Silnik: 1,8 AAM Pomógł: 7 razy Wiek: 41 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 81 Skąd: Bytów
Wysłany: 2010-01-11, 08:11 Obroty silnika według gazownika...
Witam.
Po wymianie cewki zapłonowej i nastaniu po tym fakcie mrozów obroty zaczęły szwankować.
Czasami po dodaniu gazu powyżej 2 tyś. obroty spadają do poziomu 2 tyś. i tak zostają.Dzieje się tak zarówno na benzynie jak i na gazie. Na ciepłym i zimnym silniku.
Co ciekawe- zresetowałem kompa, obroty idealnie spadają na benzynie i na gazie.
Po przejechaniu 500km problem powrócił.
Mój gazownik powiedział mi tak.
W autach z rocznika 1997-1998 (grupy vw z silnikiem 1,8 AAM) ten problem to norma.
Trzeba założyć automatyczny reset kompa- przy każdym zgaszeniu silnika następuje restart komputera.
Nadmienię jeszcze,że kable,kopułka,palec,cewka są nowe.
Podstawa pod wtryskiem wymieniona.
Jakoś nie widzi mi się to urządzenie resetujące- przecież komputer jakby uczy się naszej jazdy i dawkuje paliwo...
Może należałoby przeczyścić silniczek krokowy- tylko jak sie za to zabrać???
tak jak pisze podłącz pod vaga i wyjdzie winowajca
panzer jager napisał/a:
Może należałoby przeczyścić silniczek krokowy- tylko jak sie za to zabrać???
niema możliwości przeczuszczenia silniczka krokowego w 1.8 jest tam silniczek elektryczny i potencjomert, owy silniczek wysówa lub wsuwa czpień ktury pcha przepustnice. A np. w 2.0 2e silniczek krokowy to zawór ktury za pomocą przepustu powietrza reguluje obroti i taki może się zabrudzić i przycinać
więc nieczyścimy krokowców w 1.8
Silnik: 2E Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1173 Skąd: małopolska
Wysłany: 2010-01-11, 22:27
panzer jager, niestety każdorazowy reset kompa po wyłączeniu zapłonu (czyli odłączenie stałego plusa podtrzymującego pamięć sterownika silnika i zastąpienie go plusem po zapłonie) to jest czasem wyjście z trudnej sytuacji, i to bardzo skuteczne. Ale najpierw trzeba próbowac zmienić ustawienia emulacji sondy lambda. Problem dotyczy wszystkich silników z VW na wtrysku jednopunktowym, AAM w tych dwóch rocznikach jak podał ci gazownik nie jest żadnym wyjątkiem.
Najczęściej stosuje sie emulację sondy lambda "na masę" i tak propnuję ci kazać ustawić o ile już tak nie masz, ale jeśli nie pomoże to ten każdorazowy reset jest naprawde dobrym wyjsciem.
Silnik: 1,8 AAM Pomógł: 7 razy Wiek: 41 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 81 Skąd: Bytów
Wysłany: 2010-01-12, 07:27
Co proponujecie pierw zrobić???
Czy jechać do gazownika i poprosić o przestawienie tej emulacji sondy lambda i ogólne ustawienie gazu???
Czy pierw podłączyć pod kompa i sprawdzić jakie mi sczyta błędy- czyli co jest ewentualnie do roboty???
Pytam się bo to i to kosztuje
Ja mam sekwencję i jeżdżę tyle samo na świecach co "benzyniaki", czyli ok. 30tys.. Zresztą tak powiedział mi "gazownik". To samo dotyczy przewodów wys. napięcia, itd. Mamy więc różnych mechaników.
panzer jager, przerabiam ten temat od samego początku zakupu mojej ventki. Powiem Ci ze po zmiany sondy ów problem zanikł ale na jakis czas teraz znów powrócił i cześciej wieszają mi się na benzynie niz gaziwe. No tez wymieniałem kopułke cewke itp do tego kable i nic. Problem jest i teraz na owej benzynie nawet mi przygasa. mam VAGA w domu u siebie i podłączając sie każdorazowo wykrywa rozłączanie się sondy ale to wina gazu bo czasem się tak dzieje ze on rozłancza ją. No a tak poza tym nic nie wykazałó po wymianie owych podzespołów. Także powiem Ci że Vag nic nie dał mi. Jednak co zauważyłem to jak odłącze TPS czyli wyciągne wtyke to oborty odrazu spadaja ale to chyba norma nie. Mysle ze mimo iz nie pokazuje mi VAg krokowca to i tak musze go wymienic z racji że od nowości cały czas ten sam.
I jeszcze jedno powiedz no mi co to za teoria z tymi świecami. Brak ich wymiany moze spowodowac że żle chodzi na benie a na gazie oki jak u mnie???
Skasuj błąd pojeździj na samej benzynie i podłącz pod vaga, jeśli nie wywali to przełącz na gaz i sprawdź raz jeszcze. Jeśli od razu wywali błąd to kup emulator, PD-10 starczy
_________________ Gość, jeśli pomogłem, to kliknij pomógł. Będzie mi miło
Silnik: 1,8 AAM Pomógł: 7 razy Wiek: 41 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 81 Skąd: Bytów
Wysłany: 2010-01-13, 18:57
Dziwnie jest z tymi obrotami.
Jak zapalam go codziennie rano na benzynie to obroty spadają całkiem dobrze.
Natomiast jak pochodzi z 2 minuty i się trochę nagrzeje to się zaczyna cyrk- częsta zawiecha na 2000.
Po przełączeniu na gaz problem jakby maleje- ale nadal wskazówka zbyt często się zatrzymuje lub chociażby zwalnia w okolicach 2000.
Nie jest to jakoś super uporczywe-ale jak zrobiłem reseta i przez pewien czas jeździłem hamując silnikiem-po prostu puszczałem gaz. Zacząłem doceniać szybko spadające obroty.
No i oszczędność hamulców się liczy
Niskie obroty zasadniczo mi nie falują- tylko czasem tak jakby nie każdy cylinder palił.
Dlatego myślę że świece do wymiany.
_________________
Ostatnio zmieniony przez panzer jager 2010-01-13, 19:00, w całości zmieniany 1 raz
Niskie obroty zasadniczo mi nie falują- tylko czasem tak jakby nie każdy cylinder palił.
taki objaw jakby był nieszczelny przewód od serwa ktury idzie do kolektora sącego z czwartego wlotu, czyli może łukać lewe powietrze i kuleje na czwartym cylindrze, ale sprawć jeszcze tą gume pod monowtryskiem.
panzer jager napisał/a:
vezet22
Tak diagnoza ale czego???
Instalacji gazowej czy ogólnie auta na vag???
diagnoze zrób vagiem silnik i jak chodzi na bęzynie
Silnik: 1,8 AAM Pomógł: 7 razy Wiek: 41 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 81 Skąd: Bytów
Wysłany: 2010-01-14, 08:24
vezet22
Cytat:
taki objaw jakby był nieszczelny przewód od serwa ktury idzie do kolektora sącego z czwartego wlotu, czyli może łukać lewe powietrze i kuleje na czwartym cylindrze, ale sprawć jeszcze tą gume pod monowtryskiem.
kolego co tu jaśniej
przewód podciśnieniowy ktury idzie od serwa do kolektora na kturym masz zaworek zwrotny sprawć jego szczelność, no i podstawa gumowa pod monowtryskiem równiesz sprawć ją czy niejest pęknięta(często, gęsto pęknięta )
Silnik: 1,8 AAM Pomógł: 7 razy Wiek: 41 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 81 Skąd: Bytów
Wysłany: 2010-01-15, 07:36
Podstawę pod monowtryskiem miałem wymienioną w czerwcu przy okazji montowania gazu.
Wczoraj poszedłem ja trochę poruszać w różne strony na zapalonym silniku na benzynie- bez zmiany obrotów silnika.
Jeszcze pozostaje dzisiaj ten przewód od serwa
Tylko dziwi mnie, że jeszcze nie zauważyłem tego, że wspomaganie hamulców (serwo) jest połączone z kolektorem ssącym???
_________________
Ostatnio zmieniony przez panzer jager 2010-01-15, 07:43, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: 1,8 AAM Pomógł: 7 razy Wiek: 41 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 81 Skąd: Bytów
Wysłany: 2010-01-25, 08:48
Witam.
Jestem po weekendowej walce z dolotem
Problem tkwił w wężyku od serwa-Było podłączone bezpośrednio (czerwona linia)
Natomiast ten krótki wężyk wystający z plastykowej obudowy (zielona strzałka) zwisał sobie niezaślepiony.
Wyjście z lewej strony plastykowej obudowy było puste (żółta strzałka)
Jaka jest rola tego zaworku w plastikowej obudowie? tego który ja miałem nieszczelny???
Wszystko wyczyściłem i TERAZ wydaje się być szczelne.
Zresetowałem kompa.
przejechane 300km i żadnych problemów z obrotami- nic się nie wiesza ani nie faluje
Zobaczymy tylko na jak długo...
897676041.jpg
Plik ściągnięto 10940 raz(y) 15,4 KB
_________________
Ostatnio zmieniony przez panzer jager 2010-01-25, 08:57, w całości zmieniany 1 raz
Troche nie rozumiem twojego ostatniego postu. Piszesz ze problem był z czerwonym wężykiem ale z nim nic nie robiłeś. A co do tych dwóch zaworków wystających z obudowy monowtrysku to chyba oba powinny miec na siebie załozone węzyki czy jak??? Napisz dokładniej co żes zrobił bo możliwe ze u mnie jest podobna sytuacja i temu świrują jeszce troche obroty
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum