Daaamiano, ale kreci ci tym rozrusznikiem czy nie? probuje chociaż? moze ty poprostu klemy slabo założyłes
wydaje mi sie ze dobrze je dokręciłem, cala elektryka dziala, tylko nie kreci rozrusznik, przed ładowaniem aku wszystko było ok.. jak przekręcam kluczyk to słychać tylko jakieś cyknięcie i nic więcej
to może jakiś przekażnik? zazwyczaj jak sie psuja to sie wylewaja po wtykach..
sprawdż jeszcze dobrze kostke stacyjki - moze poprostu tam ci sie cos wypaliło bo lubi dymka puszczac ta kostka
_________________ VENTOCAFE daje rade...
Ostatnio zmieniony przez zlotykamil 2010-01-26, 12:57, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: z pralki Pomógł: 9 razy Wiek: 40 Dołączył: 04 Wrz 2007 Posty: 421 Skąd: katowice / brzeszcze
Wysłany: 2010-01-26, 13:05
Albo poprostu zamarzł rozrusznik. Ja wczoraj tak miałem dopiero po małym zabiegu odpalił. Tzn. pierw ciepłą wodą, go polałem i nic, to juz troszke cieplejszą zabrałem i kręci jak szalony Zasada taka by nie odrazu brać gorącą bo obudowa strzeli jak skorupka jajka. A zamarznięty rozrusznik to norma. Jak nikt go nigdy nie konserwował.
_________________ Tuning zabawą, moc podstawą. Budowa SWAP'ów VW i FIAT
a wiec tak na poborze pokazalo
0,14A przy wlozonym bezpieczniku od wzmakow i po przekreceniu stacyjki z wzmakami 5,30A , po odlaczeniu bezpiecnika od wzmakow 0,02 po przekreceniu stacyjki 2,30A
_________________
Ostatnio zmieniony przez lesny1982 2010-01-26, 13:49, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: TDI 1Z+ Pomógł: 52 razy Wiek: 44 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 3284 Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2010-01-26, 14:29
dzisiaj rano miałem wrażenie że rozrusznik nie miał siły silnikiem zakręcić
pierwszy moment po przekręceniu kluczyka masakra jakaś ale po kilku sekundach dał radę, biała chmura i już klekotał
to samo co u mojeje ciotki w 1.9D rozrusznik do regeneracji napewno - ktoś mowil o bendyksie (choć ja osobiscie nie wiem jak to wyglada jeszcze:) )
poruszaj ostro biegami, duzo prądu - jak nie pomoze to jeszcze dezodorant do filtra - nie ma bata - odpali napewno - i wtedy prosto do warsztatu....
mechanior ściągnął mnie ha lince do warsztatu i zdiagnozował ze to szczotki w rozruszniku się skończyły... Więc jeśli komuś rozrusznik zachowuje się jak u mnie to polecam wymienić szczotki zanim całkiem się skończą bo wtedy furka nie zapali...
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2010-01-27, 08:25
Też obstawiam na bendix...być moze jeszcze nie jest najgorszy ale mrozy go dobijają.
zlotykamil napisał/a:
ktoś mowil o bendyksie (choć ja osobiscie nie wiem jak to wyglada jeszcze:) )
To jest bendix do 1.8-trochę przytyrany ząbki lekko zjechane przez co nie zazębia się w wieńcu i rózne są objawy...zgrzytanie, syczenie itp...mi na szczęście tylko syczało
z dnia na dzień to raczej nie możliwe pewnie były już słabe a reszte zrobił mroz - ale mam nadzieje ze juz zrobione ?
]
Paweł J. napisał/a:
To jest bendix do 1.8-trochę przytyrany
tajemniczy bendix to ta zebatka jak rozumiem?? - a ja nigdy nie wiedzialem o co chodzi bo wiecznie myślałem ze to poprostu kolo zebate i jak ludzie mowili o bendixie to nie wiedzialem o co dokladnie im chodzi
ale tego sie nie regeneruje tylko poprostu wymienia?
_________________ VENTOCAFE daje rade...
Ostatnio zmieniony przez zlotykamil 2010-01-27, 12:47, w całości zmieniany 1 raz
to niekręć więcej rozrusznikiem jak silnik pracuje
a to jest taka możliwość bo u mnie jak odpalę to żeby znowu zakręcić rozrusznikiem to muszę wyłączyć całkowicie zapłon bo inaczej nie idzie przekręcić kluczyka
Kiedys Kadett zgasl mi na skrzyzowaniu podczas ruszania wiec przekrecilem kluczyk i sie okazalo ze jednak nie zgasl i bylo chhrrrrrr
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
moja ventke mam 5 lat i tylko raz mnie zawiodal w 2008 r jak bylo -32 ale tob przez to ze mialem prwdop. letnie paliwo. a tak pali od kopa , fakt ze mam nowe końcóki i świece. mój znajomy tez ma takie same vento od kilku lat i tez nie mial nigdy problemow. dodam tylko ze moja zona ma aste f 17td i jak tylko spadnie ponizej zera to szrot ma juz problemy. ale oplel to nie vw!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum