grabo - 2010-11-26, 22:42 Temat postu: VW Vento by Grabo Witam. Tak sobie przeglądam tematy z opisami waszych Vencików, że postanowiłem założyć swój. Więc przygoda z VW Vento zacząłem jakieś 18 miesięcy temu, bo wtedy to urodziło się nam dziecko i już nie mieściliśmy się w naszym poprzednim autku, a był to Nissa Micra z 97 roku. Nasze auto to model jak się okazuje rzadko spotykany, bo ma silnik 1.4 benzyna. Jest z 1995 roku z pierwszej jego połowy z silnikiem ABD. Podobno ma 60 koni. Jest to wersja RHD ponieważ poruszamy się nim w Irlandii. Zakupiliśmy go za równowartość 2000 zł. Niestety miał problem z lakierem - schodził tzw. klar czy jakoś tak z maski. (Niestety nie mam zdjęć od razu po zakupie.) Ale poradziliśmy sobie z tym lakierując prawie całe auto metoda garażową. Niestety w niektórych miejscach widać niedociągnięcia ale jak ktoś nie wie to nie widzi 
Auto ma kolor czerwony, jest bardzo wygodne i prawie bezawaryjne. Jesteśmy zadowoleni z zakupu. Poszperam na kompie i jak znajdę fotki to wstawię. Pozdrawiam wszystkich Vento maniaków
grabo - 2010-11-26, 23:15 Fotki dwie
grabo - 2010-11-26, 23:26 I trochę wnętrza. 
Vento-Łukasz - 2010-11-26, 23:33 eleganckie autko 
oby służył długo i bezawaryjnie 
Przemek - 2010-11-27, 05:53 Super egzemplarz . Rodzynek z takim silnikiem. 
Powodzenia w jego użytkowaniu . Witamy na forum vwkrzysio - 2010-11-27, 08:48 auto wygląda na zadbane
lakier też w dobrym stanie
Bezawaryjności życzę ![:]](images/smiles/kwadr.gif ":]")
krzeszak - 2010-11-27, 09:47 ładnie wygląda na fotkach wasz webasto ??co to za zegarek przy kierownicy 
napisz coś więcej o wyposażeniu ,i ono naprawdę ma najechane 92tys. km
ile to auto pali w trasie
Vento-Łukasz - 2010-11-27, 10:25
Kamilu to licznik w milach 
krzeszak - 2010-11-27, 10:37
no patrz nie zauważyłem tego... czyli ma coś kolo 150tys.km grabo - 2010-11-27, 20:46 Dziękuję za dobre słowa
Kilka dni temu wymieniałem licznik, Temat na forum i pokazuje o 40 000 mil więcej  niż jest faktycznie przejechane.
A co ma więcej? Chyba to golas jest, ale sam nie wiem.
krzeszak - 2010-11-27, 21:10
a ja go wiozłem za sterownik webasto
ogrzewanie postojowe
to dużo moje 1,8 potrzebuje 6,3-6,5l grabo - 2010-11-27, 21:15 No to jeszcze kilka fotek z początku posiadania. 
I jeszcze taki trochę brudny silnik
Ostatnio staram się jeździć trochę spokojniej, przy najbliższej okazji zobaczę ile teraz pali.
[ Komentarz dodany przez: Hormon: 2010-11-27, 21:22 ] Proszę używać edycji. krzeszak - 2010-11-27, 21:23
no co ty bezynka i 75KM
no to to na pewno no ale ten silnik nie nadaje sie do przekraczania zawrotnych prędkości... ja mowie o trasie 1500km z prawie stało prędkością 90-110
Hormon - 2010-11-27, 21:24
Im słabszy silnik tym większe spalanie, oczywiście do pewnej granicy koników. Bo później to już im więcej koni tym większe spalanie. grabo - 2010-11-27, 21:46 No ten nasz więcej niż 150 nie poleci. Ale jak na trasie jedziemy to między 100 a 120, czasami 130 a z dobrej górki 140. Trasy 1500 km nie robiłem jeszcze, max 300-400 km na raz. Vento-Łukasz - 2010-11-28, 08:28 kurcze silnik identyczny jak u mnie a ja mam 1.6 hehe
fajna furka
a masz zamir robic cos przy niej z wygladu czy zostaje piekna seria
grabo - 2010-11-28, 12:06 Nie mam zamiaru nic przy nim zmieniać z wyglądu. A z rzeczy które trzeba wymienić to nadszedł czas na rozrząd, więc pewnie w przyszłym tygodniu będzie wymieniany. grabo - 2011-02-25, 00:18 No i było tak pięknie ale się skończyło. Wymienione dwa tylne łożyska - w sumie lewe może i by jeszcze się pokręciło, ale przez pomyłkę zostało wymienione - w środku było słychać jak by hałas dochodził właśnie z lewej strony. Przy okazji wymiany prawego zeszły okładziny z jeszcze w dobrym stanie szczęk hamulcowych. Więc szczęki też do wymiany. Centralny raz otwiera raz nie. Jak otworzy to nie zamknie i tak w kółko. Płyn od chłodzenia ubywa - pompa wody puszcza, więc do wymiany a przy okazji rozrząd. A i jeszcze w radiu nie chce mi płyty wciągać. Chciałem wymienić na inną i już nie weszła. Co to się dzieje  Jakieś fatum czy co??
Hormon - 2011-02-25, 06:45
To nie fatum, to tylko Vento .
Rafik - 2011-02-25, 10:05 a moze jednak fatum Nic zycze Ci kolego abys ogarnął w miare szybko auto i abys znowu mogl sie rozkoszowac jazdą
grabo - 2011-02-25, 15:37 Dzięki Ale rozkoszować się rozkoszuje, tyle że słuchając radia i dolewając co chwilę płynu do chłodnicy.
vst93 - 2011-02-26, 22:10 Będzie dobrze, trochę czasu poświęcisz ventolotowi i będzie śmigał. Zaraz po kupnie też myślałam o fatum  ale dało radę go ogarnąć do tego stopnia że -25 stopni na dworze, autka nówki (benzynowe) stoją a vento daje radę Kolego, powodzenia w naprawach
grabo - 2011-02-27, 00:37 Dziękuję, dziękuję, będę dział od poniedziałku. Dodam, że dzisiaj pióro wycieraczki się zepsuło, więc trzeba kupić nowe
|
