Witam!
Ja mam też zawieche sportową, ale komfort jest wmiare dobry, jest dość twardo ale spoko.
Sprężyny mam jakieś ponoć "oryginalne" bez koloru, a amory chyba zwykłe....
Po zmianie zawieszenia
ventka
Ostatnio zmieniony przez karli 2006-10-29, 19:41, w całości zmieniany 3 razy
Silnik: VR6
Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 3128 Skąd: Cze-wa
Wysłany: 2006-10-23, 22:24
karli napisał/a:
Witam!
Ja mam też zawieche sportową, ale komfort jest wmiare dobry, jest dość twardo ale spoko.
Sprężyny mam jakieś ponoć "oryginalne" bez koloru, a amory chyba zwykłe....
jak to z tej fotki to raczej sportowe to nei jest
_________________ www.vwVento-Fans.com
...najlepsza strona i FORUM miłośników VW Vento!!
www.mapet-TUNING.com
Strona i sklep dla pasjonatów tuningu...
zawieszenia sport, lampy, grille, dystanse, śruby i inne
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2006-10-24, 00:59
a jeśli chodzi o gumy to spradzałem wiele opinii i nikt nie narzekał że mu się sprężyny rozpieprzają. Nie chcę mi się wierzyc że wcześniej ugnie się kawałek hartowanej stali niż guma. A poza tym od wpadania w duże ubytki w jezdni są amorki a nie sprężyny.
Co niektórzy twierdzą że trzeba umieć jeżdzić....i sportowa zawiecha zdaje egzamin...czyli co????....ja nie umiem jeździć???,,,,,,przynajmniej nie boję się wystających studzieniek, krawężników, wypadów nad jeżiorko lub do lasy, zawianych dróg w zimie, załadowanego na fulla autka i itp....moim zdaniem samochód ma służyć do przemieszczania się a nie do szpanowania niską zawiechą....bo przecież niskie zawieszenie jest dopełnieniem tuningu silnika...a nie celem same w sobie....
Silnik: z przodu Pomógł: 4 razy Wiek: 45 Dołączył: 04 Sie 2006 Posty: 1419 Skąd: Goleniów
Wysłany: 2006-10-24, 13:08
Tygrysisko napisał/a:
moim zdaniem
no i o to chodzi to jest twoje zdanie a moje i np. MAPETA jest inne i tyle w temacie
ja tam sowjego na wiosne do ziemi zblizam bo teraz to mi koty przed blokiem pod auto wchodza
Silnik: VR6
Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 3128 Skąd: Cze-wa
Wysłany: 2006-10-24, 20:10
Tygrysisko napisał/a:
ja nie umiem jeździć?
nie rozumeisz nie chodzi o to ze ci co nei maja niskeigo nie umeija jezdzic.. piszac ze z niskim zawieszneim trzeba umeic jezdzic chodzi o to ze musisz umiec jezdzic z nim a nie w ogole... i normalny kierowca ktory tez umei jezdzic to nei znaczy ze umei z niskim juz wiesz o co chodzi?
Tygrysisko napisał/a:
moim zdaniem samochód ma służyć do przemieszczania się a nie do szpanowania niską zawiechą.
jakby niska zawiecha miala mi sluzyc do szpanowania to wierz mi ze bym to olal i dzowne masz podejscie.. to ze auto lepiej wyglada to efekt uboczny! dl ameni to wzgledy bezpieczenstwa! a nie szpan jak bym mail szpanowac to zamaist zawiesznie bym se noeonki kupil pod auto .....
Tygrysisko napisał/a:
bo przecież niskie zawieszenie jest dopełnieniem tuningu silnika...a nie celem same w sobie.
niekoneicznie .. tuning zaiwesznie to co inengo niz silnika aczkolwiek jedno neisie za soba drugie...
_________________ www.vwVento-Fans.com
...najlepsza strona i FORUM miłośników VW Vento!!
www.mapet-TUNING.com
Strona i sklep dla pasjonatów tuningu...
zawieszenia sport, lampy, grille, dystanse, śruby i inne
panowie. moje zdanie jest krotkie. kierowcy dziela sie na tych ktorzy potrafia docenic
plusy i walory niskiego zawieszenia i takich, ktorzy wola wygode i bestroska jazde.
i jedna i druga strona po czesci ma racje.
mapet. nie powiesz mi ze jadac swoja vetka na trasie na ktorej jedziesz pierwszy raz pozwalasz sobie na mega czad predkosci i jestyes wyluzowany jak nigdy do tad(przesadzam)
niskie zawieszenie wymaga wiekszego skupienia podczas jazdy i ciaglego kontrolowania nawieszni czego moga sobie oszczedzic panowie z norm,alna zawiecha.
ale gwarantuje. ze na radzie jesli chodzi o predkosc przejazdu napewno wygra auto z
obnizona i twardsza zawiecha.
czy nawet przy omijaniu przeszkody itd.
tak jak pisalem.
i proponuje sie nie spierac co do slusznosci , co lepsze co gorsze bo nie ma to poprostu sensu, a moze tylko doprowadzic do tego ze calkowiciesie olejemy, prawda?
[ Dodano: 2006-10-24, 20:56 ]
i dodam jeszcze tylko ze wiem o co chodzi mapetowi piszac ze trzeba umiec jezdzic tak zglebionym autem. przez pierwszy tydzien bylem przerazony jazda, ale teraz nawet moja ukochana anka napiera ventylkiem jak stara.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-10-24, 23:36
Tygrysisko napisał/a:
a jeśli chodzi o gumy to spradzałem wiele opinii i nikt nie narzekał że mu się sprężyny rozpieprzają
Chyba nie widziałes auta po takiej gumie. Sprężyny pękają jak z zapałek... Widzialem niejedno i nigdy w życiu tego nie założę u siebie w aucie. Wystarczy kupić porządne wzmacniane sprężyny i po kłopocie, a te gumy to takie niy rozwiązanie, tanie jak barszcz, ale resorowanie do du... i sprężyny pękają...
Silnik: VR6
Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 3128 Skąd: Cze-wa
Wysłany: 2006-10-24, 23:41
spyro napisał/a:
Tygrysisko napisał/a:
a jeśli chodzi o gumy to spradzałem wiele opinii i nikt nie narzekał że mu się sprężyny rozpieprzają
Chyba nie widziałes auta po takiej gumie. Sprężyny pękają jak z zapałek... Widzialem niejedno i nigdy w życiu tego nie założę u siebie w uci. Wystarczy kupić porządn wzmacniane sprężyny i po kłopocie, a te gumy to takie niy rozwiązanie, tanie jak barszcz, ale resorowanie do du... i sprężyny pękają...
dziekuje
_________________ www.vwVento-Fans.com
...najlepsza strona i FORUM miłośników VW Vento!!
www.mapet-TUNING.com
Strona i sklep dla pasjonatów tuningu...
zawieszenia sport, lampy, grille, dystanse, śruby i inne
Silnik: ABA Pomógł: 21 razy Wiek: 47 Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 505 Skąd: Nowogard
Wysłany: 2006-10-26, 04:14
Czytając wasze psty dochodze do wniosku ze najlepiej połączyć rozsądek ze zdrowym umysłem i wybrać po środku czyyli , nie 7 cm nad ziemią , nie 17cm nad ziemią tylko 11,5 cm nad ziemią i oponki o profilu 45 ze wzmocnionymi sprężynami rozwiążą problem ale jednak jak sądze nie do końca ?
Ponieważ jak dotąd nic i nikt nikomu nie przypasował do końca aby było na 100% to czego tak naprawde szukamy .
Jesli się myle poprawcie mnie
Czy ktoś zna złoty środek ?
Ja natomiast dochodze do wniosku ze ile jest harakterów tyle jest typów zawieszeń i upodobań i to własnie mi się podoba
[ Dodano: 2006-10-26, 04:23 ]
przemolas4 napisał/a:
panowie. moje zdanie jest krotkie. kierowcy dziela sie na tych ktorzy potrafia docenic
plusy i walory niskiego zawieszenia i takich, ktorzy wola wygode i bestroska jazde.
i jedna i druga strona po czesci ma racje.
Przychylam się do spostrzeżeń Przemka
[ Dodano: 2006-10-26, 04:28 ]
Cytat:
spyro napisał/a:
Tygrysisko napisał/a:
a jeśli chodzi o gumy to spradzałem wiele opinii i nikt nie narzekał że mu się sprężyny rozpieprzają
Chyba nie widziałes auta po takiej gumie. Sprężyny pękają jak z zapałek... Widzialem niejedno i nigdy w życiu tego nie założę u siebie w uci. Wystarczy kupić porządn wzmacniane sprężyny i po kłopocie, a te gumy to takie niy rozwiązanie, tanie jak barszcz, ale resorowanie do du... i sprężyny pękają...
dziekuje
Jednak w tym przypadku zaufam kol Mapet-owi i kol Spyro wole tego nie doświadczać
Silnik: 1.8 ABS 66kW Pomógł: 10 razy Wiek: 38 Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1375 Skąd: Leszno
Wysłany: 2006-10-26, 19:35
oj coz z dyskusja ja powiem tak-sprezyny mam juz do du...-dlatego zalozylem te gumy, zeby jak podczepie przyczepke nie chaczyc o kazdy prog zwalniajacy-pekna zcy nie pekna-malo mnie to obchodzi-z przyczepka szybko nie jezdze, a jak pekna, to przynajmniej bede musial chcac nie chcac znalesc kase na nowe .
zloty srodek: KAZDY ROBI TO CO LUBI pozdrawiam
_________________ VW jest bogiem, predkość nałogiem, życie zabawą jazda podstawą
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2006-10-29, 02:47
no ja też chcać nie chcąc pondoszę zawieche i wymieniam sprężyny na utwardzane i dłuższe od standartowych. W moich stronach koleś ma Vento Gt z podniasionym tyłem na alumach i wygląda zajebiście-ja też idę w jego ślady
Silnik: TDI 1Z+ Pomógł: 52 razy Wiek: 44 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 3284 Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2006-11-01, 11:35
Ja wczoraj w Gdańsku jedną goniłem
Ciężko było bo ruch spory, a jak już w końcu mi się udało i siadłem jej na ogonie to kierownik skręcał w prawo a ja musiałem jechać prosto Ale mam nadzieje że jeszcze ją dorwe
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum