Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-08-03, 22:23 Spyromobile 3
Heh, przyszła pora pochwalić się naszym nowym nabytkiem, i tym razem Was zaskoczę
Szukaliśmy taniego w obsłudze i w miarę niezawodnego furaka i padło na Fiata Pandę... Ale to nie zwykła panda, bo drzemie w niej 75 kucy wygenerowanych przez silnik diesla z common railem z serii Multijet Skubaniec popieprza jak przecinak, na tak mała masę taki diesel sunie że hoho - sam byłem zaskoczony jak to maleństwo sobie radzi na długiej.
Ogólnie zawsze z przymierzeniem oka patrzyłem na fiatowskie "misie", ale to autko jak narazie nas ciągle zaskakuje.
Rok 2005
Silnik: 1.3 MultiJet 75 KM
przebieg: 82 tys km.
Wyposażenie: z bajerków ABS i ESP (SZOK w takim maleństwie!)
airbag
Wspomaganie + przycisk CITY wzmagający siłę np. na parkingu.
przyciemnione szybki cały tył (coby z policją się nie męczyć)
a tak to golasek
Plany - oczywiście są
- Fele 15stki czarny mat już zamówione,
- sprzęcik grający - chciałem przełożyć cały z ventki, ale Kobieta nie chce Tak więc jak narazie głośniczki SONY i radyjko, którego nikt nie buchnie marki "jestem z chin"
No i kilka fotek białej strzały:
Dzisiaj furak odebrany z serwisu, nowa zawieszka, hamulce - uwaga; BREMBO Taka taniocha, ze żal bryło brać oryginalne jak Brembo kilak złotych droższe Nowa turbinka i sporo różnych pierdółek, coby można było spokojnie sobie jeździć, Nawet osłonę silnika - mimo, ze fiat takowej nie ma w ofercie, no a jak tu dieslem bez osłony pod spodem jeździć.
Silnik: 3.0 D 136KM Pomógł: 16 razy Wiek: 34 Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 3004 Skąd: tyle dymu ?!
Wysłany: 2011-08-03, 22:34
auto akwizytora miły fiacik niewiem czemu wnetrze mają w miare fajne tak jakoś mi się spodoało znajomy ma tez pande brał nówke z salonu ale juz mu kicha prycha i ledwo pali co chwile go naprawia ale jak chodził to chodził Bezawaryjności i przyczepnosci
A jak spalanie duzo chyba nie pali co
_________________ VW Vento 1.9 D 1Y 64 KM
VW Vento 1.9 TD AAZ 75KM +
Mercedes W210 E 300 136 KM
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-08-03, 23:01
Renia jak najbardziej jest i będzie oczywiście mowa o lagunowej renacie A Pandziorra jako drugi furaczek -wozi Madzię i towar
vezet22 napisał/a:
Chciał bym ciebie Andrzeju (dużego chopa) zobaczyć za kierownicą tego maleństwa
nie jest tak źle Sam byłem w szoku ile w tym maleństwie jest miejsca Autko jest przekomiczne, pudełkowe, ale zapier... jak mały szerszeń Jak narazie zadziwia mnie dynamiką...
Tak wogóle szukałem Clio albo Twingo, ale nie było nic sensownego w dieslu, a jak narazie to jedyny właściwy silnik w moim przypadku
Takie kółeczka kupione (195/50R15), choć jeszcze nie opłacone Aukcja wygrana, ale wp ortfelu pustka chwilowa ;(
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-08-04, 12:34
Szczerze mowiac po ponad 2 latach i prawie 40 tys km zrobionych renią jednak pozostane przy tej marce. Teraz tez miala byc clio ale nic ciekawego na rynku nie bylo stad ladny fiacik z dieslem nas zadowolil dawne VW jak nasze ventki to byla inna liga, dzisiejsze VW to zamarzające silniki, pękające głowice i inne ciekawostki. Nastepna fura to kolejna generacja laguny i za pare latek jakas ladna jetta lub caddy z koncowki lat 70 tych - ale to odlegle plany ale od kilku lat mi sie to marzy, zeby odrestaurowac jednego z nich od podstaw i miec tylko na niedzielne przejażdżki...
O kurdę, no nie spodziewałem się tego Ale pozytywnie zaskoczony, że z takiej małej puszeczki może iść jak pocisk na drodze. Przyspieszenie do setki podobnie jak w moim, więc pełen podziwu jestem
Bezawaryjności życzę
No i żeby nie zginęło autko jak śnieg popada, bo ciężko będzie go znaleźć jak przysypie
Silnik: 1,8l ABS B+G Pomógł: 52 razy Wiek: 42 Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 3837 Skąd: near 3CITY
Wysłany: 2011-08-05, 19:27
Jak da niżej to mu się te 15-tki werżnął do środka
Spoko furka ta Panda.... 6 lat temu kolega kupił tylko, że w benzynie.... śmiga do dziś i nie narzeka
Kiedyś taki filmik na YT widziałem, jak koleś jedzie jakims amerykańcem, też maksymalnie do tyłu przesunięty, to jego łokieć znajdował się na tylnych drzwiach pasażera, tuż za kierowcą
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-08-07, 15:32
Naprawdę nie jest tak źle Co prawda przyzwyczaiłem się do Reni gdzie siedzę jak na kanapie i pierwsze minuty w pandziorze są z deka ciasne, ale autko naprawdę zaskakuje dynamiką i spalaniem. Także naprawdę nie jest tak źle
Silnik: TDI 1Z+ Pomógł: 52 razy Wiek: 44 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 3284 Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2011-08-09, 11:24
hmmmmm oprócz nowego koła to mi się chyba nic nie podoba
no ale ważne żeby jeździło
podkładki pod tablice zmień na klubowe to przynajmniej będą kolorystycznie lepiej pasować niż te na zdjęciach
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-08-09, 12:25
Jak wiesz przez chwilę myślałem nawet o kangurze - takie samo pudełko, tylko ciut większe Ale łódzkie kangurki w tej cenie były w kieprawym stanie ;( Potem twingo/clio, ale znowu tłuczone albo przebiegi na potęgę. A pandziorra naprawdę codziennie zaskakuje Naprawdę sam nie dowierzałem w to autko, póki sam w nim nie zasiadłem
No i muszę je w końcu okleić... kwiatkami Hehe, tak źle nie będzie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum