Wysłany: 2009-08-26, 21:02 Stuki, trzaski w kierownicy, zawieszeniu?
Witam, jestem tu nowy. Postanowiłem napisać bo już pomysły mi się skończyły. Mianowicie: Od jakiegoś czasu, w sumie to chyba od kiedy zrobiło się cieplej pojawiły się trzaski, stuki odczuwalne na kierownicy:/ Pojawiają się przede wszystkim po dłuższej jeździe. Wymieniliśmy już kołyskę, drążki, wahacze, amortyzatory, przekładnia z młodszego Golfa. Mechanik po wymianie przekładni powiedział że nie ma prawa już stukać, a jednak... Dziś huśtaliśmy autem na boki i wydaję mi się że stuki dochodzą gdzieś albo z amortyzatora albo zza koła lewego. Stuka nie tylko przy skręcaniu, ale też na każdej dziurze, przy ruszaniu hamowaniu. Czy ktoś ma jakis pomysł co to może być?
Silnik: 1,9 diesel Pomógł: 41 razy Wiek: 41 Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 3076 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2009-08-27, 13:59
W 99% jak jest końcówka drążka uszkodzona to przenosi na kierownice. Przy takim stukaniu każdy mechanik zaczyna wymianę od końcówek drążka, jak nie pomaga to się szuka dalej.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Hormon 2009-08-27, 14:01, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-08-27, 14:08
tommi_m napisał/a:
Dziś huśtaliśmy autem na boki
Kumpel miał kiedyś takie coś....tzn bujajac autem na boki było słycha stuki....jak się okazało to były drążki. Co prawda nie było to Vento a Laguna (najstarszy typ) ale tak mi się skojarzyło gdyż objawy identyczne.
tommi_m napisał/a:
Mechanik po wymianie przekładni powiedział że nie ma prawa już stukać, a jednak... Dziś huśtaliśmy autem na boki i wydaję mi się że stuki dochodzą gdzieś albo z amortyzatora albo zza koła lewego. Stuka nie tylko przy skręcaniu, ale też na każdej dziurze, przy ruszaniu hamowaniu.
To co to za mechanik gdy podniesiesz auto na podnośniku (takim wielkim jak mają w warsztatach) to przecież wszytko widac jak na dłoni....wystarczy ruszac kołem w rózne strony a każdy, nawet najmniejszy luz od razu widac.
Podnosili na podnośniku, ja kręciłem kierownicą i żadnych luzów nie stwierdzono. Jeśli nie pomoże wymiana końcówki, to pozostaje przekładnia. Tylko że tym razem trzeba będzie oddać do regeneracji:/ Mam nadzieję że dojadę i wróce tym autem do Holandii.
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-08-27, 16:25
tommi_m napisał/a:
ja kręciłem kierownicą i żadnych luzów nie stwierdzono. Jeśli nie pomoże wymiana końcówki
Jeśli nie stwierdzono luzów to nie ma sensu bawic się w jakiekolwiek wymiany....takie wymiany jak dla mnie są bez sensu gdyż możeż pół samochodu wymienic a i tak będzie dalej stukac....po prostu bezsensowne pchanie się w koszty.
Radziłbym Ci pojechac na jakąs dobrą stację kontroli lub zmienic majstra i posłuchac werdyktu kogoś nowego.
Ostatnio zmieniony przez Paweł J. 2009-08-27, 16:25, w całości zmieniany 1 raz
Dziś byłem u dwóch innych mechaników. Jeden powiedział że przekładnia, drugi że na 90 proc. końcówka drążka. Zobaczymy, końcówka mały koszt a nóż pomoże.
Pół auta to ja już wymieniłem, ale nie da się z tym jeździć bo mnie to strasznie wk....
Silnik: 1,9 diesel Pomógł: 41 razy Wiek: 41 Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 3076 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2009-08-27, 21:04
Uszkodzenie końcówki drążka to pierwszy lepszy mechanik powinien stwierdzić z zamkniętymi oczami. Moze to ani końcówka ani układ kierowniczy, tylko coś się odkręciło. Ja już sam nie wiem, u mnie się tłucze i wiem że to końcówka od wahacza, w sumie to na słuch można stwierdzić dziś pojechałem na podnośnik zaglądnąłem i wiem co mam kupić żeby był spokój.
Ja bym proponował jakaś porządną stacje diagnostyczną, tam ci wezmą na szarpaki i zaraz wyjdzie co stuka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum