Silnik: 1.8 B + G
Wiek: 37 Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 228 Skąd: SCZ in Warsaw
Wysłany: 2011-11-25, 22:54 Panowie Pilne pytanie o amortyzator
Mam taki problem że postawiłem umechjanik samochód a on mi ciągle każe dokupywać części.
Nie ma w tym nic dziwnego, że coś się psuję i trzeba dokupić cześći lecz codzień się dowiaduje, żę muszę coś jeszcze.
Najpierw kupiłem poduszkę od amortyzatora, następnego dnia okazało się że muszę dokupić amortyzator, jak przyszedł amortyzator okazało się żę muszę doupić talerzyki do spręzyn, gdyż stare amorki mają FABRYCZNIE WSPAWANE TALERZYKI.
Możecie mi powiedzieć czy słusznie się doszukuję nieprawdy ze strony mało znanego mi mechanika. Jest ona tani więc licze się z jakimiś trudnościami, i się liczyłem ze błędami z jego strony ale nie aż takim (według mnie) brakiem doświadczenia.
Koledzy proszę Pilnie pomóżcie.:)
Silnik: 1,8 Pomógł: 61 razy Wiek: 43 Dołączył: 06 Mar 2009 Posty: 3720 Skąd: LZA
Wysłany: 2011-11-25, 23:43
jesli tył to dolny talerzyk jest razem z amorkiem a górny mógł przerdzewiec (ja tak miałem) i nie dociskal sprezyny ,jak nie masz do niego zaufania to powiedz mu zeby te stare czesci ci dal to bedziesz wiedzial czy byly zle a z drugiej strony to amorki powinno sie wymieniac parami
_________________ Noga z gazu!
Lepiej stracić minutę życia ,niż życie w minutę!
Silnik: 1.8 B + G
Wiek: 37 Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 228 Skąd: SCZ in Warsaw
Wysłany: 2011-11-26, 00:01
górna część z zewnątrz trzyma się dobrze.:)
O tym by mi dał te części tez mu mówiłem.:)
Amorki wymieniam akurat oba na KYB.:)
Ogólnie Dziękuję za pomoc. po prosru wydygałem.;)
Silnik: 1.8 B + G
Wiek: 37 Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 228 Skąd: SCZ in Warsaw
Wysłany: 2011-11-26, 17:27
Ok dzięki.:)
Auto stoi u mechnika od kilku dni i jak przyhcodzi nowa część to mówi że trzeba zamówić kolejną a wydawało mi się z tymi talerzykami troszkę przegiął.:P
Uspokoiloście mnie.:)
Dzięki.:)
Poprostu trzeba wymienić górny talkerzyk koszt okolo 20 złotych za sztukę w sklepie dostępne od ręki i po problemie
no właśnie ja miałem problem z tymi talerzykami tylnych amorków ... mój mechanik stwierdził ze cześć nie do dostania jako zmienik jedynie używka i takowe zakupiłem bo stare był przerdzewiałe na wylot
_________________ Volkswagen Vento Klub Polska nic więcej się nie liczy ...
Silnik: 3.0 D 136KM Pomógł: 16 razy Wiek: 34 Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 3004 Skąd: tyle dymu ?!
Wysłany: 2011-11-26, 18:37
krzeszak, jak zakładałem te talerzyki do moich amorków bo przegniły właśnie to był u mnie znajomek i pyta sie skąd ja je mam bo on w trójce wymieniał i mu mechanik kazał szukać używek bo takie nowe są podobno nie do dostania aż sie kurde zdziwiłem a jak usłyszał ile płaciłem za nowe to mówił że on dał wiecej za używki
_________________ VW Vento 1.9 D 1Y 64 KM
VW Vento 1.9 TD AAZ 75KM +
Mercedes W210 E 300 136 KM
Silnik: 1.8 B + G
Wiek: 37 Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 228 Skąd: SCZ in Warsaw
Wysłany: 2011-11-26, 19:51
Tak dokladnie to nie wiem sam ale chyba te dolne.
Mechanik powiedział mi, że trzeba dokupić talerzyki do amorków bo w startch są przyspawane i to fabrycznie.
Właściwie jak się rusza zawiechę to oprócz poduszek, amorków i talerzyków wato coś jeszcze robić lub sprawdzić?
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2011-11-26, 19:56
Pewnie chodzi o te dolne talerzyki, o które się opiera się sprezyna, gdy kupiłem swoje KYB, także nie miały ich w komplecie, ale zbilem z poprzednich zajechanich amorków (monroe) i pasowało...latam do dziś.
michascz napisał/a:
Właściwie jak się rusza zawiechę to oprócz poduszek, amorków i talerzyków wato coś jeszcze robić lub sprawdzić?
Z tyłu to tylko zostają tuleje na belce. Ogólnie Twój majster powinien wszystko posprawdzać i powiedziec gdzie jest luz i co kupić.
Ostatnio zmieniony przez Paweł J. 2011-11-26, 19:56, w całości zmieniany 1 raz
To w koncu a jakie talerzyki chodzi Te o które opiera sie sprężyna na dole czy na górze...
Ja mowie o górnych talerzykach ja wyrwałem z zawieszki od seata niczym sie nie rożni minimalnie wyprofilowaniem ale nieznacznie płaciłem 10zl za szt.
a dolne to u mnie były już w komplecie z amorkami
_________________ Volkswagen Vento Klub Polska nic więcej się nie liczy ...
Ja sam sie zabrałem za wymianę sprężyn z przodu...Po rozkreceniu okazało się ze i poduszki z łożyskiem ,talerzyki i przewody hamulcowe są do wymiany także możliwe co mówi Twój mechanik.Aczkolwiek jak mu nie wierzysz to poproś by ci te części pokazał.Co do talerzyków sprężyn to nie kupuj nowych.Poszukaj gdzieś na szrotach ,często są w dobrym stanie za parę groszy.Ja za swoje płaciłem po 22zł za sztukę na przód a potem na szrocie znalazłem dobre tylko trzeba było wyczyscic i prysnąc farba i koleś chciał 10 zł za 2 szt.
Właściwie jak się rusza zawiechę to oprócz poduszek, amorków i talerzyków wato coś jeszcze robić lub sprawdzić?
Przód-drązki i końcówki kierownicze (sprawdzić czy nie mają luzów),tuleje wachacza,stabilizatora,sworznie wachacza
Tył-tuleje belki i to co masz do wymiany z wczesniejszych postów
Chyba ,że koledzy coś jeszcze dopiszą.Ja przed wstawieniem do warsztatu byłem na mini przeglądzie i wszystko wyszło co do wymiany.Koszt takiego przeglądu to 30 zł u mnie.
Ostatnio zmieniony przez Piotr_Goldap 2011-11-26, 20:37, w całości zmieniany 1 raz
Ja mowie o górnych talerzykach ja wyrwałem z zawieszki od seata niczym sie nie rożni minimalnie wyprofilowaniem ale nieznacznie płaciłem 10zl za szt.
a dolne to u mnie były już w komplecie z amorkami
tosz to w pierwszym lepszym moto można dostać u mnie od 3 lat to leży nowe świeże nie ruszane kupione nie potrzebnie i nie było problemu żeby kupić mi to się zdaję że to chodzi o te dolne talerzyki bo to z nimi było problem zakupić bo pytałem i auto land i w inter cars i paru innych i nigdzie nie było tego a w końcu odciąłem od ori amora wyszlifowałem i założyłem obecnie to już chyba można je dostać na all
Silnik: 1.8 B + G
Wiek: 37 Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 228 Skąd: SCZ in Warsaw
Wysłany: 2011-11-26, 21:37
A u mechanika za przegląd nie płacisz nic.:P
Tzn u dobrego mechanika.
Ja mam swojego mechanika w rodzinnym mieście a teraz jestem na wyjeździe.:P
Chciałem sprawdzić mechanika, Wydaje mi się, że każdy z was na moim miejscu zrobiłby to samo.:)
Silnik: 2.8 VR-6 Pomógł: 16 razy Wiek: 38 Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 2400 Skąd: Warszawa-Puszków
Wysłany: 2011-11-27, 10:25
z tymi talerzykami to macie nie złe jajca ,ja u siebie wymieniałem dwa dni temu zawieszkę i w intercarsie bez problemu dostałem górne i dolne lalerzyki do przodu tak że kupiłem nowe talerzyki górne a za wszystkie talerzyki (6 szt)dałem nie całe 70zł
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum