Siemka,
Z racji tego że jest duży mróz (jak na mnie) a do auta daleko, to poproszę Was o pomoc żeby nie szukać za długo w aucie
Potrzebuje mieć napięcie dodatnie (czyt. plus aka + ) które nie zniknie w trakcie rozruchu silnika. Za odpowiedzi typu, pociągnij sobie z akumulatora, bardzo dziękuje
Pozdro!
_________________ Gość, jeśli pomogłem, to kliknij pomógł. Będzie mi miło
Albo w radiu. A najlepiej sprawdź próbówką, np. taką: http://www.allegro.pl/ite...j_2_20_zl.html.
Do dostania praktycznie w każdym sklepie z narzędziami. Mi się przydała jak szukałem plusa do zamontowania migającej diody (nie mam autoalarmu) - taki pseudo alarm. Tylko u mnie zaczyna migać jak wyłączę zapłon a gaśnie jak włączę.
Pomógł: 7 razy Wiek: 44 Dołączył: 18 Maj 2006 Posty: 101 Skąd: Leżajsk
Wysłany: 2007-02-27, 16:52
Rozrusznik ciągnie tyle prądu, zwłaszcza w dieselach, że na akumulatorze spada napięcie, więc nie znajdziesz nigdzie zasilania, które zostanie stabilne. Możesz sobie najwyżej jakiś układzik elektroniczny zmontować z dużym kondensatorem, który przez chwilę podtrzyma napięcie. Taki mały UPS.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum