taki wlasnie dziek czasami wydobywa sie z okolic filerka gazu-ulatnia sie, ale zauwazam do dopiero jak maske otworze (raz na jkis czas-dokrece i jest spokoj przez jakis czas-ale juz dwa razy go na syczeniu przylpalem... troche mnie to martwi, bo w powietrze wyleciec nie mam zamiru. i mam pytanie. czy jezli go np gasze i przypuscm, ze sobie syczy to jak dlugo syczy? jasniej-moglby wyyczec cala butle, czy jak jest zgaszony, to tylko to co filterku i przewodach maksymalnie?
_________________ VW jest bogiem, predkość nałogiem, życie zabawą jazda podstawą
Silnik: VR6
Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 3128 Skąd: Cze-wa
Wysłany: 2007-03-19, 12:50
powien byc zawor pod maska wiec nei powinno zleciec nawet z wezy... 2 zawor powinein byc przy butli ale ten zdarza sie ze czasem nei zdziala wiec ja bym to zrobil..
_________________ www.vwVento-Fans.com
...najlepsza strona i FORUM miłośników VW Vento!!
www.mapet-TUNING.com
Strona i sklep dla pasjonatów tuningu...
zawieszenia sport, lampy, grille, dystanse, śruby i inne
Pomógł: 4 razy Wiek: 41 Dołączył: 16 Mar 2006 Posty: 72 Skąd: Lędziny
Wysłany: 2007-03-23, 23:59
spróbuj zapalić zapalniczke i przyłożyć do miejsca syczenia jeżeli to gaz to gwarantuje że sie zapali a tak na poważnie to śmigaj czym prędzej do gazownika niech to sprawdzi z gazem nie ma żartów, jako przykład podam mojego kolege, którego rano obudził sygnał syreny strażackiej patrzy przez okno a na parkingu auto sie pali tak tak jego samochód. Więc nie zwlekaj tylko do gazownika marsz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum