Wysłany: 2011-04-23, 11:38 Delikatne stukniecie bez szkod
witam :0 jak wyglada sprawa przy delikatnym stuknieciu dwoch aut bez poniesionych szkod . Pytam poniewaz mialem w tym tygodniu zdarzenie ktore wygladalo tak jak napisalem powyzej . Zjezdzalem z kraweznika i moj woz delikatnie oparl sie na zderzaku innego auta . gosc od razu wyszedl i chcial dzwonic po policje ale ja wolalem dac 50 pln nie zadajac sie z policja . jak zachowaliby sie policjanci w wyzej wymienionym zdarzeniu moze ktos mial podobna sytuacje
Ostatnio zmieniony przez arthurek20 2011-04-23, 11:38, w całości zmieniany 1 raz
jak zachowaliby sie policjanci w wyzej wymienionym zdarzeniu
- ustalenie winy sprawcy (jeśli by była taka konieczność)
- sprawdzenie trzeźwości (jeśli byłoby podejrzenie)
- sporządzenie notatki o szkodzie komunikacyjnej potrzebnej do roszczeń od ubezpieczyciela (w przypadku braku AC)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum