Witam. Vento kupiłem pod koniec września ubiegłego roku. Posiada:
-; instalacja gazowa
-; wspomaganie kierownicy
-; centralny zamek
-; układ klimatyzacji thermotronik
-; elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka
-; szyby termiczne
-; oryginalne radio Volkswagen 'Beta z 4 głośnikami
-; welurowa tapicerka
-; lusterka i zderzaki w kolorze nadwozia
-; wielofunkcyjny fotel kierowcy
-; podłokietnik
-; halogeny
-; immobiliser
Niedawno miałem niemiłe zdarzenie, więc autko z zewnątrz jest jak nowe - nowy lakier. Niestety, zrezygnowałem z halogenów, za drogo mnie by to wyniosło, a i tak nie miałem włącznika świateł z opcją halogenów. Samochód jest bardzo wygodny, bardzo dobrze nim się jeździ, nic w nim w zasadzie nie robiłem, poza oczywiście wymianą oleju, filtrów i paska rozrządu (ale to już dla pewności, bo nie wiem, kiedy poprzedni właściciel go wymieniał).
W niedalekiej przyszłości chciałbym założyć gril bez znaczka, wstawic nowe, ladniejsze lampy i tylko delikatnie poprawić jego wizerunek, ale już mi się wyczerpały wszystkie, jakie miałem, fundusze, więc musi to troszeczke poczekać.
Więcej fotek postaram się zrobić, jak już odbiorę auto od lakiernika, a więc za parę dni
sebastian czekamy na więcej zdjęć:) no i odbieraj go szybko do lakiernika:)
Ponoć w sobotę ma być zrobiony już, jak nie, to na poniedziałek. Jeszcze tylko muszę zrobić przegląd i ustawić zbierzność (dla świętego spokoju) i będzie gites, i w końcu po trzech tygodniach będę miał znów furkę w swoim posiadaniu
kolro mi sie podba.. no i hokej ze szeroki tylo bys go na czarno dal zrobic zmein te stalowki na alu na lato
Koleo będzi ejeszcze łądniejszy, jak go od lakiernika odbiorę. Hokej mam inny, ten, razem ze zderzakiem, uległ małemu uszkodzeniu, a właściwie to sam zderzak, hokej jest tylko w dwóch miejscach pęknięty; ale jak kupiłem zderzak, był już razem z hokejem. Aluski założę, owszem, najpierw muszę kaski naskrobać, bo miałem spory wydatek teraz na autko... Marzą mi się 17-tki na szerokich kapciach
panowie . wyjasnijcie mi jedno ......bo do mnie nie wlazi ..... jak wy chcecie upchnac 17stki na szerokim kapciu?
gdzie?
bez dlubania blotnikow sie nie da .
Nio! Autko właśnie dzisiaj odebrałem od lakiernika - wygląda przepięknie - ten żywy czerwony kolor
Tak z grubsza posprzątałem troszq, poodkurzałem, ale jeszcze gdzieś w zakamarkach są kawałki szkła, także jeszcze przez jakiś czas będę mieć z tym do czynienia, póki nie wyleci samo, bo już różnymi sposobami próbowałem, odkurzaczem i nie tylko... Pod kratką nawiewu z prawej strony pasażera brakuje mi zaślepki "0", jak jest pokrętło zamykania, ta z symbolem nawiewu jest, a tej 0 nie ma - ale to szczegół. Lakiernik nie przyklejał mi znaczka na klapie "Vento_GL" i nawet dobrze, lepiej jakoś tak wygląda Jutro będę go czyścił i polerował w środku, żeby też się świecił, bo delikatnie mówiąc, jest na maxa przykurzony. Troszkę ciężko chodzą mi pokrętła od włącznika świateł i od nawiewu, nie wiem, być może dostał tam się kurz, który zalega i utrudnia przekręcanie, też się tym zajmę, jak dam radę Niestety, nie udało się wyeliminować przyczyny dostawania się do środka bagażnika wody - wiem na pewno, że to nie jest od lamp jak wcześniej przypuszczałem, że podcieka pod lampami i dostaje się do wewnątrz. To się leje z boku klamy po obu stronach, pod tą wyściółką, ale dokładnie skąd, jaka jest przyczyna, nie mam zielonego pojęcia Będę jeszcze bawić się z tą klamką, co mnie się urwała przy schowku Pozatym, postaram się już jutro napstrykać fotek i je tu umieścić Pozrdrawiam.
[ Dodano: 14-02-2007, 12:49 ]
I oto nadeszła wielkopomna chwila - wrzucam fotki. Sorka za jakość, ale zrobione telefonem, czem prędzej postaram się o normalny aparat, bo te to kaszanka, nawet nie oddają tych żywych kolorów...
Obok auta jacys panowie przyszli mierzyć cośz, nie wiem co i nie wiem po co; zrobili swoje i poszli
Tak, autko jest całe polakierowane, tylko te marne fotki z komórki... jak dorwę prawdziwą cyfrówkę, to zrobie normalne zdjęcia, ale na razie nie mam.
Mi tam sie te felgi podobają owszem, zmienię je, ale jak będę przy kasie no i na lato
Jeszcze podeszli do mnie i pytają się czy to moj samochód. Ja mowie, ze tak, i prosili, bym je kawałeczek przestawił, no akurat stanąłem na ich punkciku
No niestety, jak już kupowałem autko, butla była, ja jej nie zakładałem. Ale i tak nie mam co narzekać, jeszcze nie było takiej rzeczy, która wiozłem w bagazniku, by się nei zmieściła
Tak prawdę powiedziawszy, mi te fele ni e pszeszkadzają
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-02-15, 22:49
sebastian napisał/a:
Ale i tak nie mam co narzekać, jeszcze nie było takiej rzeczy, która wiozłem w bagażniku, by się nei zmieściła
oj to nie wiozłeś jeszcze niczego dużego, chociażby rozkładając siedzenia. Nie kumam jak ktoś mógł (mówi o poprzednim właścicielu) zaoszczędzić 200 zł i założyć zwykły zbiornik zamiast terroidalnego, to jednak duże ułatwienie.
Jak będziesz coś sobie remontował to wtedy odczujesz:-) Jak w tamtym roku piesek zjadł mi podłogę w kuchni postanowiliśmy założyć panele i przy okazji zrobixc porządny remont w domu. Załadowałem wtedy do Ventki prawie 500 kg materiałów (panele, dechy, zaprawy itp itd) i co najlepsze dała radę bez problemu, a bałem się czy nie padną sprężyny, ale sprawdziło się wzmocnione zawieszenie:-)
Ale i tak nie mam co narzekać, jeszcze nie było takiej rzeczy, która wiozłem w bagażniku, by się nei zmieściła
oj to nie wiozłeś jeszcze niczego dużego, chociażby rozkładając siedzenia. Nie kumam jak ktoś mógł (mówi o poprzednim właścicielu) zaoszczędzić 200 zł i założyć zwykły zbiornik zamiast terroidalnego, to jednak duże ułatwienie.
a co to za zbiornik terroidalny
Jedyne, z czym mam klopot, to jak mi spadł bolec z zamka i nie mgłem za żadne skarby otworzyc zamka bagażnika... Tak, to bym złożył siedzenia, wlazł przez szpare do środka i po kłopocia (dobrze, ze nie mam tapicerki na klapie), a tak to męczyłem się kijem od szczotki z przyczepionym haczykiem, gdzie musiałem takiego druta odciągnąc... owy bolec już ma dwa razy spadał, a dzieje się tak, bo kawałek plastiku koło niego zostało jakims cudem pęknięte, i wyłazi... -na razie sie trzyma
z długimi faktycznie jest problem
Ale w tedy biorę ojca Avensisa i jest spoko tylko że w nim zawiasy wchodzą do środka
( a w ventylku wiadomo co jest )
a przejście do foteli jest półokrągłe
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum