Silnik: 1,8 75 KM
Wiek: 40 Dołączył: 12 Lut 2007 Posty: 128 Skąd: Tuchowicz ok. Łukowa
Wysłany: 2007-02-26, 12:12 VW VENTO by jjaarryy
JAK TO SIĘ ZACZĘŁO......
Auto kupiłem w styczniu 2007r. został sprowadzony z Niemiec. Miał tam dwóch właścicieli,
CO OD RAZU WYMIENIŁEM
Jak przyprowadziłem go do domu wziąłem się za niego J. Zrobiłem hamulce, paski, oleje, wymieniłem symer-bloki na tylnej belce ( podziękowania dla Gregora ), przejrzałem całe zawieszenie, to co miało luz to wymieniałem. W dwóch miejscach zrobiłem zaprawki bo ktoś delikatnie rysnął w dwóch miejscach i nie zakonserwował tego.
ILE POTRAFI POŻREĆ ....
Jeżdżąc tak na małych odcinkach pali z 11 litrów benzyny (jeszcze nie dorobiłem się na instalacje gazową L.
TO CO MA W ŚRODKU I NA ZEWNĄTRZ....
VW Vento 1,8
90 km
Dymione tylne światła hella
Kierunki boczne (dymione)
Szyber ( niestety lewa prowadnica L )
2 x air bag
wspomaganie
velur
AUDIO....
Przód standard
Tył Alpina w półce
Radio Pioneer
Ja też lubię żubra, lubie przy nim posiedzieć, ale gdy jest tuż za rogiem
Co do wisiadeł, to mam tylko na tylnej szybie małego miśka powieszonego, co sie popatrzę w lusterku do go widzę jak fajnie dyndoli podczas jazdy, a tak to nic Ale jak kto woli, kwestja gustu
PS, c\y zamiast napisać, że Ci zasłanie 2/4 szyby, nie mogłes napisać, że 1/2 szyby? Przecież to to samo, a o wlele lepiej brzmi
Silnik: 1,8 75 KM
Wiek: 40 Dołączył: 12 Lut 2007 Posty: 128 Skąd: Tuchowicz ok. Łukowa
Wysłany: 2007-02-26, 13:19
dzieki dzieki, normalnie jestem dumny z niego choć mam sie troche z nim ale no cóż. Ogólnie jest ok, myśle jeszcze o alumkach i jakimś fajnym niegłośnym basowym wydechu. A pozatym myśle żeby jesczze lekko przyciemnić go od połowy. Takze tak
[ Dodano: 2007-02-26, 13:20 ]
a jeżeli chodzi o klub i stowarzyszene właśnie wszystko wysłałem
Silnik: TDI 1Z+ Pomógł: 52 razy Wiek: 44 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 3284 Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2007-02-26, 15:49
sebastian to jest normalna deska - takie montowali w młodszych Ventkach
a że w Golfie były takie same to tylko się cieszyć - łatwiej dostać jakieś części zamienne np. na allegro
jjaarryy napisał/a:
a jeżeli chodzi o klub i stowarzyszene właśnie wszystko wysłałem
no to super
a autko ładne
mi się podoba
za takimi kostkami też specjalnie nie przepadam ale wiem że da się z tym jeździć - w poprzednim aucie pod lusterkiem woziłem psa ale po kupnie Ventki zadomowił się pod tylną szybą
Silnik: 1,8 75 KM
Wiek: 40 Dołączył: 12 Lut 2007 Posty: 128 Skąd: Tuchowicz ok. Łukowa
Wysłany: 2007-02-26, 18:15
Panowie juz nie jest taka ładna , 2 godz temu miałem kolizje. Jadąc do znajomego facet Wielkim Ciągnikiem MF z wielką bęczką rozpędzony na zakręcie wpadł w poślizg i przywalił we mnie, nie zdążyłem ucieć bo ślisko było dałem na 2 i gazu ale co na śliskim, Walnąłem lekko przodem w płot bo obruciło mnie jak przyłożył mi w lewy tylni błotnik. Aj..... mówie wam płakać się chce. Już więcej nigdy więcej nie będe się chwalił swoim samochodem, dzisiaj sie pochwaliłem i mam nuczke....... Nie wiem czy go nie sprzedam zobaczy sie jeszcze. Pozdrawiam, mam pare zdjęć ale w tel. nie mam kabla..... ale czym tu się chwalić !!!!!!!!!!!!!!!!!
Silnik: 1,8 75 KM
Wiek: 40 Dołączył: 12 Lut 2007 Posty: 128 Skąd: Tuchowicz ok. Łukowa
Wysłany: 2007-02-26, 19:16
zrobić ją zrobie ale chyba dam sobie z nią spokój...... jakich pechowy samochód. Nacieszyłem się ponad miesiąc.
Ale wiecie szczęście w nieszczęsiu ten ciągnik miał z przodu taki widły do podnoszenia dużych belek..... niechby wiechał w przednie drzwi pokaże wam zdjątka sami zobaczycie
[ Dodano: 2007-02-26, 19:17 ]
Gavel z tym dzwonem mnie normalnie rozbawiłeś dobre
jjaarryy, ja miełem jeszcze gorzej, a naprawa z częściami wyniosła mnie prawie 4000 zł i dalej jeżdżę, ani myślę o zmianie czy o sprzedaży, bo niedość, że Vento to mój pierwszy samochód, tojeszcze zajefajnie sie nim jeździ i bardzo wygodny - same plusy
A co do tej sytuacji, to współczuję Ci, ale dobrze, że Tobie nic się nie stało
... Stary, nie przejmuj się, zrobis fure i będzie jak nowa, rozumie Cię doskonale, jak miałem OPLA ASTRE 1.7 TDS (silnik Isuzu 82KM) to najeb... kolo wjechał mi starym Szkodnikiem w bok i uciekł, a ja spanikowany chciałem gonić go piechotą ale pewien spoko gośc pojechał za nim i go złapał.. teraz się z tego śmieje, TY też się będziesz śmiał, dasz rade a VENTKA odzyska swój dawny blask
... oj współczuje Ci, Ventka była idealna, ale nie ma się czym przejmować... będzie jak nowa... a tu takie pytanko,gdzie jest tyle śniegu w Polsce, u mnie, w Bielsku -Białej, czy Szczyrku jest kapa, nawet na nartach się nie da pośmigać.. ;/ Tego śnigu wam zazdroszcze.. pozdro...
Silnik: 1,8 75 KM
Wiek: 40 Dołączył: 12 Lut 2007 Posty: 128 Skąd: Tuchowicz ok. Łukowa
Wysłany: 2007-02-28, 10:59
szambo mówisz akurat jechał pusty, a ten śnieg to tylko 2 dni był już jest klapa, już był rzeczoznawca dzisiaj aytko idzie do warsztatu, kurcze nic nie chciał mówić, mam nadzieje że nie będe musiał dokładać do onteresu. Blacharz powiedział że nie będzie śladu, tym isę pociszam pozdrawiam
A jak ma zamiar rozwiązać problem błotnika, kupisz cały błotnik i wstawisz czy będzie wyklepywany ? Wg mnie lepsze jest wstawienie nowego, ale oryginała, bo podruby to można sobie wsadzić w.... Zrób fotki jak będzie robiony, warto, pomaga to później przy odsprzedaniu. Pozdro
_________________ ...a w sercu zawsze VENTO...
odp Gość
Wysłany: 2007-02-28, 12:26
Bedzie do klepania, trzeba jeszcze będzie wycinać szybe po ten błotnik poszedł do góry i są naprężenia na szybe. A z takiej racji bede klepał bo jak sie wycina i spawa to utlenia sie metal i w tym miejsce moze wyjśc rdza po niedługim czasie. Także tak, a nie wiem czy bed miał do stesp do autka jak bedzie robione takze nie wiem czy da rade ze zdjęciami. Z tego co mi mówił zderzak da sie zrobić u plastikarza takze bedzie dobrze. Jestem ciekaw na ile mi wycenią szkodę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum