[dikus14]

Witam kolegów. Mojej dziewczynie przydarzył sie następujący problem. Wczoraj udaliśmy się do Wydziału Komunikacji w celu odbioru jej prawa jazdy. Poszliśmy sprawdzic czy jest, było. Pan siedzący przy biurku kazał nam zostawic dowod osobisty i udać sie do kasy, w celu uiszczenia opłaty za odbiór dokumentu. Opłata została zrobiona, zadowoleni wracamy do pokoju, by odebrać kawałek plastiku. Pan wydający stwierdził iż nie może wydać prawa jazdy, ponieważ adres z dowodu nie zgadzał sie z adresem podanym w prawku. Pragne dodac ze na wniosku o prawo jazdy widnial napis "ADRES ZAMIESZKANIA" . No i dziewczyna wpisała adres pod którym mieszka, lecz jest zameldowana w innym miejscu niz mieszka( blok dalej)
Pan wydający kazal nam wypelnic ponownie wniosek i wykonac nastepną opłate. Uważam że wniosek wprowadza w błąd bo powinno byc " ADRES ZAMELDOWANIA" A NIE ZAMIESZKANIA SKORO GO WYMAGAJĄ. Druga opłata została zrealizowana chociaz dziewczyna nie powinna ponosic kosztow za urzednicze błedy(czyt. błedne wymagania na wniosku) Moje pytanie brzmi nastepująco : Czy moja dziewczyna moze dochodzic w jakis sposob zwrotu pieniędzy ?

Przepraszam jezeli to wszystko namotałem . Pozdrawiam.

[cinek82]

A czy Twoja luba ma w tym miejscu gdzie mieszka meldunek chociaż czasowy Czy tak po prostu tam mieszka bez żadnych formalności Bo wiesz, tak czytając Twój post to słabo widzę żeby Ci jakąś kasę oddali.... Bo jeżeli był tylko "Adres zamieszkania" to głównie chodzi o miejsce zameldowania, ewentualnie mógłby być kolejny punkt "Adres zamieszkania [jesli jest inny niż zameldowania] to samo w drukach urzędowych dotyczy "Adresu do korespondencji [jeśli inny niż zameldowania]" .......
Także wątpię żeby udało Wam się coś wywalczyć.....

[dikus14]

Tylko czemu na wniosku od dowodu osobistego pisze jak wół!! Adres zameldowania.. A w prawku nie chca zameldowania tylko zamieszkania.. Moja dziewczyna nie jest formalnie tam zamedowana. NIe ma zameldowania zadnego tam

[Paweł J.]

dikus14, niestety, w urzędach nikogo nie obchodzi gdzie mieszkasz tylko gdzie jesteś zameldowany.

Miałem podobną sytuację, moją ówczesna dziewczyna zaczęła kurs tuż przed ślubem a skończyła po ślubie. Dane na kursie były panieńskie....potem było trochę formalności ze zmianą nazwiska i adresem zamieszkania, ale wyszło wszystko ok.

[Rafik]

dikus14, zawsze lepiej jest podac adres zameldowania a tym bardziej jak

[dikus14]

Zostało napisanie podanie do starostwa:) Zobaczymy co bedzie:) oczywiscie o wszytskim poinforumuje ku przestrodze:)

[cinek82]

Ja ostatnio wypełniałem całąąąąąą masęęęęęę tych różnych świstków urzędowych (w związku z założeniem działalności) US, ZUS, PUP, UG i do tego jeszcze też wymieniam dowód osobisty bo nadali mi nazwę ulicy na wiosce i muszę zmienić.... , i w każdym jest adres zameldowania i do tego adres zamieszkania lub jak to nazwą do korespondencji. I jest tak jak:

[Buli]

Adres zamieszkania a adres zameldowania dla urzednikow jest jednoznaczny! jak dla wiekszosci osob.

[czarnysauber]

Ale adres zamieszkania to jest to samo co ades zameldowania gdyż po 3 dniach mamy obowiązek zameldować sie

Ustawa o ewidencji ludności i dowodach osobistych z dn. 10 kwietnia 1974 r. (tekst jedn. Dz. U. z 2001 r., Nr 87, poz. 960 z późn. zm.)

Każdy, kto przebywa na terytorium Polski ma obowiązek zameldowania się w miejscu pobytu stałego lub czasowego (ponad 2 miesiące).
Zgodnie z prawem każdy, kto przebywa w określonej miejscowości pod tym samym adresem dłużej niż trzy doby, ma obowiązek zameldować się na pobyt stały lub czasowy. Niedotrzymanie obowiązku meldunkowego jest wykroczeniem karanym na podstawie kodeksu wykroczeń.

[cinek82]

Trochę do bo wyjeżdżając na wczasy też się meldujesz Na pewno nie, poważne pensjonaty prowadzą listę gości i spisują ich wszystkie dane, ale jak jedziesz na kwaterę prywatną tak jak to przeważnie jest....

[czarnysauber]

no cóż takie mamy prawo
w powyższym przypadku najlepiej było powiedziec ze na dowodzie jest zly adres i trzeba zmienic a to juz nie jest sprawa Wydziału Komunikacji

[lesny1982]

a jak odbieraliscie prawko to trzeba bylo urzedasowi powiedziec ze ma wszystko sprawdzic i by zauwazyl blad i byscie nie placili no i zawsze sie wpisuje tak jak masz wpisane w dowodzie nie inaczej bo potem jaja wychodza bo nawet jak mieszkacie razem to Twoja dziewczyna podlega tej oto karze Ustawa o ewidencji ludności i dowodach osobistych z dn. 10 kwietnia 1974 r. (tekst jedn. Dz. U. z 2001 r., Nr 87, poz. 960 z późn. zm.) Zgodnie z prawem każdy, kto przebywa w określonej miejscowości pod tym samym adresem dłużej niż trzy doby, ma obowiązek zameldować się na pobyt stały lub czasowy. Niedotrzymanie obowiązku meldunkowego jest wykroczeniem karanym na podstawie kodeksu wykroczeń.

[cinek82]

Eeee leśny..... , no tu nasz nie zaskoczyłeś, kilka postów wyżej: