Forum Volkswagen Vento Klub Polska
Forum maniaków VW Vento

Diesel - problem z odpaleniem

przemasegz - 2013-02-25, 20:28
Temat postu: problem z odpaleniem
Witam koledzy. Dziś miałem problem z odpaleniem mojego 1.9 D. Jezdze nim od 12 lat i zdarzyło mi się to po raz drugi. Po raz drugi w tym miesiącu. Przyjechałem do pracy (rano odpalił dobrze). Po 8 godzinach przekrecam stacyjke, kontrolki sa, niby wszystko w porzadku, czekam na zgasniecie swiec zarowych i odpalam. Slysze tylko dzwiek pracujacego rozrusznika i kleby siwego dymu z wydechu. Nawet jak mu dodaje gazu to wogole na to nie reaguje. Skuteczne okazalo sie odpalenie po holowaniu. Macie jakis pomysl co to moze byc? Prądu mu nie brakuje, rozrusznik kreci dobrze. Pierwsza mysl to wymiana filtra paliwa ale gdzies wyczytalem ze moze to byc immobiliser. W pracy zamykam go z pilota i kto wie czy po otworzeniu ten immobiliser caly czas nie dziala. Chociaz nie powiniem bo w takim razie nie powinny sie wlaczac kontrolki. W domu trzymam go w garazu i go nie zamykam (tym samym nie wlaczam alamu) i problemu nie mialem. Dzieki za sugestie. Pozdro
Kruchy69 - 2013-02-25, 22:09

kolego, nie zakładaj dwóch tematów, jeden wystarczy, drugi jest zbedny i robi nam syf na forum. ;)
bezelek - 2013-02-25, 22:16

Jeżeli IMMO się nie odblokuje odpalanie na hol nic Ci nie da (immo jest w pompie wtryskowej).

Przyczyn może być kilka:
Zaworek zwrotny w pompie (można zastąpić dodatkowym)
Oczywiście brudny filtr paliwa a raczej woda w nim lecz z tego co wiem to dziś mrozu nie mamy,
Źle/nie grzejące świece żarowe (można sprawdzić po kolei kabelkiem bądź sprawdzić w warsztacie w ciagu 5 sekund miernikiem cęgowym),
Immo ale o tym pisałem juz wyżej że jak on nie odblokuje to na hol nie odpali
I coś całkiem nietypowego, lecz nie wiem co w takim prostym dieslu mogłoby być.

Kruchy69 - 2013-02-25, 22:20

to samo napisałem w drugim, takim samym temacie założonym przez kolege. ;)
bezelek - 2013-02-25, 22:22

Ja osobiście obstawiam na zaworek bądź świece bardziej w stronę zaworka, bo już kilka razy odpaliłem takiego wolnossaka bez grzania świec.
krystiano89 - 2013-02-28, 15:49

może też się pompa konczyc lub powoli zrywa się klina na wale:)warto zrzucić dekiel z rozrządu i tam zerknac
Kruchy69 - 2013-02-28, 17:03

http://forum.vwvento.org/viewtopic.php?t=13919
przemasegz - 2013-03-02, 12:34

Rozrzad byl wymieniany 5 tys km temu, kontrolki swiec pala, rozrusznik kreci,pompa po regeneracji jakies 15 tys km temu(cieklo paliwo). Wczoraj nie dalem za wygrana i po dluzszymn kreceniu zaczal dawac oznaki startu i odpalil. Krótko przed tym problemem wymienialem olej i przyznam ze troszke chyba za duzo mu wlalem (poziom na wskazniku tam gdzie konczy sie wyzlobienie a nie na wygrawerowanym polu). Moze miec to jakis wplyw? (zapchany katalizator albo cos w tym stylu) Pozdro
Luqua - 2013-03-02, 12:39

Bez przesady, jak zalane lekko ponad stan nic mu nie powinno być.

Sprawdź na krótko jak grzeją świece.

bezelek - 2013-03-02, 13:28

Jak pisze że kreci kreci i odpalił, to pewnie pompa Sobie paliwo napompowała...
Taki silnik nawet na 3 padniętych świecach w plusowej temperaturze powinien bez większych problemów odpalić.

Luqua - 2013-03-02, 18:45

Może też mieć cofkę paliwa (jakaś lewucha idzie do układu).
Kruchy69 - 2013-03-02, 19:21

-klin na wale
-może pompa paliwa sie poluzowała i sie przestawia choć to głupie
-silnik padniety i nie ma takie cisnienia spreżania, ale to tez i by w garażu nie odpalił, chociaż może w garażu ma cieplej?
-Albo pompa kijowo zregenerowana i paliwo puszcza i sie zapowietrza. Spróbuj założyć zaworek zwrotny na przewodzie do pompy.
Ewentualnie którys z przewodów może łapać lewe powietrze i własnie beda takie oznaki, czyli kopcenie na biało i koniecznosc długiego krecenia zeby zapalaił.

przemasegz - 2013-03-03, 10:51

Rozrzad sprawdzalem, na moje wszystko ok. Co do silnika i kompresji to tez chyba nie bo jednak potrafil odpalic bez klopotu, swiece pomierzylem - kazda zyje, na przewodzie pradowym zasilajacym pompe mam tylko 6-7 V. Ako daje 11,5 wiec prad jest. Paliwo w przewodach jest wiec raczej nie cofa. To tyle co sam moglem wykminic. Jutro jade do fachowca. Dam znac co powie. Pozdro
hrubek18 - 2013-03-03, 10:58

odepnij czujnik temperatury ten przy bloku w trójniku ;) jak będzie odpalał dobrze to wina czujnika
przemasegz - 2013-03-03, 15:56

Rozwiazalem problem (przynajmniej na razie). Postanowilem sprawdzic bezpieczniki. Sprawdzam po kolei kazdego i pod nr 15 przepalony. Wymienilem i odpalil. Nie wiem od czego on jest bo nie mam schematu ale zajrzalem do instrukcji od cordoby z takim samym motorem (wiec podejrzewam ze tu roznic nie ma) i pod 15 jest elektroniczne urządzenie sterujące silnika. Cokolwiek to oznacza pasuje do objawow usterki. Tylko nie wiem dlaczego skoro bezpiecznik poszedl, potrafil raz odpalac raz nie. Bede go obserwowal teraz. Kilka najblizszych dni pokaze czy to bylo tylko to. Dzieki za wszystko. Trzymajcie sie
hrubek18 - 2013-03-03, 19:49

http://translate.google.p...s%26prmd%3Divns
tutaj masz opis bezpieczników i przekaźników na samym dole :)

krzeszak - 2013-03-03, 20:24

przemasegz napisał/a:
Postanowilem sprawdzic bezpieczniki. Sprawdzam po kolei kazdego i pod nr 15 przepalony. Wymienilem i odpalil. Nie wiem od czego on jest bo nie mam schematu ale zajrzalem do instrukcji od cordoby z takim samym motorem (wiec podejrzewam ze tu roznic nie ma) i pod 15 jest elektroniczne urządzenie sterujące silnika.

dobrze rozszyfrowałeś :]

Kruchy69 - 2013-03-03, 21:50

tylko tez pytanie, dlaczego go przepaliło :/
lesny1982 - 2013-03-04, 19:58

tez raz tak mialem jak ze zlotu wracalismy nagle pyk i dupa :D moze sie przegrzewa od dlugich tras i tem. silnika
przemasegz - 2013-03-05, 19:22

Kruchy69 napisał/a:
tylko tez pytanie, dlaczego go przepaliło :/


Moze wilgoc, mroz, dostal napiecie i nie dal rady. Moze pod wplywem jakis drgan (np wjazd w dziure) albo starosc po prostu. Na razie cyka jak powinien


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group