Proponuję w jednym temacie zebrać rady i spostrzeżenia dotyczące użytkowania Vento z tym konkretnym silnikiem, czyli 1.9 TDI. Mnie interesowałyby takie zagadnienia:
- wymiana okresowa części/płynów/olejów - co i jak często optymalnie
- styl jazdy - optymalne obroty, rozruch i gaszenie silnika w zimie
- ciśnienie w oponach - na stronie podane 2,6/3,0 (przód/tył) dla 185/60/40 w pełni załadowanego, mnie jednak odradzano takie ciśnienie proponując 2,2 lub 2,4 tak samo na przód i tył
Silnik: turbodiesel
Dołączył: 06 Sty 2007 Posty: 274 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-02-15, 20:41
Ja robie tak:
- wymiana oleju co 15tys.
- wymiana rozrządu co 80tys.
- styl jazdy:na zimnym silniku do 1800 obrotow, na gorącym max do 3000, prze zgaszeniem trzeba odczekać kilkadziesiąt sekund
- jeśli chodzi cisnienie w oponach to są rużne szkoły.
Ja wymiana oleju raz do roku lub 15000
Jak jest bardzo zimno to podgrzewam swiecami 2 lub 3 razy przed uruchomoeniem a po uruchomieniu otwieram bramy itp coby sobie troche popracowal. Po gasze normalnie bo zanim pootwietam bramy to zdazy sobie juz popracowac na wolnych obrotach:P A jezdze jak mi pasuje akurat - czasem ledwo przekraczam 2000obr. a czasem krece do 4000
Jesli chodzi o cisnienie to uwazam ze to stanowczo za duzo. Dla takiego rozmiaru przod 2,2 tyl 2,0 chyba ze wieksze obciazenie i dluzsza trasa to tyl do 2,2
Silnik: TDI 1Z+ Pomógł: 52 razy Wiek: 44 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 3284 Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2007-02-15, 23:40
co do tego obciążenia to pełne załadowanie dotyczy sytuacji hardcorowej czyli np. trzech grubasów na tylnej kanapie i bagażnik załadowany po brzegi cegłami
liczby w instrukcji są orientacyjne i nie należy się ich trzymać kurczowo
ważne żeby nie schodzić dużo poniżej 2 barów i będzie spoko
a wracając do diesela:
ja olej wymieniam co 10-12, rozrząd co 60
Jak silnik jest zimny to zawsze jeżdżę spokojnie aż uzyska minimum 70°C ale staram się doczekać zawsze do 90. Jak już uzyska odpowiednią temperaturę to zdarza mi się go czasami na 2 czy 3 podciągnąć prawie do 4000 obrotów ale to tylko przy ostrym przyśpieszaniu.
Po dojechaniu na miejsce tak jak trzeba - zawsze trochę odczekuję zanim przekręcę kluczyk. Czasowo to wychodzi różnie bo zależy od tego jak była eksploatowana turbinka tuż przed dojechaniem
Ja u siebie pod maskę zaglądam często, zawsze sprawdzam stan wszystkich płynów i oleju. Rozrząd wymieniłem dopiero raz, zaraz po kupne auta, nie staram się wprowadzać auta w zbyt wysokie obroty, 2500 w zaasadzie to max. Zanim wyjadę z miasta w trasę, akurat zdąży się nagrzać, więc w drogę. Olej też wymieniałem, i chyba trzeba będzie znów go wymienić, bo zrobił się całkowicie czarny, jak smoła, a dochodzi już do 7000 kilometrów, i tak postanowiłem, że po takim przebiegu będę olej wymieniać. Wymeniłem też płyn chłodniczy tuż po zakupie auta. A mój styl jazdy to spokojny, nie szaleję... Co do ciśnienia w oponach, to różnie... napompuję normalnie, a tak wygląda, jakbym miał flaka, takie jakieś opony chyba mam, flakowate jakieś, ale na razie jest ok.
[ Dodano: 15-02-2007, 23:58 ]
Upsss... Miało być o dieslu, a ja sie tu z benzynką rozpędziłem, soooorki
Jakie oleje lejecie do swoich TDIków? Stosujecie te specjalne oleje do dieslów? Ponoć od zwykłych róznią się tylko nazwą i wyższą ceną(?). U mnie przy przebiegu ponad 176 tys. zwykły mineralny Mobil Super M.
Jak często wymieniacie olej w skrzyni biegów?
Z obrotami w moim podobnie jak w wyżej. Poza piątym biegiem nie jeżdżę na wyżej niż 2000 obrotów, a optymalnie (na słuch) silnik mruczy w moim przy 1700-1900. Przy zmianie biegów ciągnę do 2000-2300.
W zimie po 2-3 krotnym załączeniu stacyjki na ogół zapala za pierwszym razem.
Poza piątym biegiem nie jeżdżę na wyżej niż 2000 obrotów, a optymalnie (na słuch) silnik mruczy w moim przy 1700-1900.
No nie wiem czy takie obroty to jest takie zdrowe dla silnika. Mulisz go i turbo nie moze pracowac jak powinno i rozne takie zeczy. Panowe to ze nie krecicie silnika wiecej jak 2500 nie znaczy ze to jest dobre. Smiem twierdzic ze jest to nawet gorsze. TDI moc max ma przy okolo 4000 a moment przy prawie 2000 i w tym zakresie powinien pracowac silnik. Czerwone pole macie przy prawie 5000 wiec nie bojcie sie wyzszych obrotow. Nie mowie tu zeby go cisnac jak jest zimny czy ciagle do 4000 ale jeak silnik jest zagrzany to czasem trzeba go zdeowo przedonic zeby sie ruszylo to i owo. I gwarantije ze jazda miedzy 2000 a 3000 bedzie duzo zdrowsza dla silnika jak 1000 do 2000 sporadycznie do 2500.
Ale to sa wasze samochodziki i mozecie robic jak chcecie obym w przyszlosci nie trafil na jeden z waszych pojazdow
Silnik: TDI 1Z+ Pomógł: 52 razy Wiek: 44 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 3284 Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2007-02-22, 15:38
babyy82 napisał/a:
ale jeak silnik jest zagrzany to czasem trzeba go zdeowo przegonic zeby sie ruszylo to i owo
zgadzam się z tym w 100%
dieselowi to trzeba od czasu do czasu dać w palnik
a jak ktoś nie lubi klekocząco-wyjącego dźwięku na wyższych obrotach to niech se benzynke kupi
Pomógł: 11 razy Wiek: 43 Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 1539 Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2007-02-22, 16:07
dobrze gadata obroty dieslowi nie szkodza. widaomo ze jak sie jedzie 150 to obroty nie beda rzedu 2000. tak jak babby 82 napisal. 2000-4000 jak najbardziej. nawet widac to na moim wykresie z hamowni. tylko jak jest zimny to nozka z gazu, poczekac az do 90 stopni dojdzie. a wiadomo ze pare kilometrow sie zejdzie. dbac trza o wozek i tyle. ale to nie znaczy zeby jechac na piatce 60km/h i obroty miec 1200. ja olejek wlasnie dzis zmienilem... przy 9500km. do tego zawsze zmieniam filtr powietrza i kabinowy (niektorzy mowia ze ..po co? ... a poto 40 zl mnie nie zbawi)...no i oczywiscie oleju. ON'a zawsze z najwyzszej polki leje. teraz jest tani jak barszcz moim znaniem. za V-power diesel'a dzis placilem 3,74. to co to jest. byly czasy ze 4,30 bylo i tez lalem to sie wszytko potem zwraca z nawiazka. gaszenie silnika - zawsze czekam z 1 - 2 min....jak przejechalem trase to i 5min. lepiej wiecej jak mniej.
tylko jak jest zimny to nozka z gazu, poczekac az do 90 stopni dojdzie.
Chodzi o unikanie gwałtownego przyspieszania, czy w ogóle o wolną jazdę do momentu rozgrzania silnika? Ja po minucie od odpalenia jadę 80/h. To źle?
kovval napisał/a:
nie znaczy zeby jechac na piatce 60km/h i obroty miec 1200.
To oczywiste. W moim TDI na trzecim biegu przy 2000 obrotów mam ok. 50/h, a na czwartym przy 2100-2200 80/h i tak jeżdżę w sposób ciagły. Dwójkę ciągnę do 2000-2200 i trójeczka. Nie widzę jazdy ciagłej na trzecim lub czwartym biegu przy 2500-3000 obrotów. Przecież ten silnik wyje i aż prosi o wyższy bieg. Muli mi już powoli poniżej 1700.
Jak jezdziłem na benzyniakach to to wszystko inaczej wyglądało.
kovval napisał/a:
ja olejek wlasnie dzis zmienilem... przy 9500km. do tego zawsze zmieniam filtr powietrza i kabinowy (niektorzy mowia ze ..po co? ... a poto 40 zl mnie nie zbawi)...no i oczywiscie oleju.
Filtry powietrza, kabinowy oleju - oryginalne, zamienniki, jakiś konkretny producent?
kovval napisał/a:
ON'a zawsze z najwyzszej polki leje. teraz jest tani jak barszcz moim znaniem. za V-power diesel'a dzis placilem 3,74. to co to jest. byly czasy ze 4,30 bylo i tez lalem to sie wszytko potem zwraca z nawiazka.
Temat rzeka pewnie... tankujecie swoje TDI na określonych stacjach, innymi słowy gdzie sprzedają najlepszą ropę?
Wrócę do pytania o olej silnikowy, stosujecie te specjalne do dieslów i jakie marki preferujecie?
Odkąd zima w pełni, przy każdym odpaleniu po dłuższym postoju chmura dymu za samochodem. Po minucie pracy silnika mija ale trochę obciach na parkingach taką lokomotywę odpalać Co radzicie?
No i jeszcze o elektrycznych szybach. Mam dziwny problem z jedną. Raz działa a raz nie. Czasem jak otworzę, nie można zamknąć i odwrotnie. Zawsze pomaga zgaszenie silnika i ponowne załączenie stacyjki
Silnik: TDI 1Z+ Pomógł: 52 razy Wiek: 44 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 3284 Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2007-03-04, 12:18
Kingu napisał/a:
tankujecie swoje TDI na określonych stacjach, innymi słowy gdzie sprzedają najlepszą ropę?
Ja tylko na Shellu i prawie zawsze VPowera. Nie zawiodłem się jeszcze (odpukać).
Kingu napisał/a:
stosujecie te specjalne do dieslów i jakie marki preferujecie?
specjalne
Ja od kupna jeżdżę na Shell Helix Plus Diesel 10W/40. Może nie najtańszy ale robię ok. 20 tys. rocznie więc stać mnie żeby raz na pół roku kupić baniak oleju
Kingu napisał/a:
Odkąd zima w pełni, przy każdym odpaleniu po dłuższym postoju chmura dymu za samochodem. Po minucie pracy silnika mija ale trochę obciach na parkingach taką lokomotywę odpalać Co radzicie?
Naucz się z tym żyć
To normalne - nie masz się co przejmować
Odkąd zima w pełni, przy każdym odpaleniu po dłuższym postoju chmura dymu za samochodem. Po minucie pracy silnika mija ale trochę obciach na parkingach taką lokomotywę odpalać
Trzeba było zobaczyć wydechy w Krzeczowie Prawie u każdego coś wyparskło, a było całkiem ciepło
_________________ Gość, jeśli pomogłem, to kliknij pomógł. Będzie mi miło
Pomógł: 11 razy Wiek: 43 Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 1539 Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2007-03-04, 12:35
...
[ Dodano: 2007-03-04, 12:41 ]
Kingu napisał/a:
Chodzi o unikanie gwałtownego przyspieszania, czy w ogóle o wolną jazdę do momentu rozgrzania silnika?
niskie obroty i bez gwaltownego przyspieszania. wszytko sie wiaze ze soba
Kingu napisał/a:
na czwartym przy 2100-2200 80/h
3200 przy 200km/h na 5ce. takze szybciutko tez mozna jezdzic
Kingu napisał/a:
Filtry powietrza, kabinowy oleju - oryginalne, zamienniki, jakiś konkretny producent?
zamienniki: knecht
Kingu napisał/a:
tankujecie swoje TDI na określonych stacjach
tylko VPower diesel...czyli Shell. czasami BP ultimate. ale nigdy nic innego
Kingu napisał/a:
stosujecie te specjalne do dieslów i jakie marki preferujecie
Olej Havoline Texaco Disel 15W40 ... znaczy mineral...5l = 80zl
theority napisał/a:
Prawie u każdego coś wyparskło
theority te COS w twoim przypadku to powinienes wielkimi literami pisac ale u u mnie jak mu w *&#@$^*(^.... dalem przy zimnym silniku to dymek poszedl. taki urok
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-03-04, 13:14
kawalek napisał/a:
ja tankuje na "neste" paliwko jest dobre
Poczytaj w necie co w takim razie tankujesz. Neste ma jedno z gorszych paliw na świecie, czytaj najniższa jakość i stad taka cena. To tak jakbyś tankował u "cygana" (nie obrażam nacji ale wszystkie stacje w Łodzi pod władaniem cyganów omija się szerokim łukiem).
Ja od zawsze tankuje tylko na Schellu, omijam inne stacje, od biedy jak nie ma już Schella na trasie a kończy mi się paliwo wtedy szukam coś dużego (BP, Orlen), a tak to tylko i wyłącznie Schell. Prawko mam od 1999 roku i nigdy nie zawiodło mnie paliwo z Schella, więc chyba to coś mówi o jakości tych stacji...
Co do V-Powera... Mam trochę inne zdane tzn silniki jakie mamy (nie zaleznie czy benzyna czy diesel) nie są aż tak rozwinięte technologicznie, żeby dawało to jaką kolwiek różnicę, to tzw. placebo, czyli działa dobrze na naszą psychikę Ale najważniejsze, że tankujecie na dobrej stacji, nie na jakimś syfie..
Odkąd zima w pełni, przy każdym odpaleniu po dłuższym postoju chmura dymu za samochodem. Po minucie pracy silnika mija ale trochę obciach na parkingach taką lokomotywę odpalać Co radzicie?
Naucz się z tym żyć
To normalne - nie masz się co przejmować
Tyle, że jeszcze na jesieni nie miałem tej chmury spalin przy odpalaniu. Stąd szukam przyczyny. W zasadzie pojawiło się to równolegle początkiem z tankowania na pewnej stacji, przyjściem mrozów i pojawieniem się wycieków oleju z silnika. Nie wiem jednak czy to ma coś wspólnego z ową chmurą
A ta chmura dymu to jakiego koloru jest?? bo jak czarna to za duza dawka lub niecalkowite spalanie np przez spalone swieczki.
A jesli niebieska to nie wiem dlaczego ale tez tak mam ale ginie po paru sokundach i wiecej sie nie pojawia wiec nie wnikam:P
A ta chmura dymu to jakiego koloru jest?? bo jak czarna to za duza dawka lub niecalkowite spalanie np przez spalone swieczki.
A jesli niebieska to nie wiem dlaczego ale tez tak mam ale ginie po paru sokundach i wiecej sie nie pojawia wiec nie wnikam:P
Ani czarna, ani niebieska, ot siwa. Przed upływem ok. minuty znika. No a ja wnikam, bo na jesieni tego nie było, a teraz jest i muszę się dowiedzieć dlaczego.
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2007-03-12, 09:27
kurcze, 3200obrotów na minutę i 200km/h?? Jakoś duzo, czyli co przy 5000obrotów jakieś 280-290km/h?
U mnie w benzynie jak jechałem 205km/h to miałem jakieś 6100obrotów na minute a dalej to już nie cisnąłem bo obrotomierz zaczął wchodzić na czerwone pole.
Wiem że dizle mają mniejsze obroty ale żeby aż taka różnica....?? Jakieś to takie troche z kosmosu...
Wracając do pytania. Czy jazda ciagła TDI 50/h na 3 biegu przy 2000 obrotów, czy 80/h na czwartym biegu przy 2100-2200 obrotów to Waszym zdaniem "mulenie" silnika TDI, nieprawidłowa jazda?
Wracając do pytania. Czy jazda ciagła TDI 50/h na 3 biegu przy 2000 obrotów, czy 80/h na czwartym biegu przy 2100-2200 obrotów to Waszym zdaniem "mulenie" silnika TDI, nieprawidłowa jazda?
To nie jest mulenie. Gorsza jest jazda na wyzszych biegach przy 1500 i jeszcze pod gorke. A mulenie to jak przy tych obrotach co napisales zmienialbys biegi na wyzsze
Jechałem swoim do dechy - 180, a z małej górki do końca licznika - 200 i wprawdzie nie pamiętam ile wtedy było dokładnie obrotów ale na pewno więcej niż 3200. Chyba, że ktoś ma 6 biegową skrzynię w Vento
Swoją drogą trochę strach jeździć z takimi prędkościami tym autem, biorąc pod uwagę wiek ('96) i zaawansowanie technologiczne Vento. Ale 120-140/h na niemieckich autostradach sunie elegancko.
Słucham silnika i przy podanych przeze mnie wyżej wartościach prędkość/bieg/obroty praca mojego TDI wydaje mi się najkulturalniejsza, nie sapie, nie wyje [/list]
Pomógł: 11 razy Wiek: 43 Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 1539 Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2007-03-13, 19:26
dobra chlopaki przyznaje sie pomylilem sie...to ja powiedzialem ze 3200 obr przy 200km/h ..... przy 180km/h mam 3600, potem dosyc rosnie i jest przy 200 rowniusskie 4000. Musialem sprawdzic co by goloslowym nie byc. A tu zdjatko. nie udalo mi sie rownych 200 niestety cyknac....duuuze turbulencje i nic nie bylo widac.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
(niestety nie miałem okazji jeszcze przetestować)
jak poszukasz na forum to znajdziesz . siwy dym 
. cos wtryskiwacze - chyba mi sie pamieta. w kzadym razie niedobrze 
..... przy 180km/h mam 3600, potem dosyc rosnie i jest przy 200 rowniusskie 4000. Musialem sprawdzic co by goloslowym nie byc. A tu zdjatko. nie udalo mi sie rownych 200 niestety cyknac....duuuze turbulencje i nic nie bylo widac.
