Witam
Mam taki problem z ogrzewaniem.
Mianowicie mam nadmuch termotronika i jak wezmę pokrętło do oporu to grzeje idealnie jak w saunie, ale tylko jak nastawie na 28 stopni to od razu leci zimne powietrze, a ciężko się tak jeździ jak dmucha takim gorącem.
I jeszcze jeden problem, co może być ze nie wskazuje mi 90 stopni na wskaźniku z temperatury silnika tylko tak miedzy 80 a 85 stopni
Pozdrawiam
A jeżeli ten czujnik jst popsuty i dlatego właśnie grzeje tylko jak pokrętło jest ustawione na maxa Gdzie można nabyć taki czujnik i jaki jest tego koszt
28 to zbyt cieple nie jest jak saune zrobisz to i zimnym wieje
u mnie tez tak jest ze jak wezmę na MAX. to leci ogień nie powietrze ale każde kolejne zmniejszenie temperatury od razu czuć ze to już nie jest to co było ale na pewno nie jest to zimne powietrze tylko chłodniejsze ... wiec chyba tak ma być
_________________ Volkswagen Vento Klub Polska nic więcej się nie liczy ...
Silnik: 2.0 Pomógł: 1 raz Wiek: 39 Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 23 Skąd: Kielce
Wysłany: 2009-12-19, 22:37
TERMOTRONIK też mam to ustrojstwo i nie działa to tak jak bym sobie życzył, ale zawsze to lepsze od zwykłego ustawiania
Ja na twoim miejscu nie kupował bym zawczesnie tego czujnika, one sie nie psują tylko brzęczą (czasem nawet bardzo ) a jak brzęczy to jest dobrze. sprawdz czy nie jest zabrudzony (krateczka zapchana i nie zaciąga powietrza na czujnik) a jak bardzo chcesz to wyjmij i zbadaj potencjometrem wartość rezystancji na termistorze dla kilku temperatur (rzecz jasna powinna sie zmieniać)
Ja wyciągnoł bym jeszcze panel sterowania i wyczyścił piny może poprostu coś przysniedziało i taki efekt
A co do temperatury silnika to jest OK poprostu zima przyszła i termostat nie radzi sobie poprostu przytkaj chłodnice trochę powinno sie poprawić.
Koledzy nie bede robił nowego temagdtu. ja mam taki problem ze gdy temperatura na wskażniku jest powyzej 70 stopni i odpale nawiew na gorący to na pierwszym biegu jeszcze wmiare grzeje natomiast wyzsze biegi to juz zimne leci i nie wiem jaka może być tego przyczyna. A dodam ze mam zwykła regulacje nawiewów
wyczyścić raczej się nie da. Radze mową kupić. Nie jest to aż taki wielki koszt (na allegro kolo 30 zl), tylko z wymiana trochę roboty, ale gdzieś na forum było dokładnie opisane co i jak. Pamiętam, że kiedyś gdzieś robiliśmy taki myk, że się odłączyło przewody od nagrzewnicy i dmuchaliśmy sprężonym powietrzem czy czymś już nie pamiętam, tylko ze tak można nagrzewnice uszkodzić , a wtedy to kałuża w aucie
Ostatnio zmieniony przez bebos 2009-12-20, 18:03, w całości zmieniany 1 raz
ventylek86, najpierw sprawć poziom płynu, i czy węże od nagrzewnicy się nagrzewają, jeśli nagrzewnica jest zapchana warto sprubować ją odetkać , są różne preparaty do czyszczenia ukł. chłodzenia ale na ile skuteczne to niewiem a jesli to niepomoże to niestety czeka cię wymiana na nową . Nowa niejest droga ja wymieniałem u siebie już dwa razy pierwszą kupiłem za 50 zł i wytrzymała rok czasu teraz kupiłem jakąś lepszą i dałem 100 zł . Ta pierwsza jak wyjełem to zobaczyłem że po prosty się rozwarstwiła niewiedząc czemu jak by co to mam już wprawe
A ze tak spytam, gdzie sie odpina te weze od nagrzewnicy?
Ventylek86: ten plyn wlales prosto do zbiorniczka czy tez najpierw spusciles stary plyn? Jak wyglada ta procedura plukania?
U mnie z ogrzewaniem w te mrozy jest tragedia. Na szybach od wewnatrz robi mi sie szron podczas jazdy. Ze skrobuje go karta z makro zeby cos widziec. Na wskazniku temperatury mam do 80 stopni a z ogrzewania lekko cieplejsze powietrze niz te w kabinie przy ustawieniu na max. Dzis przejechalem 60 km i stop nie czuje bo mi zamarzly. Masakra jakas.
wlej to pojeżdzij z dzień da i potem zmiana płynu. użyj sprężarki dmuchając zbiorniczek. Wąż zdejmnij koło pompy ody najniższy punkt całego układu. Potem noy płyn i powinno być oki
przewody od nagrzewnicy masz na grodzi środkowej między silnikiem a skrzynią . A co do płukania to wypuszczasz płun z układu zalewasz wodą i dodajesz ''magiczny środek" następnie rozgrzewasz auto tak aby pare razy włączył się wentylator, następnie spuszczasz wode i znowu zalewasz czystą wodą zaś grzejesz fure tak aby wypłukać układ, spuszczasz wode i zalewasz płyn . Na opakowaniu danego płuczka będzie instrukcaj do tego . Najlepiej jeszcze odpiąć węże od nagżewnicy i ją przepłukać wodą z węża tak aby pod niewielkim ciśnieniem ją przepłukac
Dzieki za pomoc. A jeszcze jedno takie pytanie. Czy jest taka smutna ewentualnosc, ze podczas czyszczenia takim srodkiem moze dojsc do rozszczelnienia nagrzewnicy? Powiedzmy, ze moze byc tak zalepiona syfem,ze tylko on zabezpiecza przed powodzia. Ventka mam od nie dawna i nie wiem co w nim do konca siedzi .
Mysle, ze jest lepsza ewentualnosc. Syf, ktory wyleci z nagrzewnicy wleci do ktoregos z kanalu w glowicy...
Ja bym jednak zdjal przewody zasilania i powrotu od nagrzewnicy i szlaufem przeplukal. A najlepiej byloby wlac tam wode z octem i odstawic na jakis czas. Zdrowo, bezpiecznie i skutecznie.
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Panowie u mnie kicha jest - nie mam wogle ogrzewanie - ostatnie dni nie jedzilem ale jak przpalalem to cieplo lecialo - dzis zrobilem ponad 100km i tylko ledwo letnie powietrze leci - silnik temperature łapie normalnie - ventylator sie włącza dmuchawa dziala - przewody od nagrzewnicy gorące i tylko ciepla brak...
tak jak by sie zapowietrzyła nagrzewnica bo jeden ten co do bloku schodzi bardziej miekki od drugiego jest - nie wiem co robic odkreciłem zbiorniczek na odpalonym ale nic nie dalo - co z tym robic???
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-12-21, 18:20
zlotykamil napisał/a:
co z tym robic???
Jeśli to zapowietrzona nagrzewnica to odkręć korek od zbiorniczka i podjedź przodem pod wzniesienie tak, aby nagrzewnica poszła w dół względem poziomej powierzchni...u mnie ten zabieg pomagał....oczywiście wszystko przy włączonym silniku.
to chyba nie powietrze meczylem go prawie godzine podjechalem za rada Pawła na wzniesienie nic nie dało kilka razy włanczal sie wentylator.... nie wiem co mu jest - czyżby równiez brudna nagrzewnica... ale z dnia na dzien?...
panowie mecze temat - bo zimno mi ciagle
dzisiaj rozebralem prawie cala deska rozdzielcza w poszukiwaniu klapki od środkowego pokretła - linka działa ale ciekawe czy klapka sie otwiera? gdzie ona jest?
- ja nie znalazlem niestety - ten termotronick ma tyle czujników i innych bzdur ze nie mam pojecia jak to działa
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-12-23, 15:18
zlotykamil, ostatnio na Lubelksim VAGu był podobny temat z identycznym problemem jak u Ciebie...rozwiązanie było zaskakujące...przytoczę cytat:
Dobra u mnie powodem braku ogrzewania był wyciek w okolicy termostatu, poszedł jakiś Oring w plastikowym króćcu, Oddawał płyn i sie zapowietrzał i dlatego niebyło grzania.
teraz odpalam po kilku km 90 stopni a w środku ciepełko.
Dlatego jak ktoś niema ogrzewania niech sprawdzi stan płynu może jest zapowietrzony, najtańszy sposób który w pierwszej kolejności można sprawdzić samemu
zdejmij węże od nagrzewnicy i przepłucz ją wodą z węża zobacz czy jest drożna
po swietach pojade na warsztat i porzadna myjka to zrobie - choc wydaje mi sie ze moze jest brudna ale raczej drozna po przy dodoawaniu gazu w przewodzie wylotowym rosnie cisnienie a w zbiorniczku robi sie wir no i oba przewody sa gorace
Paweł J. napisał/a:
.rozwiązanie było zaskakujące
widzisz Paweł ja dolewam 2 - 3 setki co miesiac dwa ale raczej stan trzyma - odpowietrzalem juz kilka razy i zadnej poprawy nie widze nawet na chwile... fakt pod samochód sie nie kladlem ale w ta pogoda to raczej nic nie zobacze
dzis wyciagnolem filtr pylkowy - czysty nie był ale zadnej poprawy
nienawidze takich sytuacji
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
jak saune zrobisz to i zimnym wieje 
) a jak brzęczy to jest dobrze. sprawdz czy nie jest zabrudzony (krateczka zapchana i nie zaciąga powietrza na czujnik) a jak bardzo chcesz to wyjmij i zbadaj potencjometrem wartość rezystancji na termistorze dla kilku temperatur (rzecz jasna powinna sie zmieniać)
![:]](images/smiles/kwadr.gif ":]")
a jesli to niepomoże to niestety czeka cię wymiana na nową . Nowa niejest droga ja wymieniałem u siebie już dwa razy 
pierwszą kupiłem za 50 zł i wytrzymała rok czasu teraz kupiłem jakąś lepszą i dałem 100 zł . Ta pierwsza jak wyjełem to zobaczyłem że po prosty się rozwarstwiła 
