Japonki i skarpetki to wiem, że wiocha, ale kobieta w szpilkach może i na boso a może i w pończochach i jest git, więc dlaczego skarpetki i sandały to wiocha? Ja wiochy tu nie widzę (pod warunkiem, że ma się całe, nie dziurawe skarpety).
Silnik: 1.8 Pomogła: 5 razy Wiek: 32 Dołączyła: 31 Sie 2010 Posty: 433 Skąd: LLE
Wysłany: 2011-06-24, 12:23
Tak szczerze to nawet ja nie wiem Kobieta w szpilkach może i w pończochach i na boso bo pończochy są cienkie i mniej więcej (dość często mniej) jakaś tam noga prześwituje (może kwestia tradycji- wcześniej kobiety nie chodziły w butach sportowych i skarpetkach a jak było powiedzmy umiarkowanie zimno to na bose nogi coś ubrać musiały). A do kwestii sandałów i skarpetek to może chodzi o to, że trzeba określić czy jest się ubranym jak na całkiem ciepło (sandały i bosa noga) albo umiarkowane zimno (skarpetki i buty pełne). Albo może chodzi o to, że jak się założy do sandałów skarpety to skarpeta się szybko pobrudzi i wtedy całkowicie to nie wygląda
tu jest coś na temat http://kobieta.wp.pl/gid,...riazdjecie.html
Ja osobiście nic złego w tym nie widzę. Do pracy z miłą chęcią bym założył sandały, bo siedząc całe osiem godzin w butach to noga kisi się niemiłosiernie w taką pogodę, a na boso w sandałach też nie bardzo to wygląda w pracy. Rozumiem, jakbym założył jakieś brązowe skarpetki w jakieś wzorki czy ciapki, ale czarne czy białe do krótkich spodni albo jeansowych długich, to na prawdę, ale nie widzę w tym nic dziwnego i wieśniackiego. Dziwne te stereotypy są i dziwne bezguście panuje.
Silnik: ON
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 219 Skąd: LBN
Wysłany: 2011-06-25, 16:29
sebastian napisał/a:
Powie mi ktoś, po co niektórzy maja na tylnych szybach takie jakby dodatkowe lustro lub coś podobnego, przyklejone, jak na tym zdjęciu?
[url=http://fotoo.pl/zdje...0b8.jpg]Obrazek[/URL]
Już którys raz coś takiego widzę, a nie mam pojęcia jaką to funkcję spełnia...
i w przypadku dlugich vanów bardzo ułatwia parkowanie - smialem sie z tego - ale jak skorzystalem z tego perpetum z miejsca kierowcy to powiem szczerze rewelacja
sebastian napisał/a:
bo siedząc całe osiem godzin w butach to noga kisi się niemiłosiernie
znawcy mody nie zaznali tego ja tam kilka rzy dziennie zmieniam robocze buciory na sandały - na skarpetki nie ma niestety czasu
_________________ VENTOCAFE daje rade...
Ostatnio zmieniony przez zlotykamil 2011-06-25, 16:54, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: 1,8 Pomógł: 61 razy Wiek: 42 Dołączył: 06 Mar 2009 Posty: 3720 Skąd: LZA
Wysłany: 2011-06-26, 12:43
sebastian, ja sie z Toba zgadzam w stu procentach. Niestety u nas tak jest ze jak komus cos sie nie podoba to od razu uwazane jest za "wioche" a co zlego jest w tym ze ktos wygode stawia na pierwszym miejscu. ja osobiscie wyskocze czasem w klapkach i skarpetkach (nie mylic z japonkami)
Co jeszcze zauwazylem ze w Szwajcarii w okrese letnim duzo osob chodzi na bosaka i nikt nie zwraca uwagi
Cytat:
co do butów i skarpetek.... dlaczego do ciemnego garnituru i butów też ciemnych tzw lakierków nie ubiera się białych skarpetek??
Żeby nie wyglądać jak klaun, podobnie jak w sandałach i skarpetach, oprócz tego to facet w japonkach dla mnie jest wizerunkiem geja.
No mi japonki się nie podobają, sam bym ich nie założył na pewno, ale nie lubię, jak moda kreuje się po tym, co się komuś podoba, a co nie. Jak komuś się coś nie podoba to proste i logiczne, że niech w tym nie chodzi, a nie musi od razu narzucać komuś jakiegoś "tryndu"
Mi się np. nie podoba, jak kobieta ma do jakiejś kiecki czy czegoś tam nie koniecznie długiego ubrane skarpetki pończoszane czy jak to tam się nazywa, ale mówię, że mi się to nie podoba, ale nie że od razu mają wszystkie w tym nie chodzić, bo wioska. Takie moje zdanie i tyle. I wali mnie to, będę dalej chodzić w skarpetkach i sandałach
Silnik: AAM Pomógł: 4 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 333 Skąd: Joniec / Warszawa
Wysłany: 2011-07-18, 20:43
sebastian napisał/a:
Wvojtek, aa, no tak... Ale nie kontroluje to prędkości ani nie rejestruje?
Bo niczego nieświadomy prysnąłem tędy w stronę do dość szybko, a później serce zaczęło walić...
Podobno nie bynajmniej na cb każdy twierdzi że nie. Wydaje mi się że jak by rejestrowało prędkość lub czas przebytego odcinka drogi, to jakieś znaki by stały...?
i równie gigantyczne były kary za nie do końca sprawny system w dniu pierwszego jego uruchomienia. jeden wielki bubel moim zdaniem. Miała być kasa, a Tiry znalazły obejście: http://www.youtube.com/wa...o&feature=feedu
Silnik: AAM Pomógł: 4 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 333 Skąd: Joniec / Warszawa
Wysłany: 2011-07-18, 21:59
sebastian napisał/a:
Ferbus napisał/a:
Gigantyczna kasa na to poszła
i równie gigantyczne były kary za nie do końca sprawny system w dniu pierwszego jego uruchomienia. jeden wielki bubel moim zdaniem. Miała być kasa, a Tiry znalazły obejście: http://www.youtube.com/wa...o&feature=feedu
Oglądałem ten filmik... Kary - nooo gigantyczne... A chyba na dodatek do końca jeszcze wszystko nie działa... Sporo bramek nie zrobionych jest, w sobotę na cb na krajowej siódemce słyszałem rozmowę dwóch kierowców, jeden drugiego pytał się czy mu "piknęło" i okazało się że nie... Czyli poszczególne bramki jeszcze nie działały...
Silnik: AHU+ Pomógł: 8 razy Wiek: 34 Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 1278 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2011-07-18, 22:24
jako tako pomiar prędkości jest możliwy.... jedzie taki tir przez całą polskę i co jakiś czas system rejestruje go na kolejnych odcinkach... i w taki sposób można wyliczyć średnią prędkość, pokonany dystans a nawet czas pracy kierowcy....
Silnik: AAM Pomógł: 4 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 333 Skąd: Joniec / Warszawa
Wysłany: 2011-07-19, 17:02
sebastian napisał/a:
Wvojtek napisał/a:
ako tako pomiar prędkości jest możliwy.... jedzie taki tir przez całą polskę
No niby tak, ale tylko dla pojazdów, co mają sam odbiornik zainstalowany, bo w zwykłej osobówce, hmmmm, no niby jak?
Wvojtek tak jak pisałem wcześniej jeśli robione by były pomiary, to chyba jakieś oznaczenia, znaki musiały by stać?
Coś mi świta, że na początku tego roku spotkałem się gdzieś pod Warszawą z tymi pomiarami przejechanego odcinka, ale nie wiem własnie czy było to oznakowane...
Osobówki są wolne od tego do przyszłego roku chyba...
Coś mi świta, że na początku tego roku spotkałem się gdzieś pod Warszawą z tymi pomiarami przejechanego odcinka, ale nie wiem własnie czy było to oznakowane...
Było cos takiego na A1 jakiś czas testowane. I był postawiony znak informujący o pomiarze prędkości. Nie wiem jak sytuacja wygląda na obecną chwilę, jednak testy już były. Jednak dla mnie ten odcinkowy pomiar prędkości to też taka trochę głupota, bo ktoś pędząc szybko na ostatnim etapie zajedzie na stację benzynową, odpocznie, odczeka jakiś czas i ruszy dalej w podróż i czas przejazdu będzie się zgadzał. Więc łapać to będzie tych najbardziej naiwnych i głupich chyba, którzy wiedzą, a i tak będą mimo wszystko gnać.
Czy jest jakiś sens zakładania sportowego tłumika do TDI
Czy praca silnika, a raczej odgłos jego jest na plus czy minus po założeniu tego tłumika? jak to w czasie drogi wygląda, głośniej, ciszej? i czy zderzak później nie jest okopcony na czarno?
Silnik: 1.8 Pomogła: 5 razy Wiek: 32 Dołączyła: 31 Sie 2010 Posty: 433 Skąd: LLE
Wysłany: 2011-08-06, 23:18
Może orientuje się ktoś czym można zalepić dziurę w ścianie ok 5 cm głębokości? Ściana nośna. Dodam, że tego co wypadło nie ma bo zostało sprzątnięte Jakąś zaprawą tynkarską czy już lepiej murarską? Może jest coś odpowiedniego w możliwie małym opakowaniu bo dziura nie jest ogromna i duży worek się nie opłaca bo będzie stał tylko i zrobi się kamień
Silnik: AEY Pomógł: 3 razy Wiek: 44 Dołączył: 03 Mar 2010 Posty: 406 Skąd: WPU
Wysłany: 2011-08-07, 06:41
vst93, kup 1 kg szarego gipsu zaklej dotrzyj na papierem sciernym na to farba i gites może być cekol lub każda inna zaprawa tynkarska czy gładź od biedy to nawet klejem do glazury dasz radę
Silnik: 1.8 Pomogła: 5 razy Wiek: 32 Dołączyła: 31 Sie 2010 Posty: 433 Skąd: LLE
Wysłany: 2011-08-07, 21:21
Dzięki, parę dni temu właśnie miałam kupować 1 kg gipsu a baba się pyta do czego to. Mówię jej a ona mi na to że mam kupować 25 kilowy wór tynkarskiej. I tak w końcu nie wzięłam nic od początku wydawało mi się, że chce mnie w bambuko zrobić żeby więcej zapłacić. Bo jak ściana i dziurą stoi i się nie zawali to jak się zalepi gipsem to też będzie stać, ale nie będę się z babą kłócić...
Dlaczego monitory komputerowe mają różną możliwość manewrowanie wyświetlanym obrazem - przesuwanie, korekcje, rozciąganie, korekcja gamma, kolorów, funkcja auto dopasowania itp. itd., a monitory w laptopach, mimo, że to dalej jest monitor - takich funkcji sprzętowo nie mają, tylko programowo, przez kartę graficzną, jako opcja?
moze dlatego ze monitor mozna podłączac do roznych innych urządzen jak np DVD czy podłączasz antene i masz TV, playstation czy inne badziewia a tam nie ma sprzętowego ustawiania i był by problem. ja mam jeszcze nawet pegasusa podłączonego do monitorka natomiast w lapku jest na stałe a wiadomo ze lapek z takim czyms sobie poradzi sie mi tak zdaje immienniku
_________________ Gdy wsiadam do auta, śmierć siada obok i czeka...
http://img714.imageshack....ygnaturkaco.jpg
HYUNDAI S_COUPE GT - na zawsze w sercu...
"Żyj tak, by nikt przez Ciebie nie płakał, umrzyj aby wszyscy po tobie płakali..."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum