Wysłany: 2011-07-10, 19:37 Lakierowanie i Polerka Pytanie????
Witam Wszystkich.
Po zimie na moim Vento pojawiły się slady korozji i postanowiłem sie ich pozbyć. Dorobiłem lakier kupiłem papierki ścierne i szpachle i całą resztę.
Wszystko wyszło B.Dobrze no może prawie bo położyłem warstwę koloryzującą i do tego momentu wyszło mi super dopuki nie położyłem klara. Po położeniu klara na aucie nie ma nie wiem dlaczego połysku tylko elementy wygladaja jak by byłu przykurzone i nie wiem co mam teraz zrobic czy to trzeba wypolerować ?? by był piekny efekt elementy jakie lakierowałem nie są tak lustrzane jak reszta auta sa szorstkie Dodam że klar leży na aucie 72godziny no i jutro chce wzoaść paste tempo i spolerować to ale nie wiem czy dobrze robie czy dobrze połozylem klara???? co myslicie o tym???
Przymierzam sie jeszcze do kupna maszyny do polerki ale hmmm za bardzo nie wiem jaka kupic moze jakies rady ??
i jaką stosować paste polerską (chodzi mi o cos konkretnego dobrego ale tez nie cena za 1kg 200zł) i czytałem tez że po pascie polerskiej usuwa sie resztki jakimis specjalnymi jeszcze pastami czy woskami ?
Silnik: 1,8 Pomógł: 61 razy Wiek: 43 Dołączył: 06 Mar 2009 Posty: 3720 Skąd: LZA
Wysłany: 2011-07-10, 19:48
collin31 napisał/a:
Przymierzam sie jeszcze do kupna maszyny do polerki ale hmmm za bardzo nie wiem jaka kupic moze jakies rady
a nie lepiej dac auto do lakiernika na polerke ,koszt takiej maszyny to ok 200 zł wiec pewnie ktos Ci w tej cenie profesjonalnie spoleruje. Jak nigdy tego nie robiles to mozesz jeszcze zepsuc jak dasz za wysokie obroty
_________________ Noga z gazu!
Lepiej stracić minutę życia ,niż życie w minutę!
sluchaj ja jestem tego zdania ze wszystkiego trzeba sie nauczyc i nie ma co sie bac albo zaraz ze sie popsuje
Za polerke dam hmm no powiecmy 200zl u lakiernika ale za maszyne tez dam 200zl i bede mogl sobie polerowac ile razy bede chial i nie tylko jednio a 3 auta ktore sa w domu
Silnik: 1,9 diesel Pomógł: 41 razy Wiek: 41 Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 3076 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2011-07-10, 21:07
collin31 napisał/a:
sluchaj ja jestem tego zdania ze wszystkiego trzeba sie nauczyc i nie ma co sie bac albo zaraz ze sie popsuje
Za polerke dam hmm no powiecmy 200zl u lakiernika ale za maszyne tez dam 200zl i bede mogl sobie polerowac ile razy bede chial i nie tylko jednio a 3 auta ktore sa w domu
Masz racje, bo jak są chęci i czas do pracy to można samemu próbować.
Ja bym to spolerował, ewentualnie jeszcze papierem 2000 poleciał i powinno być ok. Te niedoskonałości to pewno kurz.
no to kolego lekko mnie pocieszyles ale powidzcie mi czy klara zawsze trzeba polerowac by zaczol sie swiecic bo kurde lekko sie martwie bo oprucz tego lakierowanie wyszlo mi ekstra i nie ma sladu ze byly wprawki robione (oczywiscie ekspert sie kapnie ale zwykly kolo napewno nie )
Pozdrawiam
Silnik: 1,9 diesel Pomógł: 41 razy Wiek: 41 Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 3076 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2011-07-10, 21:58
collin31 napisał/a:
no to kolego lekko mnie pocieszyles ale powidzcie mi czy klara zawsze trzeba polerowac by zaczol sie swiecic bo kurde lekko sie martwie bo oprucz tego lakierowanie wyszlo mi ekstra i nie ma sladu ze byly wprawki robione (oczywiscie ekspert sie kapnie ale zwykly kolo napewno nie )
Pozdrawiam
Nie mam zielonego pojecia czy zawsze trzeba polerować, jak mi kumpel malował klapę to najpierw papierem przeleciał, później zrobił polerkę i lakier zrobił się taki jak powinien.
hmmm czyli proponujecie bym najpierw zrobil papierkiem 2000 na wode a potem polerka tylko ze polerowac bede recznie pasta tempo nie bedzie problemow ??
Co do maszynki do polerowania to na nastepny miesiac
moze jeszcze jakies propozycje co do maszynki i past polerskich
Silnik: 2.8 VR-6 Pomógł: 16 razy Wiek: 38 Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 2400 Skąd: Warszawa-Puszków
Wysłany: 2011-07-11, 05:03
dokładnie tempo najlepsze co może być by odratować lakierek,co do polerki to obrotami nie masz się co martwić bo maszynki np na allegro są z reg obrotów i tam masz napisane "zalecane" obroty maszynki ,fakt wydasz 200zł i polerujesz kiedy chcesz ,tak jak napisałeś a do lakiernika to minimum 400zł w kieszeni trza mieć u mnie np w Pruszkowie polerka kosztuje 500zł ,a jak dojdziesz do wprawy to zawsze np za 100zł możesz komuś polerkę strzelić i w ten sposób maszynka się zwróci a satysfakcja i zadowolenie z własnej pracy myślę że jest nie zastąpiona
Tak kolego Wąski 2 masz racje w 100% co do maszyny i mam nadzieje ze tez co do pasty Tempo dzis ok 16 biore sie za to polerowanie niestety reczne ale zrobie zdjecia jak jest przed polerka i po polerce recznej pasta Tepo i zapodam fotki
a na maszyne jakie pasty polecacie jakies propozycje ??(dobrych past polerskich)
no i na sam koniec jakis srodkow do usuniecia reszty pasty polerskiej i konserwacji bo czytalem ze po polerce czyms takim sie jeszcze robi na koniec maszyna
Silnik: 1.9 TDi Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 1254 Skąd: zamość
Wysłany: 2011-07-11, 11:30
kolego a jaki to byl lakier moze w sprayu?? jak chces zspolerowac lakier to tylko 2500na wode i caly czas lej sobie zbutelki wode na papier 2000troche zagruby i moga ryski sie porobic recznie pasta to sie zajeb... zeby dopolerowac zmatowialy element...ja np jak poleruje to tylko papeirem 2500na wode pozniej pasta 3G pierwsze gabka biala a na koniec czarna no i mleczko zeby hologramy znikly chyba ze kolor srebrny to nie widac na nim hologramow
witam
zrobilem tak jak pisaliscie wziolem papierek 2500 i do tego paste tempo ale nie jestem zadowolony z efektu nie wiem co sie stalo ale nie na ladnych przejsc i powieszchnia nie jest do konca glatka jest lekko szorstka i kurcze to tempo jakos slabo to bierze i zastanawiam sie czy nie lepiej bylo by maszyna i pasta polerska 3g bo zdjecia nie za bardzo moglem zrobic bo juz ciemno w garazu i nie chcialo wyjsc
nie wiem od czego tak sie zrobilo do momentu lolozenia klara bylo super po klarze juz jest do dupy czy klara moge jakos spolerowac by bylo dobrze doradzcie cos prosze
czy jednak musi byc maszyna bo jestem ZAŁAMANY:(
Ostatnio zmieniony przez collin31 2011-07-11, 19:55, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: 1.9 TDi Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 1254 Skąd: zamość
Wysłany: 2011-07-11, 20:07
recznie nic nie zrobisz...musi byc maszyna i obroty a jak zmatowales klara? powinna byc powierzchnia cala matowa nie powinno byc widocznych kropeczek blyszczacego lakieru
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2011-07-11, 21:01
To i ja się wypowiem. Podgniły mi przednie blotniki u dołu...spody byly robione i malowane tylko do listwy....na wysokosci listwy miałem przejście na oryginalny lakier i niestety była owa "chmurka". Pasta tempo załatwiła sprawe....nanoszona normalnie palcem....czekałem 2-3 minuty aż wyschnie i polera szmata....i tak 3 razy....po dwóch tygodniach chmurka wychodziła....zabieg powtórzyłem 3 razy i jest git. Ale ogolnie szkoda sie meczyc....maszynka załatwi sprawę od razu.
Ostatnio zmieniony przez Paweł J. 2011-07-11, 21:02, w całości zmieniany 1 raz
Ja już trochę lakieru na autach położyłem i poleruję pierwszy raz po około 5-6 godzinach od lakierowania. Szlifierka kątowa i miękka gąbka na nią, pasta G3 i na minimalnych obrotach bez dociskania poleruję. Schodzi się dość długo bo np. kawałek tylnego błotnika w Lagunie polerowałem ponad godzinę. Po około dobie poleruję jeszcze raz, ale na wyższych obrotach i z trochę większym naciskiem. Zwykle lakier po położeniu nie jest gładki lecz wydaje się być chropowaty. Jeśli jest wystawiony na wyższą temperaturę to ładnie się rozlewa po elemencie i jest mniej roboty z polerowaniem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
?? by był piekny efekt elementy jakie lakierowałem nie są tak lustrzane jak reszta auta sa szorstkie 
Dodam że klar leży na aucie 72godziny no i jutro chce wzoaść paste tempo i spolerować to ale nie wiem czy dobrze robie czy dobrze połozylem klara???? co myslicie o tym???
i nie chcialo wyjsc
