedziesz mi potrzymać lutownica??
Po małej przerwie pochwale sie nową zdobyczą czyli grzane półkubełkowe skórzane foteliki,i działające. dziś już mi doopeczke grzały. Oczywiście zice poleciały do Diesla bo to on bierze na siebie zimowe trudy i narazie daje sobie rade.
i tylne
I fotki z ostatnich ciepłych dni czyli białas i klekot na wspólnej focie.
przyszedł też emblem VR6 od kolegi Wydym i podbitka bagaja ale to w póżniejszym czasie.
I natrafiła sie kolejna zdobycz weekend upłynął pod znakiem montażu ogrzewania postojowego. Narazie wszystko w powijakach ale już wczoraj latało że aż miło. Dzieki za pomoc dla graviego jak zwykle zresztą.
Teraz trzeba jeszcze połączyć to z centralką coby gadało z pilota i jakoś to ładnie zabudować ale to już kosmetyka.
Wojtas wiesz ile łez uroniłem wiercąc otwór na wydech?Dużo,niewiem czy dalbyś rade podejsc z wiertarką i otwornicą do swojej jetty
Hrubek to jest spalinówka na ON oczywiscie, firmy Ebersprecher czy jakoś tak.
Tyle ze ja sobie dzwigłem poprzeczke i dałem drugi aku coby mi przy mrozach resztek prądu na odpalenie silnika nie zjadło.
Silnik: AFN++ Pomógł: 34 razy Wiek: 40 Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 1736 Skąd: Warka
Wysłany: 2014-01-21, 17:27
Jetta teraz odpoczywa, można by powiedzieć, że jest senatorium i nabiera nowych sił
Obawiam się że piec jest trochę za mały, żeby vebasto go zastąpiło
Dokładnie zamontował bym do sharana bo niby posiada swoisty dogrzewacz, ale można powiedzieć że to wynalazek diabła, który wiecznie się pierniczy. A ogrzewanie postojowe to fajna sprawa.
no i gud szpasy kedy wpadniecie zas albo ja wpadne do wos wkoncu
Piter wypadałoby zebys Ty wkoncu do nos podjechoł,i wez przek.30 bo Maniek wciąz na niego czeko
W Piątek zaczynamy swap u Kamila to wbij pomyslec nad tymi blotnikami zadnimi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum