Wysłany: 2013-01-23, 19:53 Problem z zasilaniem nawiewu.
Witam. Otóż zmagam się z bardzo nie miłym problemem w zimie, a mianowicie brakiem nawiewu. Zaczęło sie wszystko od nagrzewnicy - mając chwilę wolnego czasu i chcąc zaoszczędzić wziąłem sie za samodzielną wymianę nagrzewnicy, przy pomocy owego forum i zawartych na nim informacji. O dziwo poszło bez większych problemów ze wszystkim.
Z tym ze właśnie w tym momencie zaczęły się pewne problemy, mianowicie brak nawiewu. Podejrzewałem przełącznik, ponieważ wcześniej miałem z nim problemy, więc znów z pomocą forum starałem się wyeliminować problem, ale tym razem się nie udało i blaszkę, która trzeba było lekko odgiąć - urwała mi się. Kupiłem nowy przełącznik, no ale nadal nawiewu brak. Brak jakiegokolwiek prądu dochodzącego do przełącznika.
Postanowiłem sprawdzić działanie silniczka czy przypadkiem nie jest spalony, więc wyciągnąłem go (pomimo wielu opinii na forum, owy silniczek WCALE NIE JEST TRUDNO WYCIĄGNĄĆ, wystarczy zdjąć osłone od strony pasażera, włożyć rękę, złapać za silnik i go przekręcić - sam wychodzi) i podpiąłem na ostro pod akumulator. Silnik działa - problem wyeliminowany.
Postanowiłem rozebrać po części tapicerkę (wymontowałem wejście na radio, zapalniczkę z popielniczką oraz zegary) i szukałem gdzie kabelki od przełącznika idą - sądziłem iż któryś jest urwany, odczepiony czy coś innego. Okazało się że miałem racje - idąc śladem kabelka (sugeruje że prądowego) zauważyłem że wchodzi do kostki, lecz z drugiej strony jest wtyk, ale bez owej kostki, czyli prąd przerwany i podejrzewam że to jest problem braku prądu do przełącznika.
Poniżej przedstawiam zdjęcie, gdzie namierzyłem owy brak, problem w tym że nie mam pojęcia gdzie ta kostka się znajduję. Podejrzewam również że odczepiło mi się to (przeoczyłem) przy ściąganiu deski rozdzielczej przy wymianie nagrzewnicy.
Wejście to umiejscowione jest od strony pedału gazu, na dyszy od nawiewu.
Kolejne zdjęcia przedstawiają kostki, które są "luźne" użytkowałem auto po wymianie nagrzewnicy jeszcze 2 miesiące i wszystko było okej, z wyjątkiem braku nawiewu.
Zaznaczę że po włączeniu zapłony, jest w tej kostce prąd. Ale z kolei nie pasuje do tego wtyku, gdzie brakuje kostki.
Silnik: 1.9 GTD AAZ Pomógł: 36 razy Wiek: 37 Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 1323 Skąd: St Gieląd/Gdańsk
Wysłany: 2013-01-23, 20:29
patrzyłem właśnie na schemacie i do zasilania panelu idzie czarny z czerwonym paskiem bezpośrednio od tego bezpiecznika nr6. A na bezpieczniku masz zasilanie po stacyjce?
Dokładnie taki kabel idzie do zasilania, tyle że dziwnie, bo u mnie dochodzi do jakiegoś wtyku, gdzie po drugiej stronie jest inny wtyk jakby wyjściowy...
"A na bezpieczniku masz zasilanie po stacyjce?" - co masz na myśli? Wybacz za głupie pytanie, ale nie śpię od 4 rano i troszeczke zmęczony jestem, jeszcze mnie ten ventyl wykończył dzisiaj, bo siedziałem przy nim z 7h...
Ostatnio zmieniony przez Woocash 2013-01-23, 20:41, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: 1.9 GTD AAZ Pomógł: 36 razy Wiek: 37 Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 1323 Skąd: St Gieląd/Gdańsk
Wysłany: 2013-01-23, 22:01
jak bedzie to szukaj z tylu skrzynki tego przewodu czarnego z czerwonym paskiem i sprawdz na nim, jak bedzie to powinien tez byc przy panelu, jesli natomiast nie bedzie napiecia to oznacza ze cos jest ze skrzynką lub ze stacyjka. jak sprawdzisz to bedziemy dalej myslec
Problem rozwiązany Napięcie było, więc poszedłem śladem tego czarno-czerwonego kabla i jak się okazało dalej znalazłem kostkę, która pasowała idealnie do tego wejścia co pokazałem na zdjęciu:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
bezpiecznik nr 6 o ile dobrze pamietam
