[loocyfer_9]

Siemka... Od dłuższego czasu borykam się z "niedziałającą" szybą od strony pasażera z przodu. Jak ktoś się chce pośmiać to sprawa wygląda tak: szyba jak jest auto odpalone nie działa(raz na milion zarechta). Jak jest auto zgaszone też nie działa, ale... Jak auto jest zgaszone i otwarte są drzwi kierowcy to działa. Ja już nie mam nerwów do tego, a naprawiałem to 40mln razy. Pytanie jest takie: w drzwiach jest kostka okrągła na przewody elektryczne i od środa (wnętrza) kolejno są tam wpięte kostki. Z tego co pamiętam to od szyby jest chyba przed ostatnia i właśnie ma bodajże 10 pinów. A do szyby idzie 5. I właśnie jarO sobie pomyślał co by to zrobić na "nowo" i przeciąć wiązkę od szyby w drzwiach, pociągnąć do wnętrza i połączyć z tymi przewodami od kostki. To powinno rozwiązać problem, bo kwestia jest właśnie z tą kostką między drzwiami a kabiną.

[Wąski 2]

sprawdzałeś przewody w gumie właśnie od tej kostki co jest w słupku między drzwiami ,czy nie są przetarte czy cuś ,na 90 % osterek związaną z szybami to jest właśnie przyczyną ,a jeżeli nie to zamiast odcinać kostki i dawać na stałe to sprubuj podgiąć piny w kostkach by ciaśniej wchodziły i popsikaj ELEKTROSOLEM lub np WD40 ,może po prostu gdzieś ci cosik przyśniedziało i nie styka jak powinno

[loocyfer_9]

postaram się się kolejny raz to zrobić, ale wiem że właśnie w 90% to nic nie da, bo już wszystkiego próbowałem. Tam ogólnie jest mega rzeźba w tej gumie, ale to nie moja sprawka...

[pablomed]

w skrócie przyczyną są dwie ale obie najczęściej wynikają z uszkodzenia kabli w gumie. Pierwsza nie dochodzi do modułu plus po zapłonie - druga - przełamany jest jakiś inny kabel. Wyróżniam ten plus po zapłonie bo może nie został przy rzeźbie podpięty. Kabel czarno-żółty

[loocyfer_9]

dzięki kolego we wtorek tam zajrzę i posprawdzam co trza