Wysłany: 2010-12-25, 18:19 Gaśnie po przełączeniu na gaz
Witam,
kupiłem niedawno ventka 1.8 glx i juz są z nim mega problemy. Wymieniłem uszczelke pod głowicą, sprzęgło i miało być git. Po wymianie nie chodził na gazie podjechałem, do serwisu sie okazało że kable sie zerwały ( pewnie mechanior zerwał przy wyjeciu akumulatora). ok naprawiłem to przejchałem 50km na gazie i nagle mi zgasł. Od tej pory gdy przełączam na gaz gaśnie. Dodam, że zgasł mi na prostej drodze podczas jazdy. Wiadomo co to może być?
Silnik: AAM 1,8 Pomógł: 1 raz Wiek: 35 Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 60 Skąd: CK
Wysłany: 2010-12-25, 19:36
Tak na odległość ciężko powiedzieć. Może znowu jakiś problem z tymi kablami? Zamarznięty parownik ? A może po prostu nie ma gazu ? ew. nie coś się zatkało zablokowało ? Podskocz do jakiegoś gazownika niech to sprawdzi.
Ile Cie wyniosła wymiana uszczelki pod głowicą ? Bo rozumiem ze też planowałeś głowice.
na benzynie ci też gasnął czy tylko na gazie najpierw bym na twoim miejscu sprawdził pompę paliwa czy chodzi w ogóle a jak nie to będzie gdzieś przerwany przewód a tu pomoże dobry elektryk
Przez godzine jechałem na gazie tego dnia i dopiero po tej godzinie padł. Na benzynie śmiga. Uszczelka z planowaniem głowicy była. Po znajomości robiona u kolegi. i Gaz był, tylko troche duzo za dużo pali bo przez te 50km co przejechałem wciągnął 8,5l gazu :/
Ostatnio zmieniony przez thierry02 2010-12-26, 10:12, w całości zmieniany 1 raz
w zimie kolego tak jest że dużo pali niż na wiosnę jak mrozów nie ma w styczniu jadę ze swoim na regulację i wymianę filtra gazu ja swoim zrobiłem 115 km i wlałem 20.55 litra gazu czyli do pelna a jeżdziłem spokojnie
ja rozumiem, ale jeździłem już nim i palił max 14l na 100km (w zime) na slizgajacym sie sprzegle i z jebnieta uszczelka od głowicy, a po wymianie i regulacji pali 17l ? to chyba jednak coś nie tak
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2010-12-27, 09:18
Drako napisał/a:
115 km i wlałem 20.55 litra gazu czyli do pelna a jeżdziłem spokojnie
Masakrycznie dużo, ale to nie jest miarodajny pomiar. Aby zmierzyć idealnie spalanie gazu musisz wyjeżdzić go do końca, zatankowac na full i po wyjeżdzeniu gazu do zera można zrobić pomiar.
Mam tak podobnie....wypalę 1/3 zbiornika, zatankuje na full i pali dużo bo nawet 12 potrafi mi wyjsc z wyliczen, ale gdy zjaram całą butlę już jest mniej. I tak mi gaziarz mówił że wyliczenie na podstawie przejechanych np 150 km i dodankowaniu do pełna, nie mają sensu bo zawsze źle to wychodzi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum