|
Forum Volkswagen Vento Klub Polska Forum maniaków VW Vento |
 |
Gaz/Benzyna - Po deszczu przerywa benz/gaz....
panzer jager - 2009-06-30, 08:03 Temat postu: Po deszczu przerywa benz/gaz.... Witam.
Mam taki problem z autkiem.
Gdy pada deszcz jest wszystko OK.
Lecz po przestanej nocy po deszczu auto zapala normalnie ale jego wolne obroty są nieregularne.
Tak samo po nocy podczas której auto stało na wilgotnej łące.
Nie jest tragicznie ale w okolicach 1000rpm się jakby lekko dławi.
Gaz założony 2 tygodnie temu- wcześniej nie miał takich objawów.
Problem ten występuje zarówno na benzynie jak i na gazie.
Jak jest sucho to benz/gaz miodzio.
Widocznie coś straciło szczelność i się zawilgaca???
Ale co i jak tą usterkę usunąć???
Dodam że autko ma TOTAL 163000 i nic z elektryki oprócz świec nie było zmieniane...
tomek87 - 2009-06-30, 11:16
Świece i przewody na poczatku trzeba sprawdzić bo może być gdzieś przebicie
wasil1 - 2009-06-30, 19:30
Nie zaszkodzi sprawdzić też kopułkę i palec.
panzer jager - 2009-07-02, 17:17
No tak można sprawdzić...
Ale jaki to ma związek z wilgotnością???
Może mnie ktoś oświeci???
zlotykamil - 2009-07-05, 22:20
panzer jager napisał/a: | No tak można sprawdzić... |
zdejmij kopułkę i wszystko bedzie jasne - spójrz czy styki na kopułce nie sa powycierane i czy palec nie zasniedział albo sie powycierał poruszaj palcem - jezeli ma mocne luzy to mozesz zacząc sie rozgladać za nowym aparatem zapłonowym - przerabiałem juz taka kwestie u siebie....
Cytat: | Ale jaki to ma związek z wilgotnością??? |
jak palec z kopułką ma słoabe styki lub jest luzny a do tego dostanie troche wilgoci to iskra szaje po kopułce jak wariatka... wierz mi ma
po opisie wydaje mi sie ze jezeli to nie wina dziurawych kabli to na 99% jest to poddarta kopułka
panzer jager - 2009-07-07, 07:45
Wczoraj wracając z grzybów miałem kolejny objaw.
Mocno padało- auto po wjechaniu z dużą prędkością w dość spora kałuże całkowicie zgasło.
No i przez jakieś 10 min nie chciało zapalić.
Mając na uwadze że silnik jest ciepły poczekałem chwile- odparowało.
Do domu jechałem już omijając wszystkie większe kałuże.
Czu tak powinno się dziać???
Czy to jest kolejny objaw zajechanej kopułki???
Paweł J. - 2009-07-07, 07:48
panzer jager napisał/a: | Czu tak powinno się dziać??? |
Nie....wiele razy jeździłem po wodzie i nic takiego nie miało miejsca...nawet jak osłon nie miałem....silnik był cały brudny ale nie gasł.
panzer jager napisał/a: | Czy to jest kolejny objaw zajechanej kopułki??? |
Musisz mieć cos nieszczelne...coś z elektryki.
panzer jager - 2009-07-07, 08:05
No właśnie też tak sądziłem z tą nieszczelnością.
Usterka ta wyszła dopiero po instalacji LPG- tak więc pewnie mechanicy coś skopali
Jadę do nich w piątek na pierwszą regulację po 1000km to powiem im jaka jest awaria i że wcześniej jej nie było!!!
Paweł J. - 2009-07-07, 08:08
panzer jager napisał/a: | Usterka ta wyszła dopiero po instalacji LPG- tak więc pewnie mechanicy coś skopali |
Prawdopodobnie tak...pamietaj tylko że samochód zasilany LPG musi mieć elektrykę, dolot i kilka innych pierdół w idealnym stanie....gdyby jeździł na PB to jakos by to było-być moze nawet bez oznak...za to na LPG wszystko musi być dopieszczone od strony technicznej
panzer jager - 2009-08-04, 13:16
Witam.
Wymiana kabli pomogła. Autko odpala i śmiga jak ta lala. A i spalanie spadło do 8-9/100km.
Ostatnio zrobiłem nim 3000km i jechał bez zająknięcia.
Tylko teraz podczas odpalania zimnego silnika klekocze mi mocno klawiatura. Po chwili stukanie ustaje- co może być tego powodem???
cinek82 - 2009-08-04, 13:17
Szklanki.... jak ustaje to good
Paweł J. - 2009-08-04, 13:56
panzer jager napisał/a: | Tylko teraz podczas odpalania zimnego silnika klekocze mi mocno klawiatura. Po chwili stukanie ustaje- co może być tego powodem??? |
Niedawno był ten temat tutaj poruszany
http://forum.vwvento.org/viewtopic.php?t=4971
mam nadzieję że link co nie co wyjaśni.
|
|