[agatka773]

Witam wszystkich dziś miałam trochę niemiła niespodziankę, jak próbowałam odpalić mojego "wentylka" (1.9 TDI) zawsze palił za 1-2 razem a tu bęc, nie chciał, co prawda miałam rezerwę więc domyśłiłam się że brakło ON, więc kupiłam banieczkę, wlałam a tu znowu zonk kontrolki dziwnie zaczęły wszystkie mrygać, nagle wskazówka prędkościomierza przy pracy rozrusznika podniosła się do 60 km/h haha ale jakoś po kilku próbach odpalił, chociaż na początku gasł. Potrzymałam go troszkę na obrotach, już się zagrzał ale przy ruszaniu gasł. Później udało mi sie nawet przejechać pół kilometra na próbę, ale przy zwiększaniu obrotów np na trójce zaczął bardzo mocno szarpać, gasnąć, wbiłam dwójkę i jakoś wróciłam na podwórko. I stoi... i tak chciałam zapytać czy to układ paliwa sie zapowietrzył? Czy możliwe że gdzieś zostały się pęcherzyki powietrza i to one powodują szarpanie i gaśnięcie? mogę w jakiś sposób sama jak coś odpowietrzyć? pierwszy raz mnie dziś zawiódł wentylek no ale sama go sprowokowałam tak jakby hihi

[bradley]

jak sie jezdzi na oparach to pod koniec aly syf z baku leci przez filtr i go moze przytkac lekko.
Odpal samochod i sprawdz czy od fitlra do pompy w przewodze leca bable, jesli tak to trzeba podociskac wszystkie opaski zaciskowe. Uklad odpowietrzy sie sam.

[agatka773]

Dzięki wielkie jutro to zrobię jak będzie widno

[Brutal]

Z tego co mi się wydaje to układ sie sam odpowietrza jeśli wszystko jest sprawne. A ile obrotow miał jak odpalił? u mnie jest ze jak juz jest max opary to ma 900 obrotow a jak zatankuje to chwila czekam az zaciagnie i sie odpowietrzy

[grzegorz07555]

odkręcić lub poluzować rurki idace do wtrysków. jak zacznie znich lecieć ropa, to zakręcić. później trochę pokręcić i powinna być "gitara"

[adbaca]

Jeśli chodzi o temat mykania na oparach to z tego co sie orientuje to nie jest to za dobre dla pompy. A przy okazji tak jak wyżej kolega wspomniał zobacz co jest w wężykach od filtra do pompy czy tam nie ma powietrza. Może być sytuacja że masz zwyczajnie dziurę w filtrze paliwa wtedy podczas każdego puszczenia pedłau gazu pompa słabiej ciągnie ropka się cofa i gaśnie. Miałem taka sytuacje. Oczywiście mechanicy stwierdzili że pompa szmelc, trzeba wymieniać regenerować itp jak zwykle "fachowcy" usterke znalazłem sam usunąłem jest ok.